Gra poza prawem - Magdalena Zimniak

„Dorota ma dwadzieścia lat. Nigdy nie opuściła domu, nie ma dostępu do telefonu ani internetu. Ola jest młodą bibliotekarką, wychowanką domu dziecka. Zmaga się z toksyczną przeszłością i kompleksami. Kiedy ich drogi się krzyżują, dochodzi do zbrodni. Czy bohaterki będą musiały zapłacić najwyższą cenę za wspólną grę, którą rozpoczynają?

Pochłaniająca opowieść o trudnej miłości matki i córki, o ludzkich tęsknotach i ograniczeniach. I o tym, że każdy jest zdolny do zbrodni.”

„Gra poza prawem” to bardzo dobry thriller, który wciąga w wir wydarzeń już od pierwszej strony. Autorka w niebanalny sposób potrafi zaciekawić czytelnika, z lekkością przenosi go na karty powieści, by jako niemy bohater obserwował całą tę przejmującą i mroczną historię z boku. To jedna z takich książek, której nie sposób odłożyć na półkę, póki nie pozna się zakończenia. Sama spędziłam przy niej dwa dni i nawet gdy musiałam poświęcić się obowiązkom domowym, to ta opowieść cały czas siedziała w moim umyśle. Cały czas czułam się, jakbym była otoczona mrocznym tajemniczym kokonem, który składał się niebezpiecznych elementów tej książki. 

Powieść opowiedziana jest przez główne bohaterki, dzięki temu wnikamy w ich umysły, poznajemy myśli, obawy oraz lęki. Obie bohaterki wiele ze sobą łączy, ale i wiele dzieli. Olga pracuje, ma osobę, która jest dla niej wsparciem, ale dziewczyna cały czas zmaga się z trudną przeszłością. Zaś Dorota to dziewczyna, która jest zamknięta w czterech ścianach, nie ma nawet dostępu do telefonu, czy internetu, a jej wielkim marzeniem jest po prostu normalne życie… 

Akcja książki jest dynamiczna, cały czas coś się dzieje, a co za tym idzie, nie ma chwili na nudę. Poza tym jest to lektura bardzo nieprzewidywalna, mnie autorka zwodziła prawie na każdym kroku, moje przypuszczenia i założenia za każdym razem okazywały się błędne, a to doprowadzało mnie wręcz do szewskiej pasji. Napięcie w książce jest nieustannie na wysokim poziomie i trzyma czytelnika w swoich szponach do samutkiego końca. Poza tym muszę nadmienić, że zakończenie bardzo, bardzo mnie zaskoczyło, a to, to ja uwielbiam.

„Gra poza prawem” to bardzo dobrze napisany i skonstruowany thriller psychologiczny. Poszperałam troszkę i wiem, że autorka ma na swoim koncie więcej książek, więc muszę znaleźć czas, by móc je przeczytać. Polecam Wam tę powieść z czystym sumieniem, bo jestem przekonana, że się nie zawiedziecie.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prozami.

1 komentarz:

Drogi Czytelniku, będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Copyright © 2014 Kobiece Recenzje , Blogger