tag:blogger.com,1999:blog-79937071186495845962024-03-28T21:21:23.654+01:00Kobiece Recenzje Sylwia Stawskahttp://www.blogger.com/profile/12632636458194045711noreply@blogger.comBlogger1518125tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-9222207128749544862020-04-30T11:19:00.001+02:002020-04-30T11:21:44.718+02:00"Labirynt. Alicja w krainie schematów" Magdalena Walczak"LABIRYNT. ALICJA W KRAINIE SCHEMATÓW" MAGDALENA WALCZAK<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd96xEYMrfEG9tujJDkN5hjgNI-1ALBCZ7uPAlkew_sIhbQVuRQVEBi-GmmnsKIrcDCaIcW2uE3nSru8X26qMt0Wtp4727kej1MoWCB9fMT7tFkEEfPKvegye1arH2iFL7R8ccOLIXegiy/s1600/labirynt-alicja-w-krainie-schematow-w-iext55539474.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="230" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhd96xEYMrfEG9tujJDkN5hjgNI-1ALBCZ7uPAlkew_sIhbQVuRQVEBi-GmmnsKIrcDCaIcW2uE3nSru8X26qMt0Wtp4727kej1MoWCB9fMT7tFkEEfPKvegye1arH2iFL7R8ccOLIXegiy/s320/labirynt-alicja-w-krainie-schematow-w-iext55539474.jpg" width="210" /></a></div>
<br />
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; text-align: justify; z-index: auto !important;">
Będąc dziewczynką uwielbiałam historię „Alicji w krainie czarów”. W podróż do tego magicznego świata wyruszałam setki razy. Do dziś znam na pamięć niektóre fragmenty. Dlatego też z wielkim zainteresowaniem sięgnęłam po podobnie brzmiący tytuł, który wyszedł spod pióra pani Magdaleny Walczak. Ileż w tym prawdy, że krainą dzieciństwa są czary, a w życiu dorosłym schematy. To one umiejscawiają nas w labiryncie, z którego często nie wiemy, jak wyjść. Czy książka ta pomaga odnaleźć światełko w tunelu życia? Zapraszam do dalszej lektury recenzji.<br />
<br /></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwpf4ff7c8b_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwpf4ff7c8b_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwpf4ff7c8b_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto; z-index: auto;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; text-align: justify; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwpf4ff7c8b_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwpf4ff7c8b_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwpf4ff7c8b_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto; z-index: auto;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; text-align: justify; z-index: auto !important;">
Opis wydawcy zapowiada następującą fabułę książki:</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwpf4ff7c8b_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwpf4ff7c8b_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwpf4ff7c8b_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto; z-index: auto;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; text-align: justify; z-index: auto !important;">
Wyjść z labiryntu jest łatwo, pod warunkiem podążania we właściwym kierunku. A co znajdziemy na jego końcu? Pełnię życia, radość, ale przede wszystkim relację ze sobą i bliską osobą na poziomie najbardziej satysfakcjonującym. Aby odnaleźć wyjście z labiryntu nie musisz stosować metody prób i błędów. Wystarczy zanurzyć się w opowieść, którą serwuje Magdalena Walczak. Wyrusz w duchowo-psychologiczną podróż po planszach, korytarzach i zakamarkach relacji z samym sobą. Spotkaj na swojej drodze Przewodników, Pomocników, Przeszłość, własne Emocje, Anioła Stróża i Ukochanego. Spójrz na wyrastające pod nogami szafy, talie kart, wieże własnych schematów i pola do gry. Czym jest wyjście z labiryntu i czy zawsze to, czego pragniesz, będzie dla ciebie faktycznie najlepsze? Przez właśnie te pytania przeprowadzi cię książka. A gdy ją przeczytasz, odmieni się twoje życie. Zdecydowanie na lepsze.<br />
<br /></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwpf4ff7c8b_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwpf4ff7c8b_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwpf4ff7c8b_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto; z-index: auto;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; text-align: justify; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwpf4ff7c8b_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwpf4ff7c8b_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwpf4ff7c8b_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto; z-index: auto;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; text-align: justify; z-index: auto !important;">
Powyższy opis sugeruje, że mamy do czynienia z poradnikiem, jakich niemało na księgarnianych półkach. Jednak nie dajcie się zwieść pozorom, bowiem pozycja Magdaleny Walczak to coś więcej. Stanowi ona innowacyjną formę książkowego przewodnika. Zamiast wypunktowanych rad mamy piękną opowieść o kobiecie, którą może być każda z nas. Podążając za bohaterką odkrywamy drogowskazy, które poprowadzą nas do wyjścia z życiowego labiryntu. Aby dotrzeć do mety, która gwarantuje nam szczęśliwą egzystencję, musimy wsłuchać się w siebie, stanąć przed licznymi pytaniami i udzielić szczerych odpowiedzi. Przemierzając strony powieści, wsłuchujemy się jednocześnie w siebie. Historia bohaterki mobilizuje nas, aby iść do przodu, ale jednocześnie zmusza niekiedy do robienia kroku w tył. Powracanie do tego, co było, ponowne spotykanie się we wspomnieniach z ludźmi z przeszłości. Podróży w głąb siebie towarzyszą emocje, chciane, ale i te wypierane. I choć droga przez labirynt życia wydaje się być wyboista, jej zakończenie zapewnia czytelnikowi mnóstwo satysfakcji i ukojenia.<br />
<br /></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwpf4ff7c8b_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwpf4ff7c8b_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwpf4ff7c8b_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto; z-index: auto;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; text-align: justify; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwpf4ff7c8b_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwpf4ff7c8b_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwpf4ff7c8b_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto; z-index: auto;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; text-align: justify; z-index: auto !important;">
Atutem książki jest również język, jakim posługuje się autorka. Metafory, porównania i barwność stylu czynią z tej lektury prawdziwą ucztę dla duszy miłującej się w słowie pisanym. Z tego też względu, uważam, że książka ta nie jest dla wszystkich. Jej walory docenią bardziej wymagający czytelnicy.<br />
<br /></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwpf4ff7c8b_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwpf4ff7c8b_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwpf4ff7c8b_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto; z-index: auto;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; text-align: justify; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwpf4ff7c8b_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwpf4ff7c8b_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwpf4ff7c8b_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto; z-index: auto;">Jeśli masz wrażenie, że tkwisz w schematach, które utrudniają ci czerpanie satysfakcji z życia, jeśli chcesz coś zmienić i obrać inny kierunek, ta książka jest właśnie dla ciebie. Historia opisywana na jej stronach doda ci wewnętrznej siły i odwagi. Zmusi do refleksji nad składowymi życia takimi, jak: praca, codzienność, relacja z innymi ludźmi, ale i z samym sobą. Z serca polecam <span style="font-family: "wingdings";">:-)</span></span></span></div>
<span class="gwpf4ff7c8b_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwpf4ff7c8b_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto; z-index: auto;"></span></span><br />
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<br style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;" /></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com8tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-46899325099658055892020-03-29T13:16:00.000+02:002020-03-29T13:16:27.149+02:00Błądząca we mgle - Magda Mila (PATRONAT MEDIALNY)<span style="font-size: large;">"Zawalił mi się świat. Tak po prostu, jednego dnia. Odkryłam, że całe moje siedemnastoletnie życie było jednym wielkim kłamstwem. Co mogłam zrobić? Zanegowała wszystkie zasady, wartości i inne shity, jakie mi przez całe życie wpajano. I jeszcze zaplanowałam zemstę na ojcu, który miał zginąć w wypadku, a zamiast tego szczęśliwie sobie żył w jakiejś pieprzonej Warszawie.</span><br />
<span style="font-size: large;">Pożegnałam Nowy Jork, powitałam całkowite szaleństwo i wolność od ograniczeń. Miałam wreszcie być taka, jaką nigdy mnie nie chcieli widzieć kłamcy, którzy mnie wychowali. Gdzie mnie to doprowadziło? Jaką cenę zapłaciłam za te poszukiwania? I przede wszystkim - czy było warto?"</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Myślę, że Magdy nie trzeba nikomu przedstawiać, bo do autorka wyśmienitych erotyków, które po prostu uwielbiam. Cały czas wyczekuję jej kolejnych książek, bo wiem, że się nie zawiodę. Tym razem miałam przyjemność objąć patronatem medialnym Błądzącą we mgle, czyli trzeci tom cyklu Żywioły. Muszę przyznać, że Magda zaskoczyła mnie tym tomem, gdyż przyzwyczaiłam się już do tego, że w jej książkach poruszane są kontrowersyjne i perwersyjne tematy. Tym razem autorka pokazała się z tej grzeczniejszej strony, jednak nie obawiajcie się, bo historia Kate i tak pełna jest miłości, romantyzmu i erotyzmu. Magda z niebywałą lekkością pisze o seksie i o różnych odcieniach miłości, a moim zdaniem jest to bardzo ważne. To także książka o ludzkich dramatach, nadziejach, pragnieniach i tęsknotach. Autorka uświadamia, jak wiele krzywdy potrafi wyrządzić kłamstwo, jak trudno wybaczyć i jak ciężko zacząć wszystko od nowa. To historia młodej dziewczyny, która niejednokrotnie Was wzruszy i może nawet doprowadzi do łez. Tej książki nie można zaliczyć do cukierkowych opowiastek jakich wiele, to książka pełna emocji i uczuć, która zapada w pamięci na długi czas. Zakochałam się w tej historii, w jej bohaterach i myślę, że z Wami będzie podobnie. Poza tym to książka, która została bardzo dobrze napisana i przemyślana, a to sobie niewyobrażalnie cenię.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Za duży plus zasługuje kreacja bohaterów, których autorka stworzyła według mnie idealnie. Każdy z nich jest charakterystyczny i niebywale wyrazisty. Myślę, że pokochacie Kate i jej pełną bólu historię.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Z całego serca polecam Wam Błądzącą we mgle, bo myślę, że warto poznać delikatniejsze pióro Magdy.</span>Sylwia Stawskahttp://www.blogger.com/profile/12632636458194045711noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-34874795058824577432020-03-26T06:46:00.000+01:002020-03-26T06:46:58.195+01:00"Normalni ludzie" Sally Rooney<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw7poDKQZqUP24rYQGEFxr21NXHqQnz_Rc0x7kB60xQJKZ9-o0XgVtr9PyCroaYFAFu5KU82Rw891d6rK7OIKmfVoBBeWQZh6NZDRLuo-DVg-O0sgQ3rfzA7TmlTeB2X-DhCZBY0l54NfN/s1600/normalni-ludzie-w-iext56153879.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="234" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgw7poDKQZqUP24rYQGEFxr21NXHqQnz_Rc0x7kB60xQJKZ9-o0XgVtr9PyCroaYFAFu5KU82Rw891d6rK7OIKmfVoBBeWQZh6NZDRLuo-DVg-O0sgQ3rfzA7TmlTeB2X-DhCZBY0l54NfN/s320/normalni-ludzie-w-iext56153879.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
"NORMALNI LUDZIE" SALLY ROONEY<br />
<br />
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Obiektem dzisiejszej recenzji jest książka irlandzkiej autorki, która została okrzyknięta jedną z najgłośniejszych powieści 2018 roku. Otrzymała też liczne nominacje i nagrody. W bieżącym roku doczekała się również polskiego wydania. Zachęcona tak pozytywnymi ocenami niemal z wypiekami na twarzy sięgnęłam po tę pozycję. Czy otrzymałam to, co tak głośno zapowiadano? Zanim wyrażę swoją opinię, wspomnę kilka słów o samej fabule.</span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Marianne i Connell to bohaterowie tejże historii. Inteligentny i lubiany chłopak, który wychowywany jest przez samotną matkę. I bogata dziewczyna, której brakuje pewności siebie, sympatii i szacunku rówieśników. Pochodzą z dwóch tak różnych światów, a jednak los krzyżuje ich drogi. Chodzą do tej samej szkoły, ale na korytarzu mijają się bez słowa, unikają też swoich spojrzeń. Nie ma w tym nic trudnego dopóki nie uczucie, które zaczyna łączyć nastolatków. Czy młodzi ludzie będą w stanie pokonać bariery społeczne i ujawnić swoje prawdziwe relacje? A może ograniczenia wcale nie zostały narzucone przez świat zewnętrzny, a tkwią w młodzieńczej duszy?</span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Z oceną tej książki mam nie lada problem. Z jednej strony czuję, że w pewnym sensie mnie zawiodła, a jednocześnie jej lektura sprawiła mi przyjemność. Skąd ten dysonans?</span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Nastawiłam się, że mam przed sobą powieść wręcz rewolucyjną. Przecież nie bez powodu otrzymała tyle pozytywnych ocen. Jednak ja nie doznałam zapowiadanego osłupienia. A z drugiej strony, nie czułam się też rozczarowana i zniesmaczona. Fakt ten tłumaczę sobie tym, że są po prostu takie książki, które nawet bez porywającej akcji i napięcia, sprawiają, że nie można być wobec nich całkiem obojętnym. Tak jest właśnie z „Normalnymi ludźmi”. Tutaj urzeka sama tematyka. </span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Powieść dotyka bardzo ważnych kwestii. Mamy tu miłość, tę pierwszą, tę która przyjemnie łechce nastoletnie wnętrze, ale i zawstydza, krępuje, a przede wszystkim zmienia się, jak w kalejdoskopie. W jednej chwili potrafi oczarować, by za chwilę wzbudzić ogrom złości. A wszystko to przez niedopowiedzenia i nieporozumienia, które wynikają z młodzieńczej rozbieżności między tym, co się mówi, a tym, co tak naprawdę się myśli.</span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Autorka pochyla się również nad innymi tematami. Wchodzenie w dorosłość, poszukiwanie tożsamości, relacje klasowe, pieniądze i seksualność. Wielkim atutem tej powieści jest wnikliwy portret psychologiczny bohaterów, który serwuje czytelnikowi cały wachlarz emocji. Wszystko to powoduje, że lektura jest naprawdę warta uwagi.</span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Przyznaję, że jedna kwestia utrudniała mi wejście w ten przyjemny rytm czytania. Początkowo nie mogłam przyzwyczaić się do sposobu, w jakim prezentowane są dialogi. Przez całą powieść nie są one w żaden sposób wyróżnione. Brak myślnika, cudzysłowu czy jakiekolwiek innej formy pauzy. Niby szczegół, a jednak ma duże znaczenie. Na szczęście już po kilku stronach przestaje to razić. Swoją drogą, ciekawi mnie cel takiego zabiegu.</span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><br /></span></div>
<span class="highlight" style="background-color: white;"><span class="colour" style="color: #2d2d2d;"><span class="font"><span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;"><span class="size"></span></span></span></span></span><br />
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="font-family: "times" , "times new roman" , serif;">Podsumowując, szczerze polecam Wam le<span style="color: #212529;">kturę tej książki. Choć fabuła wydaje się być dedykowana młodzieży, jestem pewna, że ta historia przemówi do czytelnika w każdym wieku.</span></span></div>
Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-7734304267432546132020-03-17T20:52:00.000+01:002020-03-17T20:52:22.507+01:00"Bibliotekarka z Auschwitz" Antonio G. Iturbe<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOKoj2Ti-A3slOzalu7KFiXXXiOV09xahFQY6sS1gYnp5r6sPeGrEWaRu7rfJ0tvclB0rs-pqLQOsftx9lpAmzqR-hyAsc_xf0ucEk4btk_TE5WFvMDonhMrrCkRrKjHhTD1DIGWeNcYsB/s1600/bibliotekarka-z-auschwitz-w-iext55723208.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="244" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOKoj2Ti-A3slOzalu7KFiXXXiOV09xahFQY6sS1gYnp5r6sPeGrEWaRu7rfJ0tvclB0rs-pqLQOsftx9lpAmzqR-hyAsc_xf0ucEk4btk_TE5WFvMDonhMrrCkRrKjHhTD1DIGWeNcYsB/s320/bibliotekarka-z-auschwitz-w-iext55723208.jpg" width="223" /></a></div>
<br />
"BIBLIOTEKARKA Z AUSCHWITZ" ANTONIO G. ITURBE<br />
<br />
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
W ostatnim czasie na rynku wydawniczym ukazuje się mnóstwo książek z „Auschwitz” w tytule. I nie ma w tym nic złego, bo o historii tego miejsca trzeba mówić głośno i dużo. Jednak po kilku lekturach o tematyce obozowej, zaczęłam się zastanawiać, czy pojawi się coś, co wyróżni taką pozycję na tle innych. I tak też się stało. Jednak czy wyjątkowość „Bibliotekarki z Auschwitz” nosi charakter pozytywny? O tym w dalszej części recenzji.</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp48e8265d_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp48e8265d_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp48e8265d_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto !important; z-index: auto !important;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp48e8265d_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp48e8265d_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp48e8265d_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto !important; z-index: auto !important;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
Opowieść została oparta na historii Dity Kraus, czeskiej więźniarki obozu, która jako nastolatka wykazywała się ogromną odwagą i siłą w piekle Holokaustu. Tak, jak inni ryzykowała życiem. A robiła to po to, aby ocalić literaturę.</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp48e8265d_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp48e8265d_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp48e8265d_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp48e8265d_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp48e8265d_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto !important; z-index: auto !important;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
Czternastoletnia Dita trafia do Auschwitz-Birkenau transportem z getta w Teresinie. Razem z matką i ojcem została umieszczona w tak zwanym obozie rodzinnym. To jedyny barak w miejscu śmierci, w którym dzieci i ich rodzice mogą mieszkać razem. To za jego ścianami działa też tajna szkoła, w której tablice i zeszyty znajdują się tylko w ludzkiej wyobraźni, a na lekcjach panuje wyjątkowa cisza. Koniec zajęć zwiastuje nie dzwonek, lecz nagła rewizja. Tym, co jest prawdziwe w tej szkole to książki. A ich mała liczebność (8 sztuk) czyni je jeszcze bardziej wyjątkowymi.<span style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"> </span>To właśnie na straży tej najmniejszej biblioteki świata stanęła Dita, która niejednokrotnie ryzykowała życiem w obronie cennego słowa pisanego.</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp48e8265d_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp48e8265d_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp48e8265d_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto !important; z-index: auto !important;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp48e8265d_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp48e8265d_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp48e8265d_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto !important; z-index: auto !important;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
„Bibliotekarka z Auschwitz” to książka, która zawiera prawdziwe wydarzenia z życia obozowych więźniów. Jednak mimo to nie należy ona do literatury faktu, bowiem autor pokusił się o wątki pochodzące z jego wyobraźni. I taką informację dobrze mieć na uwadze, oddając się lekturze tej pozycji.</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp48e8265d_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp48e8265d_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp48e8265d_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto !important; z-index: auto !important;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp48e8265d_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp48e8265d_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp48e8265d_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto !important; z-index: auto !important;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
Strony powieści zawierają wątki typowe dla tematyki obozowej, czyli niewyobrażalne cierpienie ludzi, ból i okrucieństwo zadawane ze strony oprawców. Jednak autor oddał tą książką również hołd literaturze. Ukazał, że książki stanowiły wartość bezcenną. Były swego rodzaju ucieczką od strachu i nadzieją w tych trudnych czasach. Pozwalały choć na chwilę zapomnieć o tym, co się dzieje na zewnątrz baraku. Podziw budzi postawa głównej bohaterki, która mimo młodego wieku wykazuje się wielkim oddaniem i poświęceniem. Determinacja dziewczynki to wzór dla innych.</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp48e8265d_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp48e8265d_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp48e8265d_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto !important; z-index: auto !important;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp48e8265d_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp48e8265d_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp48e8265d_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto !important; z-index: auto !important;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"> </span>Tak, jak wspomniałam we wstępie, książka ta różni się nieco od innych pozycji, które poruszają podobną tematykę. Przede wszystkim język, jakim została napisana, jest odmienny. Wydaje się być bardziej suchy, surowy. Przekazuje fabułę pozbawiając ją poruszających opisów rzezi, selekcji i morderczej pracy. W ich miejsce przedstawiona zostaje namiastka normalnego życia więźniów. Mimo, że taki styl nie przemówił do mnie i sprawiał, że książkę czytało się momentami topornie, to ze względu na poruszaną tematykę nie potrafię wystawić tej książce negatywnej oceny. Nie potrzebuję obszernych opisów, aby współodczuwać ten ludzki ból. Choć nie wylewałam łez, jak w przypadku „Położnej z Auschwitz” Magdy Knedler, to i tak moje serce odczuło uderzenie w najczulszy jego punkt.</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp48e8265d_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp48e8265d_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp48e8265d_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto !important; z-index: auto !important;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp48e8265d_MsoNormal" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp48e8265d_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp48e8265d_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto !important; z-index: auto !important;"></span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
Dlatego wszystkim, a szczególnie tym, którzy lubią tematykę obozową, polecam tę książkę o odwadze, pokonywaniu własnych słabości i o nadziei, która była głównym kołem ratunkowym w tamtych czasach. <span style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"> </span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<br style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;" /></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-53346904838137389482020-03-04T14:33:00.000+01:002020-03-04T15:15:43.489+01:00"Piękne kłamstwa" Peter Swanson"PIĘKNE KŁAMSTWA" PETER SWANSON<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTEaEcQOxFfU5Yg3JSlHbJWMbIGp7xVze0c0otK9kFNt-yG9E_frDB73RSTnsY-OW7TFrro9TyvySnXWCxM38DGpTvAyHBUTkmhBnXJPrlyUJOHM4iHpMYNudMRYJJTJMwJMNb3K6OrkMt/s1600/piekne-klamstwa-w-iext55935711.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="226" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiTEaEcQOxFfU5Yg3JSlHbJWMbIGp7xVze0c0otK9kFNt-yG9E_frDB73RSTnsY-OW7TFrro9TyvySnXWCxM38DGpTvAyHBUTkmhBnXJPrlyUJOHM4iHpMYNudMRYJJTJMwJMNb3K6OrkMt/s320/piekne-klamstwa-w-iext55935711.jpg" width="205" /></a></div>
<br />
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span class="gwp9c1b0aa6_size" style="box-sizing: content-box; font-size: 16px; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp9c1b0aa6_font" style="box-sizing: content-box; font-family: "times new roman" , sans-serif; left: auto; z-index: auto;">„Piękne kłamstwa” to kolejna książka w pisarskim dorobku Petera Swansona. Jednak jej lektura jest moim pierwszym spotkaniem z tym autorem. Czy udanym? I czy autor zachęcił mnie do sięgnięcia po pozostałe jego powieści? Poznajcie moją opinię.<br style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;" /> </span></span></div>
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span class="gwp9c1b0aa6_size" style="box-sizing: content-box; font-size: 16px; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp9c1b0aa6_font" style="box-sizing: content-box; font-family: "times new roman" , sans-serif; left: auto; z-index: auto;">Bohaterem książki jest Harry Ackerson. Po śmierci mamy, jego wychowaniem zajął się ojciec, który w niedługim czasie poślubił kolejną kobietę. Alice od początku była troskliwą i miłą macochą. Była też bardzo seksowna i piękna. Wiekiem absolutnie nie pasowała do roli opiekunki dorosłego już mężczyzny, który niejednokrotnie widział w niej obiekt pożądania. Pewnego dnia Harry dowiaduje się, że jego ojciec nie żyje. Według policjantów mężczyzna popełnił samobójstwo. Jednak rodzina nie wierzy w te przypuszczenia. Harry i Alice wspierają się w tych trudnych chwilach, próbując otrząsnąć się z rozpaczy. Chcą też odkryć, co tak naprawdę się stało tego straszliwego wieczoru. W międzyczasie trzeba zająć się też sprawami spadkowymi i antykwariatem, którego właścicielem był zmarły. Pewnego dnia do Harry’ego przychodzi piękna i tajemnicza kobieta, Grace McGowan. Okazuje się, że wie ona o jego rodzinie znacznie więcej niż uparcie twierdzi. Od tej pory młody mężczyzna otoczony jest przez dwie atrakcyjne kobiety. Obie wzbudzają zauroczenie, ale i strach. Pod tym kobiecym urokiem ewidentnie kryje się jakiś morderczy sekret. Harry staje zatem przed trudnym zadaniem. Musi poznać prawdę. W tym celu sięga do początku dramatycznych wydarzeń.</span></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; font-size: 14px; font-style: normal; font-weight: 400; left: auto; letter-spacing: normal; text-indent: 0px; text-transform: none; white-space: normal; word-spacing: 0px; z-index: auto;">
</div>
<span class="gwp9c1b0aa6_highlight" style="background-color: white; box-sizing: content-box; font-family: , "blinkmacsystemfont" , "segoe ui" , "roboto" , "oxygen" , "ubuntu" , "cantarell" , "helvetica" , "arial" , sans-serif; font-size: 14px; left: auto; z-index: auto;"><span class="gwp9c1b0aa6_colour" style="box-sizing: content-box; left: auto; z-index: auto;"></span></span><br />
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; font-size: 14px; left: auto; z-index: auto;">
<span class="gwp9c1b0aa6_highlight" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp9c1b0aa6_colour" style="box-sizing: content-box; left: auto; z-index: auto;"><span style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp9c1b0aa6_size" style="box-sizing: content-box; font-size: 16px; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp9c1b0aa6_font" style="box-sizing: content-box; font-family: "times new roman" , sans-serif; left: auto; z-index: auto;"> </span></span></span><span class="gwp9c1b0aa6_size" style="box-sizing: content-box; font-size: 16px; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp9c1b0aa6_font" style="box-sizing: content-box; font-family: "times new roman" , sans-serif; left: auto; z-index: auto;">„Piękne kłamstwa” to inteligentna opowieść o obsesji, zdradzie i morderstwie dokonanego z zimną krwią. </span></span></span></span><span class="gwp9c1b0aa6_colour" style="box-sizing: content-box; left: auto; z-index: auto;"><span style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp9c1b0aa6_size" style="box-sizing: content-box; font-size: 16px; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp9c1b0aa6_font" style="box-sizing: content-box; font-family: "times new roman" , sans-serif; left: auto; z-index: auto;"> </span></span></span><span class="gwp9c1b0aa6_size" style="box-sizing: content-box; font-size: 16px; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp9c1b0aa6_font" style="box-sizing: content-box; font-family: "times new roman" , sans-serif; left: auto; z-index: auto;">Akcję obserwujemy z dwóch perspektyw czasowych. Fragmenty z przeszłości zazębiają się z tym, co dzieje się teraz. Autor ciekawie stworzył historię, której atmosfera tajemniczości udzieliła mi się od pierwszych stron. Ze względu na liczne wątki, mniej więcej w połowie książki, straciłam rachubę i czułam, że historia robi się nieco przegadana. Na szczęście ten chwilowy spadek przyjemności minął bardzo szybko i moje zaciekawienie wróciło na odpowiednie tory. Liczne niewiadome, kilku podejrzanych i kolejne zbrodnie doprowadziły mnie do zaskakującego zakończenia. A tego właśnie oczekuję od dobrego kryminału. Dlatego, jeśli i Wy chcecie wejść w rolę czytelniczego detektywa i z przyjemnym napięciem odkrywać zaskakujące rozwiązania, polecam Wam lekturę tej książki :) </span></span></span></div>
Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-28238370689801313302020-03-02T11:54:00.002+01:002020-03-02T11:56:43.946+01:00"Zaufaj mi jeszcze raz" Magdalena Krauze (patronat medialny)"ZAUFAJ MI JESZCZE RAZ" MAGDALENA KRAUZE (PATRONAT MEDIALNY)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifKp3WdB44q7iWXEYSyBEn55PPCtYT3vM9aFOwDSZCeS4fy_Ynv5av6IQ0oRWBbtnLdPMt0WHRQ6ZN_i5-YiiDkxl_G3p2p6X_TpMi15-rIJNSisd68VzyXFesJZp2PrhqedVr5MHQ2Cy4/s1600/zaufaj-mi-jeszcze-raz-w-iext55337470.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="350" data-original-width="236" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifKp3WdB44q7iWXEYSyBEn55PPCtYT3vM9aFOwDSZCeS4fy_Ynv5av6IQ0oRWBbtnLdPMt0WHRQ6ZN_i5-YiiDkxl_G3p2p6X_TpMi15-rIJNSisd68VzyXFesJZp2PrhqedVr5MHQ2Cy4/s320/zaufaj-mi-jeszcze-raz-w-iext55337470.jpg" width="215" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
"Zaufaj mi jeszcze raz” to kontynuacja historii dwojga bohaterów – Pauliny i Igora. Po tym, gdy tajemnica Igora wyszła na jaw, związek z Pauliną został wystawiony na ciężką próbę. Poczucie zdrady powoduje u kobiety potrzebę ucieczki. Wyjeżdża, by z dala nabrać dystansu do tego, co ją spotkało ze strony ukochanego. To urokliwy Karpacz staje się miejscem, gdzie ma odzyskać siły, aby zmierzyć się z tym, co trapi jej serce. Podczas pobytu w górach poznaje mężczyznę, wobec którego życie też nie było łaskawe. Czy pobyt z dala od Igora pozwoli obrać inny punkt widzenia na sprawę? Jaki udział w odbudowie równowagi będzie miała nieoczekiwana przyjaźń z Adamem? To właśnie odpowiedzi na te pytanie i rozwiązanie wcześniejszych zagadek przynosi powieść „Zaufaj mi jeszcze raz”.<br />
<br /></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp8973f023_MsoNormal" style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp8973f023_highlight" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp8973f023_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto; z-index: auto;"></span></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp8973f023_MsoNormal" style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span class="gwp8973f023_highlight" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp8973f023_colour" style="box-sizing: content-box; color: #212529; left: auto; z-index: auto;">Tajemnicze zakończenie pierwszej części powieści Magdaleny Krauze sprawiło, że z niecierpliwością oczekiwałam kontynuacji losów bohaterów. I w końcu się doczekałam. Biorąc do ręki tę książkę otrzymujemy historię dwojga młodych ludzi. W pierwszej chwili może się ona wydawać banalna i przewidywalna.<span style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"> </span></span></span><span style="background-color: transparent;">I poniekąd tak właśnie jest. Jednak całość fabuły sprawia, że książkę czyta się z wielką przyjemnością, a poszczególne jej fragmenty wprawiają w osłupienie. Podczas lektury czytelnik porusza się wokół kilka tematów: miłość, przyjaźń, wierność swoim ideałom, zazdrość i troski dnia codziennego. Nie brakuje również humoru.</span><br />
<span style="background-color: transparent;"><br /></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp8973f023_MsoNormal" style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp8973f023_highlight" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp8973f023_colour" style="box-sizing: content-box; color: black; left: auto; z-index: auto;"></span></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp8973f023_MsoNormal" style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp8973f023_highlight" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp8973f023_colour" style="box-sizing: content-box; color: black; left: auto; z-index: auto;"></span></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
Autorka posługuje się lekkim piórem. Dzięki temu książkę czyta się bardzo szybko. To jest ta odmiana literatury, którą czyta się „na raz”. Tematyka i styl sprawiają, że lektura umili wieczór niejednej kobiecie. Bowiem to właśnie do płci pięknej adresowana jest przede wszystkim ta pozycja.<br />
<br /></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div class="gwp8973f023_MsoNormal" style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; line-height: 21px; text-align: justify; z-index: auto !important;">
<span class="gwp8973f023_highlight" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp8973f023_colour" style="box-sizing: content-box; color: black; left: auto; z-index: auto;"></span></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-family: -apple-system, BlinkMacSystemFont, "Segoe UI", Roboto, Oxygen, Ubuntu, Cantarell, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
</div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span class="gwp8973f023_highlight" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp8973f023_colour" style="box-sizing: content-box; color: black; left: auto; z-index: auto;"><span style="font-family: , "blinkmacsystemfont" , "segoe ui" , "roboto" , "oxygen" , "ubuntu" , "cantarell" , "helvetica" , "arial" , sans-serif;">Atutem w moich oczach była również konstrukcja rozdziałów, które zatytułowane są imionami głównych bohaterów. Lubię, gdy mam możliwość poznać historię z różnych punktów widzenia. Moja empatia czuję wtedy pełne zaspokojenie </span><span style="font-family: "wingdings";">:-)</span></span></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span class="gwp8973f023_highlight" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp8973f023_colour" style="box-sizing: content-box; color: black; left: auto; z-index: auto;"></span></span><br />
<div style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span class="gwp8973f023_highlight" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp8973f023_colour" style="box-sizing: content-box; color: black; left: auto; z-index: auto;"><span class="gwp8973f023_highlight" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp8973f023_colour" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;">Zaufaj mi jeszcze raz” to kontynuacja ciepłej historii miłosnej dwojga ludzi, którzy na swojej życiowej drodze mierzą się z różnymi trudnościami. Tym wątkom towarzyszy dodatkowo piękny górski klimat. <span style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"> </span>Całą serię autorstwa Magdaleny Krauze polecam tym, którzy lubią sięgnąć po obyczajową powieść i spędzić z nią przyjemny czas delektując się przy tym gorącą herbatą <span style="font-family: "wingdings";">:-) </span></span></span></span></span></div>
<span class="gwp8973f023_highlight" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp8973f023_colour" style="box-sizing: content-box; color: black; left: auto; z-index: auto;">
</span></span></div>
<div style="background-color: white; box-sizing: content-box; color: #2d2d2d; font-size: 14px; left: auto !important; z-index: auto !important;">
<span class="gwp8973f023_highlight" style="box-sizing: content-box; left: auto !important; z-index: auto !important;"><span class="gwp8973f023_colour" style="box-sizing: content-box; color: black; left: auto; z-index: auto;"><span style="font-family: "wingdings";"><br /></span></span></span></div>
Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-34219089166085626602020-03-01T16:59:00.000+01:002020-03-01T16:59:32.533+01:00Kusząca pomyłka Vi Keeland<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNwMhMxmUrCvln3PPp2rMxou38aZ25tQsTNcnnBg5SWnrF9Iic6bLybzhprbZcDEr7ZA9LoxLw6SZeF9CYKtD6VX0S9BF2aQm-GLsD6xD6cGttuArj1Mr0o6SgD7GGZWqX3jij9ftsbyI/s1600/745321-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNwMhMxmUrCvln3PPp2rMxou38aZ25tQsTNcnnBg5SWnrF9Iic6bLybzhprbZcDEr7ZA9LoxLw6SZeF9CYKtD6VX0S9BF2aQm-GLsD6xD6cGttuArj1Mr0o6SgD7GGZWqX3jij9ftsbyI/s320/745321-352x500.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
Co robi dziewczyna, która akurat spotkała byłego chłopaka swojej najlepszej przyjaciółki, który Ją oszukał?<br />
Oczywiście wygarnia Mu co o nim myśli i jakim jest draniem. Tak właśnie zaczyna się nowa książka Vi Keeland pt. Kusząca pomyłka.<br />
Rachel, która nie mogła przejść obojętnie cierpienia swojej przyjaciółki wygarnia facetowi jakim jest draniem, jakie jest jej zaskoczenie, kiedy na drugi dzień pokazuję się iż facet któremu się oberwało nie jest byłym jej kumpeli tylko nowym profesorem na uczelni a ona jest jego nową asystentka.<br />
Pomimo nietypowego początku tej znajomości miedzy Raichel i Cainem zaczyna rodzic się uczucie ale czy związek profesora z asystentka ma możliwość przetrwać?<br />
Kusząca pomyłka to kolejna pozycja Vi Keeland, która wciąga od samego początku i przy której możemy się trochę pośmiać jak i nie brakuje wzruszających momentów.<br />
Początkowo możemy mieć wrażenie, że mamy w rękach typowy romans, gdzie spotyka się dwoje ludzi i próbują uporać się ze swoimi uczuciami.<br />
Na szczęście autorka umie zaskakiwać swoimi historiami, dlatego tak bardzo lubię Jej twórczość.<br />
Vi Keeland pokazuje jak w miarę przewidywalna opowieść może być bardzo ciekawa, wciągająca i wbrew pozorom nieprzewidywalna. Bardzo polecam osobom którzy szukają czegoś na spokojny wieczór na pewno się nie zawiodą.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Uskahttp://www.blogger.com/profile/04017044892756836784noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-43608440646051220372020-01-29T07:00:00.000+01:002020-01-30T12:48:27.540+01:00"Rysunkowy chłopak" K. N. Haner (Patronat medialny)<div style="text-align: center;">
"RYSUNKOWY CHŁOPAK" K. N. HANER (PATRONAT MEDIALNY)</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEismxrLOsQyT2BtYGQSvwlYdu61BXmgyCmkY5HekQ4pemQWEXrwB3WGu_Obyh-0vMaJYz7fDOXJiHrnuORkhHIWAnF0nihJmlbsWZQBJYPO_GA4CDbP5lcsllMN7xnqkNdpf1zFUeVrwTW4/s1600/749391-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEismxrLOsQyT2BtYGQSvwlYdu61BXmgyCmkY5HekQ4pemQWEXrwB3WGu_Obyh-0vMaJYz7fDOXJiHrnuORkhHIWAnF0nihJmlbsWZQBJYPO_GA4CDbP5lcsllMN7xnqkNdpf1zFUeVrwTW4/s320/749391-352x500.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white; color: #212529;">Głowna bohaterka, Diana, przeżywa trudne
chwile. Tragiczna śmierć brata pchnęła ją w kierunku nasilającej się depresji,
która odbiera jej czerpanie radości z czegokolwiek. Jakby tego było mało,
wypadek na uczelni powoduje, że jedyne na co ma teraz ochotę to rezygnacja ze
wszystkiego, nawet ze studiów, które były jej marzeniem. Tkwi w niej silne
przekonanie, że nie ma siły walczyć o swoją przyszłość. A o sobie i swoich
potrzebach jest gotowa całkowicie zapomnieć. Będąc na tym życiowym zakręcie,
poznaje mężczyznę. Ta znajomość to moment, od którego wszystko zaczyna wyglądać
inaczej. Ryan wydaje się być inny niż wszyscy, a przede wszystkim służy Dianie
pomocną dłonią. Jednak jak to w życiu bywa, nic nie jest takie, jak się wydaje.
Chwile są ulotne, wydarzeń nie można cofnąć, a czasu nie da się zatrzymać.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white; color: #212529;">„Rysunkowy chłopak” to moje pierwsze
spotkanie z twórczością autorki. I przyznaję, że należy ono do tych udanych.
Jak to bywa z nowymi znajomościami, początki są różne. Tak było i w przypadku
poznawania historii zawartej w tej książce. Przez kilka pierwszych stron nie
mogłam dać się porwać fabule. Wydawała się zbyt prosta i przewidywalna. Jednak
z czasem akcja wciągnęła mnie na tyle, że trudno było mi się od niej oderwać. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white; color: #212529;">Książka porusza ważne tematy. Opowiada o
żałobie, stracie, miłości i tęsknocie. Autorka dostarcza nam wielu emocji i
doznań. Jest miłość, wzruszenie, ciepło, ale i strach, cierpienie, żal i ból. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white; color: #212529;">Powieść napisana jest przystępnym
językiem, który jest prosty w odbiorze. Dzięki temu czyta się ją bardzo szybko.
Plusem jest też ciekawie stworzona narracja i dobrze skonstruowani bohaterowie.
Jednak największą zaletą jest samo zakończenie. Wzbudziło we mnie ogromne
zaskoczenie i dostarczyło wielu emocji, których i tak nie brakowało w trakcie
całej lektury. Finał książki jest nieprzewidywalny i pozwala spojrzeć na
poprzednie wydarzenia z innej perspektywy. Po odłożeniu książki na półkę, w
głowie czytelnika kłębią się myśli, które skłaniają do głębszych refleksji. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white; color: #212529;">„Rysunkowy chłopak” to książka godna
polecenia. Myślę, że spodoba się szczególnie wielbicielom gatunku. Lektura w
sam raz na długie i pochmurne wieczory, które towarzyszą nam o tej porze roku.
Dzięki niej staną się przyjemniejsze i cieplejsze.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span><o:p></o:p></span></div>
<br />Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-56344476808380792632020-01-22T06:59:00.000+01:002020-01-22T06:59:41.846+01:00"Sami sobie nigdy" Anna M. Brengos"SAMI SOBIE NIGDY" ANNA M. BRENGOS<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvXU5S9b2qRfBVRowspL6SMicZavylQbAEDa8139Ni-g4YCYfoZ1P7NJgE5PRnCp4Wvg1zx3anbDVv6To4sC0aeY2ofotPA2kMP-Vo6OHNB0g6k4XbC0A12hVRjhCyTfdFyrNKpImumpAe/s1600/686581-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvXU5S9b2qRfBVRowspL6SMicZavylQbAEDa8139Ni-g4YCYfoZ1P7NJgE5PRnCp4Wvg1zx3anbDVv6To4sC0aeY2ofotPA2kMP-Vo6OHNB0g6k4XbC0A12hVRjhCyTfdFyrNKpImumpAe/s320/686581-352x500.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
Książka „Sami sobie nigdy” to moje drugie spotkanie z panią Anną M. Brengos i kolejny raz jest ono udane. Z wielkim bólem odłożyłam skończoną książkę na półkę i zostałam z głową pełną myśli i emocji. Uwielbiam ten stan!<br />
<br />
O czym jest powieść „Sami sobie nigdy”? Najogólniej można ująć, że o życiu, jego blaskach i cieniach. O anonimowości w blokowiskach, samotności w kłopotach i poszukiwaniu<br />
bliskości, o chorobie i uzależnieniach. Brzmi znajomo? Zapewne, bo to są problemy, z którymi mamy do czynienia my i nasi sąsiedzi, choć zza ściany wydawać by się mogło, że ich życie jest lepsze od naszego.<br />
<br />
Trzy historie. Troje ludzi, których los postawi na jednej drodze. On, Ona i Ono – tacy zwyczajni, niczym się niewyróżniający, anonimowi.<br />
<br />
Bohaterami powieści są kobieta, mężczyzna i dziecko. Bezimienni. On – prawnik, który tym razem walczy w sądzie o swoje prawa, a mianowicie o możliwość opieki nad córką. Ona – samotna kobieta zmagająca się z problemami zdrowotnymi, które są skutkiem korporacyjnego pędu. Ono – ofiara nieudanego małżeństwa rodziców, która na swoich dziecięcych barkach niesie zbyt duży ciężar trudnych doświadczeń, starając się zrozumieć je dziecięcą logiką. Pewnego dnia bohaterów łączy los, w którym jest pełno dramatu i nie mniej nadziei na lepsze jutro…<br />
<br />
Przedstawiony przeze mnie opis fabuły może jest zbyt ogólny, ale celowo nie chcę zdradzać więcej, żeby nie odebrać przyjemności z odkrywania historii. Z resztą, w tej książce wiele kwestii nie jest do końca sprecyzowanych, np. imiona bohaterów. Dzięki temu każdy z nas może interpretować fakty ze swojej perspektywy. A być może i podstawić pod danego bohatera znaną sobie osobę z najbliższego otoczenia.<br />
<br />
Anna M. Brengos daje nam historię, którą czyta się z zapartym tchem. Ta książka mimo małej objętości to trafne studium psychologiczne trzech przypadków. I właśnie z tylu perspektyw czytelnik poznaje historię. Autorka doskonale oddaje rzeczywistość, obrazowo przedstawia tragedię każdej z osób. Rzetelnie opisuje drogę, którą pokonują w celu pomyślnego zakończenia dramatu. A na koniec niemal wstrząsa finałem.<br />
<br />
Język powieści nie jest może wysublimowany, ale mimo to jest urzekający. W prosty, ale wciągający sposób przedstawia punkt widzenia każdego z bohaterów. W książce brak jest rozdziałów, o czym już wspomniałam przy okazji recenzji wcześniejszej powieści pani Anny. Teraz widzę, że taki zabieg to znak rozpoznawczy twórczości tej autorki. Mimo to, czytelnik nie ma prawa zagubić się w narracji.<br />
<br />
Z serca polecam Wam tę powieść. Kolejny raz zachwyciło mnie pióro Anny M. Brengos i żałuję, że jej powieści liczą tak mało stron. Zaczytując się w nich, chce się więcej i więcej. Pozostaje życzyć autorce wielu inspiracji do kolejnych tak ciekawych powieści.<br />
<br />
<br />Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-53422729783778887682020-01-05T07:00:00.000+01:002020-01-08T10:33:55.016+01:00"Mało brakowało" Monika B. Janowska (patronat medialny) <div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
"MAŁO BRAKOWAŁO" MONIKA B. JANOWSKA (PATRONAT MEDIALNY)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgfxU-J82i2W0fGyWLTFOR_TMxGkLuE10jFOl_TFUi4H9RmsIzFXuAxgJAOzQ3Pc3ja3OJ2pq9ByAwHGRg3IUvndMWyzqhobnq7JL9a7SNYfO-PuFkyBhxJxG6CraTHDTJlE0fsjmJYuHR/s1600/9788366332089.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="240" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjgfxU-J82i2W0fGyWLTFOR_TMxGkLuE10jFOl_TFUi4H9RmsIzFXuAxgJAOzQ3Pc3ja3OJ2pq9ByAwHGRg3IUvndMWyzqhobnq7JL9a7SNYfO-PuFkyBhxJxG6CraTHDTJlE0fsjmJYuHR/s320/9788366332089.jpg" width="213" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwpe25caa5esize"><span style="background: white; color: #212529;">Bohaterkami
powieści są Magda i Blanka. Dwie młode kobiety, których życie obfitowało w
liczne zakręty. Na szczęście na tej wyboistej drodze nie straciły chęci do
życia i pogody ducha. Magda cierpi na nietypową przypadłość, która daje o sobie
znać w stresujących momentach. Wtedy jej głos odmawia posłuszeństwa i nie jest
w stanie wypowiedzieć ani jednego słowa. Blanka zaś, posiada zdolność do
wplątywania się w dziwne sytuacje. Pierwsza wpada w oko przystojnemu
architektowi, druga właśnie kończy swój związek, bo jej mąż porzuca ją dla innego
mężczyzny. Jedna z nich jest hydraulikiem, a druga sprawia wrażenie typowej
blondynki z kawałów. Los sprawia, że te dwa tak odmienne charaktery i życiorysy
spotykają się na jednej drodze życia. I połączy je nie tylko przyjaźń. Duży
udział będzie w tym miała również genetyka. Sporo zamieszania wprowadza również
tajemnica babki Władysławy, a wątek kryminalno-detektywistyczny dorzuci jeszcze
więcej komplikacji. </span></span><span style="background: white; color: #212529;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwpe25caa5esize"><span style="background: white; color: #212529;">W tej
historii bowiem wszystko może się zdarzyć i nic nie jest takie oczywiste. </span></span><span style="color: #2d2d2d;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="color: #2d2d2d;">„Mało brakowało” to najnowsza powieść w dorobku Moniki B.
Janowskiej. Autorka kolejny raz oddała w ręce czytelników historię, którą czyta
się z przyjemnością i uśmiechem. Wszystko to za sprawą ciekawie skonstruowanych
postaci, które potrafią bawić mimo, że ich doświadczenia wcale takie zabawne
nie są. Bohaterki są przykładem na to, że problemy życiowe nie muszą kłaść
cienia na całe życie. Warto zauważać i doceniać blask, jaki w nim pozostał. A z
każdej trudnej sytuacji można wybrnąć. Wystarczy poszukać odpowiedniego wyjścia.
<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="color: #2d2d2d;">Obie bohaterki wzbudzają sympatię. Jednak ja bardziej
polubiłam Blankę. I nie dlatego, że obie mamy blond włosy. Blanka dowodzi, że
bycie blondynką to nie jest stan inteligencji. To styl życia, który wyróżnia
się beztroską i nie ma w nim za dużo miejsca na jakikolwiek stres. Z kolei w
Magdzie podziwiam to, że przeciwstawiła się niezadowoleniu matki i podjęła się
zawodu, który kojarzy się jako typowo męski. Jak widać, obie bohaterki łamią
tkwiące w ludzkich opiniach stereotypy. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="color: #2d2d2d;">Powieść napisana jest lekkim piórem. Styl autorki jest
pogodny i wprowadza w optymistyczny nastrój. „Mało brakowało” to pozycja w sam
raz na umilenie długich wieczorów jesienno-zimowych. Czas przy niej mija
radośnie i szybko. Mimo wielowątkowości fabuła porywa już od początku i trudno
oderwać się od zajrzenia na kolejne strony. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="color: #2d2d2d;">Szczerze polecam tę książkę tym, którzy chcą zatracić się
w lekkiej i przyjemnej lekturze, która niejednokrotnie wywoła uśmiech na
twarzy. A bogata fabuła sprawi, że czytelnik będzie biegać od wątku do wątku,
od bohatera do bohatera. Jeśli jesteście gotowi na taki maraton to nie ma co
zwlekać i trzeba sięgnąć po „Mało brakowało”. Tu naprawdę dużo się dzieje! <o:p></o:p></span></div>
<br />Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-31193735399677617932020-01-02T17:14:00.000+01:002020-01-02T17:14:28.731+01:00"Nasze własne piekło" Natalia Nowak-Lewandowska <br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
"NASZE WŁASNE PIEKŁO" NATALIA NOWAK-LEWANDOWSKA</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEintOd8_OuvV8rpJXVms0yroIx2cfan9eLhk1VpQ-88uWCusubv1vrb54PFMlDgUU1g-e8JfKnCXqaNq47289xrxcFQ6btkganCA1ifgodxWHT2btzR-oKiUSIYrYsDi4De6BrwsYUg8R2e/s1600/15474613928567883-jpg-gallery.big-iext53969605.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="325" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEintOd8_OuvV8rpJXVms0yroIx2cfan9eLhk1VpQ-88uWCusubv1vrb54PFMlDgUU1g-e8JfKnCXqaNq47289xrxcFQ6btkganCA1ifgodxWHT2btzR-oKiUSIYrYsDi4De6BrwsYUg8R2e/s320/15474613928567883-jpg-gallery.big-iext53969605.jpg" width="208" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwp09646fc6size"><span style="color: #2d2d2d;">Czy dzwoniąc po taksówkę
spodziewamy się czegoś więcej niż tylko dotarcia do wyznaczonego miejsca? Czy
przebyta nią droga może nas o coś wzbogacić, a nie tylko zubożyć o wskazaną
opłatę? Bohaterka powieści miała okazję się o tym przekonać. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwp09646fc6size"><span style="color: #2d2d2d;">Pewnego dnia Nina zamawia
taksówkę. Czyniąc to, nie jest świadoma, że ten jeden kurs zapoczątkuje ważne
zmiany w jej życiu. Podobnie Artur, kierowca taksówki, nie spodziewa się, że
kobieta, która wsiadła do jego samochodu, na długo zajmie również miejsce w
jego myślach. Jego dorosłe życie nie jest proste, bo poprzedziło je bardzo
trudne dzieciństwo. </span></span><span style="color: #2d2d2d;"><br />
<span class="gwp09646fc6size">Życie Niny też nie jest kolorowe, ale na pewno inne
niż jego.</span><br />
Wydawać by się mogło, że dwojga tak różnych ludzi nic nie jest w stanie
połączyć. A jednak. Okazuje się, że przeciwieństwa naprawdę się przyciągają.
Tylko czy są w stanie złączyć się na dłużej i wytrwać w kiełkującym uczuciu?
Dużo zależy od tego, czy uda im się pokonać przeciwności losu, nieprzychylność
ludzi i dającą o sobie znać przeszłość. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="color: #2d2d2d;">„Nasze własne piekło” przeczytałam bardzo szybko. Już od
pierwszych stron trudno było mi się oderwać od tej książki. Ta z pozoru lekka i
zabawna historia, zawiera w sobie wiele trudnych wątków, które dotykają
ludzkich problemów. Mamy tu miłość, pożądanie i namiętność do drugiego
człowieka. Opisana została również miłość bohaterki do muzyki, która jest jej
życiową pasją. Na przedstawionym przykładzie widać, że pasja może być
równocześnie pracą. Taka sytuacja to przecież marzenie dla wielu ludzi. Nawet
jeśli nie idzie to w parze z dobrym zarobkiem. Paradoksalnie Nina kocha muzykę
równie mocno, jak nienawidzi. Autorka doskonale oddała obraz życia twórców,
którym trudno żyje się w środowisku bez zrozumienia. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="color: #2d2d2d;">W powieści poruszony został również wątek toksycznych
relacji matki i córki. I to właśnie on wzbudził we mnie najwięcej emocji.
Niejednokrotnie poczułam złość do matki, która przelała swoje niespełnione
ambicje i kompleksy na córkę. Postawa zaborczej matki doprowadzała mnie do
szału, ale również bierność córki nie pozostawała mi obojętna. Zadawałam sobie
pytanie, jak można doprowadzić do tego, że dorosła i inteligentna kobieta jest
tak uzależniona od swojej rodzicielki i pozwala sobie na taką kontrolę z jej
strony? Zastanawiałam się, czy w końcu zbierze w sobie tyle odwagi, żeby
przeciwstawić się temu wszystkiemu?<span style="mso-spacerun: yes;"> </span><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="color: #2d2d2d;">Cenię w tej książce to, że jej fabuła została
skonstruowana tak, by wzbudzać całą gamę emocji, a czytelnik staje wraz
bohaterami przed trudnymi decyzjami. Podobała mi się również narracja, która
była prowadzona z perspektywy kilku bohaterów. Dzięki temu, możemy poznać
odczucia i myśli każdego z<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>nich. </span><span style="color: #2d2d2d; font-family: "verdana";"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="color: #2d2d2d;">Zastanawiające było dla mnie samo zakończenie, które
sprawia wrażenie otwartego. Pozostawia czytelnika z pytaniami „Jak to?, „I co
dalej?”. Być może powieść doczeka się swojej kontynuacji i stąd takie wrażenie.
Jeśli tak, chętnie sięgnę po drugą część historii.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="color: #2d2d2d;">Podsumowując, szczere polecam Wam tę książką, która w
swojej prostocie potrafi nieźle namieszać w głowie. <o:p></o:p></span></div>
<br />Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-43601107425488723752019-12-30T19:49:00.000+01:002019-12-30T19:49:28.908+01:00River Samantha Towle (Patronat medialny)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh97GnKM4JmzILa1Bw_I0ZjzbaPFLEOMU0x_fFigljVuPKvhBiEY2R_smDGWF_LktMuYog52TeaQhuK_GaGOte4Yfxt_fk-4NpVPzQrNeY-5VBAkCVet0kgx4HbvW8bvmyOqdkTBDzpGtg/s1600/746438-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh97GnKM4JmzILa1Bw_I0ZjzbaPFLEOMU0x_fFigljVuPKvhBiEY2R_smDGWF_LktMuYog52TeaQhuK_GaGOte4Yfxt_fk-4NpVPzQrNeY-5VBAkCVet0kgx4HbvW8bvmyOqdkTBDzpGtg/s320/746438-352x500.jpg" width="225" /></a></div>
W życiu Carrie Ford przychodzi taki dzień kiedy dowiaduję się, że zostanie matką. Ta wiedza jest motorem do ucieczki od dotychczasowego życia, zmiany miasta oraz tożsamości.Trafia do małego miasta w teksasie, gdzie poznaje swojego nowego sąsiada.<br />
River Wild to humorzasty dupek, który nie ma najmniejszej ochoty poznawać Carrie, a wręcz ją ignoruje. Do czasu, kiedy pomaga jej przy małym piesku, od tej chwili zaczynają się do siebie zbliżać. Z czasem zostają przyjaciółmi a nawet pojawia się głębsze uczucie ale czy można uciec od przeszłości? Nasi bohaterowie zmagają się ze swoimi demonami, On po traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa odciął się od ludzi, Ona uciekła od brutalnego męża, chce w końcu spokojnego życia. Czy uda im się pokonać demony z przeszłości a może przekreślą ich wspólną przyszłość?<br />
Samantha Towle stworzyła piękną historie, choć momentami dość brutalną, która wciąga od pierwszej strony aż do ostatniej kartki Porusza w niej tematy jak bicie kobiet czy molestowanie seksualne dzieci, mimo ciężkich tematów książkę czyta się bardzo dobrze. Są momenty gdzie można się wzruszyć jak i można się pośmiać.<br />
Moim zdaniem autorce udało się stworzyć bardzo dobre dzieło, które porusza bardzo trudne tematy a jednak książkę czyta się bardzo lekko. Bardzo polecam tę pozycję na pewno nikt nie będzie zawiedziony. Uskahttp://www.blogger.com/profile/04017044892756836784noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-16758001705596072822019-12-29T07:00:00.000+01:002019-12-29T07:21:20.449+01:00"Nigdy nie będziesz ze mną" - Anna M. Brengos (patronat medialny)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
"NIGDY NIE BĘDZIESZ MNĄ" - ANNA M. BRENGOS (PATRONAT MEDIALNY)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLvk_DnrbwSKnEoIqaRtHLi1M1dp6UaJ45Y37RShbnW9Sf3kSxblG0oKl1Ue2XDSCDHaBz0b6215VNqVcO89_XnFStFlLxZJMW3bHGK9kAd2SU1QWF50j_n7v4XDc0J7wd7QffK7q8sfGX/s1600/9788365351968.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="450" data-original-width="450" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLvk_DnrbwSKnEoIqaRtHLi1M1dp6UaJ45Y37RShbnW9Sf3kSxblG0oKl1Ue2XDSCDHaBz0b6215VNqVcO89_XnFStFlLxZJMW3bHGK9kAd2SU1QWF50j_n7v4XDc0J7wd7QffK7q8sfGX/s320/9788365351968.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background-color: #e2e6ec; color: #212529;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background-color: white; color: #212529;">Rodzicielstwo to trudne zadanie, do
którego nie da się przygotować z wyprzedzeniem. Nawet jeśli wydaje nam się
inaczej, pojawienie się dziecka szybko zweryfikuje pokładane nadzieje w naszą
wychowawczą mądrość. Możemy czytać różne poradniki, podręczniki, słuchać
wskazówek, ale przyswojona teoria niekoniecznie przekłada się na efektywną
praktykę. Wychowanie to najważniejszy egzamin, którego wyniki pojawiać się będą
w trakcie życia naszego potomka. Taką tematykę porusza właśnie w swojej książce
Anna M. Brengos.</span></div>
<div class="MsoNormal" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background-attachment: initial; background-clip: initial; background-image: initial; background-origin: initial; background-position: initial; background-repeat: initial; background-size: initial; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background-color: white; color: #212529;"> Główna bohaterka, Julia, nie zaznała
szczęśliwego i beztroskiego dzieciństwa. Odkąd pamięta wszystkiego jej
brakowało: uwagi i ciepła rodziców, a bieda odebrała jej nowe ubrania, zabawki,
a nawet koleżanki. Nie wie, co to miłość, bo najczęstszym uczuciem, które jej
towarzyszyło był wstyd i upokorzenie. Dużo musiała z siebie dać, żeby jej
przyszłość wyglądała nieco lepiej. Teraz Julia ma dobrą pracę i swoją rodzinę -
kochającego męża, i córkę. Jako mama pragnie by dzieciństwo Karoliny wyglądało
inaczej. Chciałaby, aby było ono idealne… za wszelką cenę. Postanowiła, że jej
córka będzie najlepsza we wszystkim, co robi. A robi naprawdę wiele. Karolinka
chodzi do szkoły, uczestniczy w dodatkowych zajęciach, realizuje się w sporcie,
gra na instrumencie. Czy w nawale tylu obowiązków, można znaleźć jeszcze czas
na bycie dzieckiem? Czy rzeczywiście Karolina woli takie zajęcia od zwykłej
zabawy z rówieśnikami? Gdzie w tym wszystkim jest jej tata, który widzi, jak
jego żona przekłada na dziecko swoje ambicje i kompleksy? Czy Julia w porę
opanuje swoje pragnienia, żeby jej córka była najlepsza i przestanie zachowywać
się w myśl zasady „nigdy nie będziesz mną”? </span><span style="background: white; color: #212529;"><o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white; color: #212529;">Najnowsza powieść autorki to historia
matki i córki o rozbieżności pomiędzy ich marzeniami, o dążeniu do doskonałości
i jej cenie. O tym, jak własne cele, pragnienia, i kompleksy przekładają się na
nasze dzieci i jakie mogą być konsekwencje projektowania dla dziecka idealnego
dzieciństwa.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white; color: #212529;">Autorce udało się przedstawić temat w
poruszający sposób. Na stronach powieści znaleźć można fragmenty
kontrowersyjne, irytujące, ale również takie, które wzruszają i wzbudzają współczucie.
Czytając tę historie czułam oburzenie wobec postawy matki. Julia grała mi na
nerwach i zdecydowanie jej nie polubiłam. Jej ambicje przelewane na córkę
powodowały u mnie złość do takiego stopnia, że na głos upominałam ją i
wylewałam swoją frustrację. Możecie sobie wyobrazić miny moich domowników <span style="font-family: wingdings;">:-)</span></span><span style="background: white; color: #212529;"> Nie potrafiłam znaleźć w sobie tak dużego pokładu
empatii, żeby okazać bohaterce zrozumienie. Nawet znając źródło jej zachowania
nie byłam w stanie traktować go jako usprawiedliwienia. Myślę, że emocje, które
towarzyszyły mi podczas lektury tej książki dowodzą temu, że miałam w ręku
wartościową pozycję. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white; color: #212529;">Jedynym minusem, jaki zauważyłam to brak
podziału książki na rozdziały. Dla innych może to być nawet niezauważalne, bo w
końcu na powieść składa się jedna historia, ale ja wolę, gdy opowieść zawiera
jakiś „przystanek”. Choćby dla zachowania zasady czytelnika „Jeszcze jeden
rozdział i idę spać” <span style="font-family: wingdings;">:-)</span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white; color: #212529;">Podsumowując, powieść jest niezwykle
wartościowa. Ukazuje rodzicielstwo od trudnej strony. Dotyka kwestii macierzyństwa,
ojcostwa, relacji różnych pokoleń i uświadamia, że nadmierne starania mogą
wywołać odwrotny skutek. Chcąc dla kogoś dobrze, czasem zapominamy o udzieleniu
głosu tej osobie i uwzględnieniu wypowiedzianych przez nią potrzeb. Z serca
polecam!<span class="gwp437eb9fesize"><o:p></o:p></span></span></div>
<br />Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-63212490612096434232019-12-16T21:59:00.000+01:002019-12-16T21:59:45.620+01:00Rozdroża Augusta Docher (Patronat medialny)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFNq4ouwflLBerh4IyanuyKJJwSNCt-ptfzWORRkWsjWOr1hXMjYxsCNhRzri7v7FPYWrIPODb0CdfyZ99BfoV-kZ-bpnM4Q7Y5cmvcjHCagWuXboYkBhX8tEgeAmUWUZn3PrRGt77ZDM/s1600/747738-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFNq4ouwflLBerh4IyanuyKJJwSNCt-ptfzWORRkWsjWOr1hXMjYxsCNhRzri7v7FPYWrIPODb0CdfyZ99BfoV-kZ-bpnM4Q7Y5cmvcjHCagWuXboYkBhX8tEgeAmUWUZn3PrRGt77ZDM/s320/747738-352x500.jpg" width="225" /></a></div>
<br />
Jane Eyre to młoda dziewczyna pochodząca z ameryki, która postanawia zatrudnić się jako opiekunka do dziecka u Edwarda Fairfoxa Rochestera właściciela majątku Thornfield Hall.<br />
Nasza bohaterka to sierota, która została wychowywana w rodzinach zastępczych, dlatego trudno jej patrzeć na to jak jej przełożony odnosi się do swojej córki. Nie morze zrozumieć dlaczego nie chce On zajmować się małą Adelką.<br />
Już od pierwszego spotkania między Jane a Edwardem dochodzi do spięcia, młoda opiekunka nie boi się wyrażać swojego zdania, czym zaczyna imponować swojemu szefowi.<br />
Z czasem między naszymi bohaterami zaczyna rodzić się uczucie, ale czy można budować nowy związek na kłamstwach?<br />
Na to pytanie znajdziecie odpowiedź czytając tę historię.<br />
Rozdroża to powieść napisana na motywach Dziwnych losów Jane Eyre Charlotte Bronte, autorka na wstępie napisała, że pisząc tę książkę popełniła profanację. Czy tak jest? Ciężko mi odpowiedzieć na to pytanie, bo nie miałam okazji czytać powieści Charlotte Bronte, ale oceniając dzieło Augusty Docher jestem skłonna powiedzieć, że stworzyła bardzo dobre dzieło pełne tajemnic i zwrotów akcji.<br />
Przede wszystkim książka bardzo mnie pochłonęła, wręcz nie mogłam się od niej oderwać, autorka jak zawsze umiała stworzyć bardzo dużą huśtawkę uczuć oraz umiała trzymać czytelnika w napięciu, ale jedno trzeba oddać autorce, że umie napisać zakończenie, aby o książce myśleć jeszcze długo po jej zakończeniu.<br />
Polecam Rozdroża dla osób, którzy lubią literaturę klasyczną w nowym odświeżonym wydaniu. Uskahttp://www.blogger.com/profile/04017044892756836784noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-76389590725284096572019-12-16T08:51:00.000+01:002019-12-16T08:51:01.241+01:00"Nie pozwól mu odejść" - Tomasz Kieres"NIE POZWÓL MU ODEJŚĆ" - TOMASZ KIERES<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs2-CpuokjIUwNzmPi8bxU9m-7sxZ2RtfqDFrZImcC4RwU4qMhkzuSAWRKQ0_Xe0l_hTZPXu5v7SUQdi9Q27RvST3uxpJTzgBHR1Nahwt7YsfOaw1UEUDSbcgqINHcEt63PTb5Mm75FKbp/s1600/5199906577451.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1510" data-original-width="1001" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgs2-CpuokjIUwNzmPi8bxU9m-7sxZ2RtfqDFrZImcC4RwU4qMhkzuSAWRKQ0_Xe0l_hTZPXu5v7SUQdi9Q27RvST3uxpJTzgBHR1Nahwt7YsfOaw1UEUDSbcgqINHcEt63PTb5Mm75FKbp/s320/5199906577451.jpg" width="211" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwpad82817esize"><span style="background: white; color: #212529;">„Nie pozwól
mu odejść” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Tomasza Kieresa.
Niejednokrotnie słyszałam porównania tego pisarza do Nicholasa Sparksa, który
jest jednym z najpoczytniejszych autorów popularnych powieści obyczajowych.
Jako osoba, która swojego czasu zachwycała się książkami Sparksa, sięgnęłam po
powieść pana Tomasza. Z jednej strony tak bardzo chciałam ponownie zanurzyć się
w klimacie romantycznej miłości i przeżyć wzruszające chwile, a z drugiej
strony byłam pełna obawy, czy inny autor może dorównać temu amerykańskiemu
pisarzowi. O czym jest książka i jakie były moje finalne wrażenia? <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white; color: #212529;">Bohaterów historii połączyło wielkie
uczucie, a jego nadejście było nader niespodziewane. Rzeczy nieplanowane
najczęściej bywają niechciane i niepotrzebne. Nawet w przypadku wielkiej
miłości, która jest wspaniałym darem. Jednak niekiedy i ona potrafi przynieść
dużo bólu. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwp437eb9fesize"><span style="background: white; color: #212529;">Lena i Kamil
poznają się wtedy, kiedy nie powinni. Nie chodzi wcale o miejsce, ale o czas.
Bowiem ich znajomość z góry skreślona jest na niepowodzenie. Miłość to związek
dwojga ludzi, ale miłość to też wolność. A wolnemu człowiekowi trzeba czasami
pozwolić odejść. Tym bardziej, jeśli związek nie ma przyszłości. Taka sytuacja
to dramat dwóch stron. Cierpi porzucony, ale ten, który porzuca też nie ma
lżej. Musi podjąć decyzję, skrzywdzić szybciej czy później? Kiedy ból będzie
choć trochę mniejszy? Bo jedno jest pewne, los już zdecydował, że rozstanie
będzie nieuniknione. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwp437eb9fesize"><span style="background: white; color: #212529;">Opis fabuły
na okładce nie zdradza zbyt wiele kwestii, o czym dokładnie jest książka.
Dlatego i ja nie będę tego robiła. Nie wiedząc zbyt dużo, czytelnik ma
możliwość stopniowego odkrywania historii, której nie brakuje emocji. Wraz z
bohaterami odbywa się podróż pełną wzruszeń, podczas której pojawia się sporo
pytań o sens życia, o granice możliwości decydowania o losie drugiej osoby. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwp437eb9fesize"><span style="background: white; color: #212529;">Styl autora
jest adekwatny do opowiadanej historii. Przedstawia obraz trudnej miłości w
taki sposób, że czytelnik nie czuje przekombinowania w żadną ze stron. Nie ma
tu zbyt wielkiego melodramatu, który ocieka cierpieniem, choć łza w oku może
zakręcić się niejednokrotnie. Nie ma też zbyt ogólnikowego potraktowania
tematu. Jest też miejsce na zdrowy żart, który wywołuje uśmiech. Pisarzowi
udało się stworzyć piękną powieść, która jest pełna tajemnic. Czyta się ją z
zapartym tchem, a po jej skończeniu na długo zostaje jeszcze w pamięci. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="background: white; line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwp437eb9fesize"><span style="background: white; color: #212529;">Tę pozycję
polecam szczególnie kobietom, które stronią od oklepanych opowiastek o miłości.
Bowiem biorąc do ręki „Nie pozwól mu odejść” mamy do czynienia z dojrzałą
pozycją, która skłania do refleksji i nieśpiesznego czytania. </span></span><span style="color: #2d2d2d; font-family: "verdana";"><o:p></o:p></span></div>
<br />Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-14530784345684438022019-12-13T07:00:00.000+01:002019-12-13T07:00:16.165+01:00"Matki i córki" - Ałbena Grabowska<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
"MATKI I CÓRKI" - AŁBENA GRABOWSKA</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxn3sxBYPTzGm_9VdKqNVQt9MWoAjEFJOz_0v6aGZTzQKNG-xLxljptN2akgqTeujDyi8nTZoF5OOWVlI_u9TjgtoGIAXSIwf3_U5HT20t9JXQrFA2khenh_2GA48I4ET48gg5HYmUhBUm/s1600/IMG_20191110_124355.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxn3sxBYPTzGm_9VdKqNVQt9MWoAjEFJOz_0v6aGZTzQKNG-xLxljptN2akgqTeujDyi8nTZoF5OOWVlI_u9TjgtoGIAXSIwf3_U5HT20t9JXQrFA2khenh_2GA48I4ET48gg5HYmUhBUm/s320/IMG_20191110_124355.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white;">Ałbena Grabowska to autorka, której nazwisko
jest bardzo dobrze znane w świecie polskiej literatury. Stworzyła ona znaną
sagę „Stulecia Winnych”, na podstawie której powstał serial. Przyznam szczerze,
że nie czytałam jeszcze wspomnianej trylogii. Jednak, gdy dotarła do mnie
zapowiedź najnowszej powieści, wiedziałam, że jest to książka dla mnie. A
przynajmniej na to wskazywał jej opis. I tak oto doszło do mojego pierwszego
spotkania z panią Ałbeną Grabowską.<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>Jakie wrażenie pozostawiło? O tym za chwilę…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white;">Książka przedstawia historię czterech kobiet, które
łączą więzi krwi - p<span class="gwpad82817esize"><span style="color: #212529;">rababka,
babka, matka i córka. Łączy je jeszcze jedno. Wszystkie zmagają się z
przeszłością. Maria podążyła za mężem, który został zesłany na Sybir. Sabina
była więźniarką obozu koncentracyjnego Ravensbruck. Przydzielono jej miejsce, gdzie
dokonywano eksperymentów medycznych na kobietach. Magdalena straciła ukochanego
i samotnie wychowywała córkę w czasach PRL- u. Z kolei najmłodsza z kobiet, Lila,
żyje z piętnem dziecka niekochanego i uwikłanego w rodzinne tajemnice. Każda z
nich staje przed trudem macierzyństwa w innych okolicznościach i dla każdej stanowi
to doświadczenie przełomowe. W tym matriarchalnym domu pełno jest
niewyjaśnionych tajemnic. Jedne sekrety mają jeszcze szanse ujrzeć światło
dzienne, inne zaś zostały już zabrane do grobu. Lila zdobywa się na odwagę i
postanawia rozwikłać historię rodzinną. Chce to zrobić nie tylko dla własnego
dobra, ale przede wszystkim z troski o to, co przekaże swoim dzieciom. Na
drodze do prawdy napotyka wiele przeszkód i kłamstw. Czy wystarczy odkryć własną
przeszłość, żeby przezwyciężyć strach przed bliskością?<o:p></o:p></span></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwpad82817esize"><span style="background: white; color: #212529;">„Matki i
córki” to historia czterech kobiet, których losy przeplatają się z historią XX
wieku. Te kobiety to matki, które noszą na swoich barkach brzemię traumy. To w
końcu też córki, które borykają się z przykrymi wspomnieniami, rodzinną
historią i próbują odkryć własne korzenie.<o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwpad82817esize"><span style="background: white; color: #212529;">Gdybym miała
jednym wyrazem określić, jaka jest ta powieść to uznałabym, że jest ona po
prostu piękna. Jednak i to słowo nie do końca mi pasuje, bo czy można tak
określać historię pełną bólu i cierpienia? Piękny jest na pewno sposób
przekazania smutnej historii. Styl i język Autorki jest bowiem wysublimowany.
Ta niełatwa powieść składa się z czterech przeplatanych ze sobą narracji.
Właśnie taki zabieg lubię w literaturze. Czytelnik ma możliwość poznać punkt
widzenia wszystkich bohaterów i stopniowo odkrywać prawdę. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwpad82817esize"><span style="background: white; color: #212529;">Z całego
serca polecam książkę tym, którzy chcą odbyć emocjonalną podróż w czasie i
poznać losy rodziny, w której relacje są pełne komplikacji. Lektura tej pozycji
daje również możliwość obserwowania zmian w sposobach wychowania dzieci na
przestrzeni lat. <o:p></o:p></span></span></div>
<br />Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-17024051828124750112019-12-11T07:00:00.000+01:002019-12-11T07:25:55.753+01:00"Świetnie się bawię w twoich snach" - Izabela Skrzypiec-Dagnan<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white;">"ŚWIETNIE SIĘ BAWIĘ W TWOICH SNACH" - IZABELA SKRZYPIEC DAGNAN</span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh970pnbrT1AmPcaoRSzPXibGpO5EC2la-DfLSkMXUkUlO3fcCdXvlMgdxd7v6eyDhRNG1wuxF7KXFKMHu8-r6HddKvLd0s3ncwvZdhRSowf6bxVON9vjdw6-poW9vZZFnfLXv5RN6axoBt/s1600/IMG_20191204_144729.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1279" data-original-width="1600" height="255" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh970pnbrT1AmPcaoRSzPXibGpO5EC2la-DfLSkMXUkUlO3fcCdXvlMgdxd7v6eyDhRNG1wuxF7KXFKMHu8-r6HddKvLd0s3ncwvZdhRSowf6bxVON9vjdw6-poW9vZZFnfLXv5RN6axoBt/s320/IMG_20191204_144729.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white;">Kilka słów o fabule…<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwpf5650a1bsize"><span style="background: white; color: #212529;">Bohaterami
historii są Jula i Krystian. Dwoje ludzi, których łączy ogromna miłość. Wydawać
by się mogło, że skoro jest uczucie to<span style="mso-spacerun: yes;">
</span>nic nie stoi na przeszkodzie, żeby tworzyć udany związek. Jednak w tym
przypadku nic nie jest udane. A już na pewno nie związek, bo … ten nawet nie
istnieje.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Jula kocha Krystiana, a
Krystian kocha Julę. Niestety mimo to nie potrafią być razem. Dlaczego? Przez jeden
nieprzemyślany krok, który wpłynął na ich życie.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span><span style="mso-spacerun: yes;"> </span>Oboje
podejmują próby poradzenia sobie z sytuacją. Ona stara się ukoić smutek, choć
nie do końca jej się udaje. On tęskni, ale stara się ułożyć sobie życie na
nowo. Na ich drodze pojawia się ktoś inny. Ktoś, kto ma być kołem ratunkowym w
morzu miłosnych rozterek. Każde z nich stanie przed pytaniem, czy warto
postawić wszystko na jedną kartę. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span style="background: white;">Gdy wzięłam do ręki książkę i zapoznałam się z opisem
zamieszczonym na okładce, moje nastawienie było nieco sceptyczne. Nakreślenie
fabuły jest krótkie i nie mówi zbyt wiele, a do tego objętość książki również
nie jest duża. Stąd też moja pierwsza myśl, że może to być książka o „niczym”.
Ot tak, z grubsza nakreślona historia, która z dużym prawdopodobieństwem nie
poruszy mnie do głębi. Przeczytam szybko i równie szybko zapomnę. Jednak moje
założenia okazały się niesłuszne, bowiem powieść zaskoczyła mnie swoim urokiem.<o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
Książka należy
do gatunku obyczajowego z dużą dawką romansu. Jednak wbrew pozorom nie sięgamy
po banalną powieść o sielankowej miłości. Zamiast tego poznajemy historię o
wygaszaniu uczucia, o pogodzeniu się z przeszłością i budowania na nowo swojej
teraźniejszości. Poruszone zostają trudne wątki: skomplikowane relacje,
popełniane błędy, tęsknota, stracone szanse i leczenie złamanego serca. Motywy
tak znane z życia każdego człowieka, bez idealizowania. Dlatego też czytając
historię bohaterów można poczuć z nimi bliższą więź. </div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
Styl, jakim
posługuje się Autorka jest dość nietypowy. Zdania są krótkie, pozbawione
szczegółowych opisów. Rozdziały nie liczą wielu stron, bo zaledwie dwie-trzy.
Książkę czyta się dobrze i bardzo szybko. Dodatkowy plus zyskała u mnie
narracja, która prowadzona jest w pierwszej osobie. Dzięki temu poznajemy
historię z punktu widzenia każdego z bohaterów. </div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
Autorka
stworzyła ciekawych bohaterów i wprowadziła czytelnika w ich historię.
Książkowe postacie wzbudziły we mnie różne uczucia. Pierwszy raz w powieści tego
gatunku to bohaterka irytowała mnie swoją osobą, a męska postać zyskała w moich
oczach sympatię. To ona była tą złą, a on tym lepszym, choć miał też swoje za
uszami. Dlaczego taka rozbieżność? Jula jest młodą dziewczyną, która w głowie
ma mnóstwo szalonych pomysłów. Jest bardzo rozrywkowa, nie stroni od alkoholu,
a przede wszystkim daleko jej do potrzeby stabilizacji. Z kolei Krystian to
mężczyzna o spokojniejszym uosobieniu. To człowiek z pasją i ambicjami. Nie
dało się go nie lubić. </div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
Problem mam z
oceną samego zakończenia powieści. Zdecydowanie było ono dla zaskoczeniem, ale
czy pozytywnym? Sama nie wiem. Chyba wolałabym nieco inny kierunek finału. </div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
Podsumowując,
książka „Świetnie się bawię w twoich snach” to udany debiut Autorki. Lektura
powieści była przyjemnie spędzonym czasem, dlatego szczerze polecam tym, którzy
lubią zaczytywać się w obyczajówkach. </div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<br />Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-64239973932874041262019-12-10T10:04:00.001+01:002019-12-10T10:04:20.924+01:00Walcząc z cieniami - Aly Martinez (PATRONAT MEDIALNY)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlJB7xnRH5EAfX0tez7oFoOQ96NkX6mkj57mNcKQHkUjf2nt7RbJ5b2N_N5rfW4-3nevJFYDwDBZAEV8EEL24hL19eJmU2yTrhIKbfT9agi0yhzW6TZVufHvGER0pwTRva4YdwVsO6ae0z/s1600/PREMIERA+3+LIPCA+%25281%2529.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="800" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlJB7xnRH5EAfX0tez7oFoOQ96NkX6mkj57mNcKQHkUjf2nt7RbJ5b2N_N5rfW4-3nevJFYDwDBZAEV8EEL24hL19eJmU2yTrhIKbfT9agi0yhzW6TZVufHvGER0pwTRva4YdwVsO6ae0z/s320/PREMIERA+3+LIPCA+%25281%2529.png" width="320" /></a></div>
<span style="font-size: large;">Pochodzę z rodziny wojowników. Od zawsze myślałem, że podążę za ich cieniami, stając się niepowstrzymany na ringu. Zmieniło się to w dniu, kiedy uratowałem życie kobiecie, którą kochałem, ale której nigdy nie mógłbym mieć.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Brat okrzyknął mnie bohaterem, a moją nagrodą stał się wózek.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Kiedy zostałem sparaliżowany, moje życie zamieniło się w koszmar.</span><br />
<span style="font-size: large;">Dopóki nie spotkałem jej.</span><br />
<span style="font-size: large;">Ash Mabie miała zapierający dech w piersiach uśmiech, który poskramiał moją wściekłość i żal. Pokazała mi, że nawet w najciemniejsze noce istnieją gwiazdy, chociaż czasami trzeba było leżeć w chwastach, żeby je zobaczyć.</span><br />
<span style="font-size: large;">Byłem zgorzkniałym dupkiem, który zakochał się w dziewczynie skłonnej do uciekania. Nie mogłem nawet chodzić, ale byłem gotowy spędzić całe życie, goniąc za nią.</span><br />
<span style="font-size: large;">A teraz prowadzę najcięższą walkę swojego życia i znalazłem się na skraju porażki.</span><br />
<span style="font-size: large;">Walczę z cieniami naszej przeszłości.</span><br />
<span style="font-size: large;">Walczę o odzyskanie swojej przyszłości.</span><br />
<span style="font-size: large;">Walczę dla niej.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">„Walcząc z cieniami” to drugi tom cyklu On the Ropes. Tym razem poznajemy historię środkowego z trójki braci, czyli Flinta i dziewczyny o imieniu Ash. Przyznam się szczerze, że po skończeniu pierwszej części tego cyklu, byłam przekonana, że to właśnie ten tom będzie moim ulubionym, jednak teraz zmieniłam zdanie, gdyż historia Flinta skradła moje czytelnicze serducho. Flint jak reszta jego braci nie miał w życiu łatwo. Ciężkie dzieciństwo, nieszczęśliwa miłość, a na koniec wypadek, przez który zaczął jeździć na wózku. Chłopak się poddał i nie widział sensu, by walczyć o swoją przyszłość. Jednak wszystko zmieniło się w momencie, w którym na jego drodze pojawiła się tajemnicza Ash… Dziewczyna wywróciła jego życie do góry nogami i przede wszystkim nadała mu sens. Czy ta dwójka będzie razem? Czy pokonają wszystkie przeciwności losu i zapomną o przeszłości? Tego musicie dowiedzieć się sami.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"> No i cóż ja mogę napisać o tej książce? Chyba tylko to, że autorka mnie zauroczyła, oczarowała i że po prostu zakochałam się w tej historii. Autorka wiele razy złamała moje serce na pół, by na końcu poskładać je do kupy i całkowicie uleczyć. To historia, która zawiera w sobie ogromny ładunek emocjonalny, która wzrusza, bawi i dostarcza niesamowitych wrażeń. Historia bohaterów jest pełna bólu, strachu, obaw i cierpienia. Lecz te wszystkie złe i pełne smutku chwile wymieszane są z momentami szczęścia i ogromnej radości. Podczas czytania nie raz wzruszenie ściskało mnie za gardło, a łzy pojawiały się w moich oczach. Ta historia niesamowicie Was poruszy i na pewno przez długi czas o niej nie zapomnicie.</span><br />
<span style="font-size: large;">Jestem pewna, że polubicie bohaterów, bo to osoby, których po prostu nie da się nie obdarzyć uczuciem, mimo tego, że Flint czasami był niezwykle irytujący i wkurzający, a i Ash potrafiła doprowadzić mnie do szewskiej pasji. Jednak pomimo tego wszystkiego pokochacie ich całym sercem, jestem o tym święcie przekonana.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"> Polecam Wam tę powieść z całego serca. To przepiękna historia o miłości, o walce o lepsze jutro, ale przede wszystkim o nadziei, która zawsze umiera ostatnia. Obok tej książki nie możecie przejść obojętnie.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe. </span>Sylwia Stawskahttp://www.blogger.com/profile/12632636458194045711noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-14982107082511699502019-12-09T07:00:00.000+01:002019-12-09T07:04:46.987+01:00"Miłość na gigancie" - Anita Scharmach<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
"MIŁOŚĆ NA GIGANCIE" - ANITA SCHARMACH</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDX9EXxP1zRs25km2uz9UEYYQnvQ3qbGx9kCt2RS5nG-qkjNnpBDd7X95X_Zz_KQnDpfxuRvufxZ6KzJ-86jvUipewL0L_P1kkR6WrNwymJRwKz2zr3P3hGaEU-cYuj_QUe8kAv9xH_Kmc/s1600/722526-352x500.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDX9EXxP1zRs25km2uz9UEYYQnvQ3qbGx9kCt2RS5nG-qkjNnpBDd7X95X_Zz_KQnDpfxuRvufxZ6KzJ-86jvUipewL0L_P1kkR6WrNwymJRwKz2zr3P3hGaEU-cYuj_QUe8kAv9xH_Kmc/s320/722526-352x500.jpg" width="225" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
Zapraszam Was
serdecznie na recenzję książki „Miłość na gigancie”. Czego się
spodziewałam, a co dostałam wraz z lekturą powieści? O tym w dalszej części wpisu.</div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
Magda Lewicka
jest księgową, która odbiega od obrazu stereotypowej pani na tym stanowisku.
Jej nosa nie zdobią wielkie okulary z grubym szkłem, a jej ciała nie odziewa
garsonka z broszką. Ona jest kobietą atrakcyjną i zabawną, która zbliża się do
trzydziestki. Jest też właścicielką kota Manfreda. Razem zamieszkują
wynajmowaną kawalerkę. Futrzak Magdy to typ wędrownika, który lubi uciekać i
zwiedzać okolice. W trakcie kolejnych poszukiwań czworonoga dziewczyna poznaje
przystojnego Jakuba. Ogarnięta radością, że w jej życiu w końcu pojawił się
ktoś płci przeciwnej, poznaje smaki szczęścia, którego od dawna poszukiwała. Okazuje
się, że c<span class="gwpeed6f560size"><span style="background: white; color: #212529;">zasem wystarczy zgubić kota, żeby życie stanęło na głowie. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwpeed6f560size"><span style="background: white; color: #212529;">Wyrażenie
swojej opinii zacznę od kilku słów o okładce i tytule. Biorąc do ręki książkę
byłam niemal pewna, że sięgam po humorystyczną powieść, w której aż roić się
będzie od śmiesznych i oderwanych od rzeczywistości sytuacji. I nie pomyliłam
się aż tak bardzo, bowiem „Miłość na gigancie” to ciepła i zabawna opowieść.
Jednak w tej lekkiej fabule pojawiają się również trudniejsze wątki. Przykładem
tematu, który porusza serce może być historia matki, która sprawuje opiekę nad
dorosłym, niepełnosprawnym synem.<span style="mso-spacerun: yes;"> </span><o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwpeed6f560size"><span style="background: white; color: #212529;">Na stronach
powieści poznajemy życie młodej osoby. Jej świat, w którym jest miejsce na
spontaniczną radość, ale i na troski codzienności. Wraz z bohaterami stajemy
przed poważnymi problemami: nieplanowana ciąża, intrygi w pracy, brak własnego
mieszkania, trudności finansowe, walka o życiową stabilizację, a przede
wszystkim miłosne rozterki. Jednym słowem, sytuacje z życia wzięte, bez
wybielania i cukrowania. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwpeed6f560size"><span style="background: white; color: #212529;">Plusem jest
umiejętne wplatanie przez Autorkę humoru i satyry. Dialogi bohaterów
niejednokrotnie wywołują uśmiech na twarzy czytelnika. Wszystko to sprawia, że
podczas lektury tej książki nie da się nudzić. Raz towarzyszy uśmiech, by po
chwili uronić też łzę wzruszenia. Można tu znaleźć wszystkiego po trochu, ale z
jednoczesnym zachowaniem odpowiednich proporcji. <o:p></o:p></span></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify;">
<span class="gwpeed6f560size"><span style="background: white; color: #212529;">„Miłość na
gigancie” to książka mała objętościowo, której styl pisania dodatkowo sprawia,
że czyta się ją bardzo szybko. Polecam tym, którzy szukają lektury umilającej długi
jesienno-zimowy wieczór. </span><o:p></o:p></span></div>
<br />Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-65957122807405317422019-12-07T11:23:00.000+01:002019-12-07T11:23:36.007+01:00Powiedz tak! - Anna Szafrańska (PATRONAT MEDIALNY)<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjgrweCo7iy7eqDG01szUkCG3vjQjUG8mlUpC_KZORiGU2KFX13sibN-lq25JMYKHM-bDR4LpQ2eyxj_CeeJ2oWBbi-p4wtCt1LDRAjT5euVwqxJ9kUzFC5rejV59N-pHD8Juf4DE-ha0b/s1600/PREMIERA+10+LIPCA.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="800" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgjgrweCo7iy7eqDG01szUkCG3vjQjUG8mlUpC_KZORiGU2KFX13sibN-lq25JMYKHM-bDR4LpQ2eyxj_CeeJ2oWBbi-p4wtCt1LDRAjT5euVwqxJ9kUzFC5rejV59N-pHD8Juf4DE-ha0b/s320/PREMIERA+10+LIPCA.png" width="320" /></a></div>
<span style="font-size: large;">„Miłość to nie wszystko. Trzeba jeszcze zdobyć sympatię rodziny...</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Wygląda na to, że Stefania w końcu odnalazła swoje miejsce na ziemi. Zdecydowała się na przeprowadzkę do Drzewicy, przyjęła oświadczyny Michała i stworzyła prawdziwą, rodzicielską więź ze swoją pasierbicą, małą Melanią. Tymczasem na kilka godzin przed uroczystym przyjęciem zaręczynowym w domu Michała pojawia się jego siostra, która najwyraźniej nie pała do Stefanii sympatią. Niechęci do kandydatki na synową nie kryją także rodzice Michała. A to dopiero początek problemów, które mogą okazać się początkiem końca tego związku...”</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;"> „Powiedz Tak!” to książka, w której znajdziecie kontynuację losów Stefci oraz Michała. Jak zapewne już wiecie, uwielbiam twórczości Ani Szafrańskiej, a każda jej kolejna książka niebywale mnie zaskakuje. Ania przyzwyczaiła mnie do tego, że w jej książkach znajduje się dużo emocji, wrażeń i uczuć, które zalewają czytelnika z każdej strony. Oczywiście i tym razem mi tego nie zabrakło i z zapartym tchem śledziłam historię miłosną tej dwójki wspaniałych bohaterów.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">W tej części w życiu bohaterów pojawia się wiele nowych zawirowań, bo choć kochają się nad życie, to rodzina Michała nie jest z tego zadowolona. Poza tym kolejny raz pojawia się była żona Michała, która próbuje odzyskać rodzinę. Oczywiście w książce pojawia się także kilka wątków pobocznych, które moim zdaniem idealnie wpasowały się w całość i jeszcze bardziej urozmaiciły całą historię.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Według mnie książka jest genialna, świetna, cudowna i wspaniała. Historia Stefani i Michała wciąga i fascynuje, ja zatraciłam się w niej już na samym początku i z bijącym sercem śledziłam poczynania tej dwójki bohaterów. Myślę, że jednym z głównych atutów tej powieści są lekkie i niewymuszone dialogi oraz bohaterowie, których obdarzyłam wielką sympatią. W książce pojawia się także kilka scen zbliżeń, które rozbudzają wyobraźnię, są gorące, namiętne, przepełnione erotyczną fascynacją i przede wszystkim pełne prawdziwej miłości.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Uwielbiam styl, jakim operuje Ania. Jest on niezwykle lekki, przejrzysty i przyjemny w odbiorze. Jej książek się nie czyta, tylko pochłania w całości, cały czas chcąc więcej i więcej. </span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Ania opisała także pięknie relację, która połączyła Stefcię i Melanię, córkę Michała. Stefcia pokochała tę małą dziewczynkę całym sercem i to samo dostała od niej w zamian.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Polecam Wam tę powieść z całego serca, bo w moim odczuciu to najlepsza historia Ani, w której znajdziecie prawdziwe życie. Jestem przekonana, że historia Stefci oraz Michała przypadnie Wam do gustu i zapewni Wam moc niezapomnianych wrażeń. To książka o przyjaźni, o trudnej i bolesnej przeszłości i przede wszystkim o poszukiwaniu szczęścia, spokoju oraz miłości, która jest niesamowicie ważna w życiu każdego człowieka.</span><br />
<span style="font-size: large;"><br /></span>
<span style="font-size: large;">Gorąco, gorąco polecam! </span>Sylwia Stawskahttp://www.blogger.com/profile/12632636458194045711noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-57828912414822836502019-12-07T07:00:00.000+01:002019-12-07T07:29:19.849+01:00"Wczorajsza róża" cz. 2 - Daria Rajda<br />
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="background: #F9F9F9;">"WCZORAJSZA RÓŻA. NIC NIE ŁAMIE SIĘ TAK JAK SERCE" CZ. 2 - DARIA RAJDA</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiose6DL_9J7CLesTaJiUPZFXNDi8_WMzjgiVOfxxlOzGf6wS3sispDsnFqViTE1R4SeXkrmivhjb3uKrqxPXs2HSdZxPmN1lkDsKOzphW_NP7Iyk-fTqrnWDUOAG1Bf3xiwNq4-kpNgUHk/s1600/978-83-8147-593-8.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="800" data-original-width="500" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiose6DL_9J7CLesTaJiUPZFXNDi8_WMzjgiVOfxxlOzGf6wS3sispDsnFqViTE1R4SeXkrmivhjb3uKrqxPXs2HSdZxPmN1lkDsKOzphW_NP7Iyk-fTqrnWDUOAG1Bf3xiwNq4-kpNgUHk/s320/978-83-8147-593-8.jpg" width="200" /></a></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="background: #F9F9F9;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="background: #F9F9F9;"><br /></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="background: #F9F9F9;">Po przeczytaniu pierwszej części książki
cieszyłam się, że od razu mogę sięgnąć po drugą. Moja ciekawość o dalsze losy
bohaterów została szybko zaspokojona. Czy może być coś lepszego dla czytelnika? </span><span style="background: #f9f9f9; font-family: "wingdings";"><span style="mso-char-type: symbol; mso-symbol-font-family: Wingdings;">J</span></span><span style="background: #F9F9F9;"> W książce powracają dobrze nam znani bohaterowie, ale mamy również
okazję poznać nowych. Tych, których da się lubić i tych, których sympatią
trudno obdarzyć. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="background: white; color: black;">Krzysiek i Magda nawet nie
przypuszczali, że jeszcze kiedyś się spotkają. Od minionych<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>wspólnych wydarzeń, każde z nich podąża
własną drogą i układa sobie życie według własnego scenariusza. On tkwi w
nieszczęśliwym małżeństwie, a ona ma sekret, którego za wszelką cenę nie chce
ujawnić. Wszystko zmienia się pewnego deszczowego dnia, gdy Magda niemalże
wpada pod maskę samochodu Krzysztofa. Jest przemoknięta i wystraszona, a jej dziwne
zachowanie wskazuje na to, że popadła w poważne tarapaty. Co tak usilnie ukrywa?
Przed kim ucieka? I czy ta tajemnica sprawi, że dawna namiętność rozbudzi się
na nowo? Jedno jest pewne – ich spotkanie rozpocznie ciąg nieoczekiwanych i niekiedy
niebezpiecznych zdarzeń. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="background: white; color: #292929;">"Wczorajsza róża",
zarówno część pierwsza i druga, to literatura obyczajowa i wydawać by się
mogło, że skierowana raczej do kobiet. Jednak pozory mogą mylić. Owszem, mamy
tu rozbudowany wątek miłosny,<span style="mso-spacerun: yes;"> </span>ale nie
jest on przedstawiony sielankowo i słodko. Przeplata się z wątkiem
gangsterskim, w którym zawiera się sporo mafijnych porachunków. Dzięki temu
akcja toczy się szybko i ciekawie. Autorka funduje nam emocje, które trzymają w
napięciu do samego końca, a zakończenie kolejny raz zaskakuje czytelnika. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="background: white; color: #292929;">Dla mnie dużym plusem
powieści jest umiejętne ukazanie przemian, jakie zaszły w bohaterach od ich
ostatniego spotkania. W końcu od tamtego momentu tak wiele zdążyło się
wydarzyć. W drugiej części książki widzimy, jak dojrzeli i zrozumieli na czym
polega życie. Kolejny raz przekonali się, że nie jest ono kolorowe. Zmienili
się, oboje. Autorka ciekawie wplątuje kilka wątków. Ten miłosny wprowadza
nastrój romantyzmu, a kryminalny stanowi motor napędowy fabuły. Poza tym
pojawia się tu również temat ojcostwa, nieudanego małżeństwa, przyjaźni i
trudnych chwil w szpitalu, gdzie rozgrywa się walka o życie niewinnej istoty.
Dzięki takiej wielowymiarowości, każdy może znaleźć coś dla siebie. <o:p></o:p></span></div>
<div class="MsoNormal" style="line-height: 150%; text-align: justify; text-indent: 35.4pt;">
<span style="background: white; color: #292929;">Podsumowując, druga część
historii stworzonej przez Autorkę jest bardzo udaną kontynuacją. Daleko jej do
efektu naciągania, który wyczuwalny jest, gdy twórcy brakuje już pomysłu. W przypadku
„Wczorajszej róży” jest świeżo, dynamicznie i nieprzewidywalnie. Jeśli zatem
szukacie dobrej polskiej literatury, która umili Wam czas i nie wpędzi w nudę,
sięgnijcie koniecznie po tę powieść!<o:p></o:p></span></div>
<br />Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-62829072869324829262019-12-05T07:15:00.000+01:002019-12-05T07:32:35.184+01:00"Cymanowski Młyn" - Magdalena Witkiewicz i Stefan Darda<div style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2KFHNUTCIsVUnXPw6FR3Kt0SaqHMMFnmGCEVHJBdpHoOD_10ss03ons1HuSIwlM8I_0MRpuU9C0C4yIT6CUOv4DS1DvFBg4rKU4GL_EhzT9Q873ZAWGwoHZSt8lQ31e5k60jS5Qrjr_iG/s1600/IMG_20190321_105431.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2KFHNUTCIsVUnXPw6FR3Kt0SaqHMMFnmGCEVHJBdpHoOD_10ss03ons1HuSIwlM8I_0MRpuU9C0C4yIT6CUOv4DS1DvFBg4rKU4GL_EhzT9Q873ZAWGwoHZSt8lQ31e5k60jS5Qrjr_iG/s320/IMG_20190321_105431.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
<br /></div>
<div style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
Autorami prezentowanej dziś książki o mrocznej okładce są Magdalena Witkiewicz i Stefan Darda. Warto już na wstępie zaznaczyć, że ich powieści zaliczają się do kompletnie odmiennych gatunków. Ona pisze powieści z dobrymi zakończeniami, obyczajowe historie, w których zaczytują się Polki, a On specjalizuje się w literaturze grozy i fantasy. Połączenie tych dwóch sił i talentów zaowocowało powstaniem mieszanki gatunkowej, jaką jest „Cymanowski Młyn”.</div>
<div style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
Monika i Maciej Kaczmarkowie są małżeństwem od siedmiu lat. Jak donoszą psychologiczne badania i wszelkie portale poświęcone relacjom międzyludzkim, po tylu właśnie latach przychodzi do wielu par gość. Niemile widziany, ale zdarza się, że wcale nie jest nieproszony. W końcu bez powodu nie zawitałby do progu cudzego życia. KRYZYS. Tak też jest w przypadku bohaterów książki. Po kilku latach przestają znajdować wspólny język, zaczynają mieć odmienne zdania i preferencje. Pewnego dnia w ich skrzynce na listy czeka anonimowy prezent – voucher na dwutygodniowy pobyt w kaszubskim pensjonacie. Z okazywaną niechęcią, ale i skrywaną nadzieją, wyjeżdżają do Cymanowskiego Młyna. Pierwsze dni wskazują na to, że ich związek jest jeszcze do odratowania. Jednak chwile bliskości przerywa nagły wyjazd Macieja do Warszawy. Jeden telefon, który zmienił bieg zdarzeń. Opiekę nad Moniką przejmuje syn właściciela pensjonatu. Łukasz pod niemal każdym względem przypomina porzuconej kobiecie pierwszą miłość. Od tej pory dają o sobie znać demony z przeszłości. Zaczynają dziać się dziwne rzeczy, których nie sposób tak łatwo wyjaśnić. Na jaw wychodzą tajemnice, które dla dobra wszystkich nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Kim tak naprawdę jest Łukasz? Jakie tajemnice skrywa właściciel pensjonatu Jerzy Zawiślak? Czy małżeństwo Moniki i Macieja ma szanse na przetrwanie? I jaki udział w całej historii ma niepozorna dziewczynka ze starej fotografii z drogocennym naszyjnikiem na szyi? Wszystkie te sekrety z zapartym tchem można poznać na stronach powieści.</div>
<div style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
„Cymanowski Młyn” to książka, która swoją fabułą wciąga od pierwszej strony. Podczas czytania nie odczułam tego, że powieść została napisana przez dwóch autorów, którzy na co dzień piszą całkiem odmienne książki.</div>
<div style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
Historia rozpoczyna się jak typowa powieść obyczajowa, ale z każdym rozdziałem swój udział zaczynają mieć też inne gatunki. Pojawia się kryminał, groza, tajemnica, romans, odrobina erotyki i nieco psychologii. Całości dopełniają cechy thrillera, które momentami sięgają horroru.</div>
<div style="background-color: white; color: #1d2129; font-family: Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; margin-bottom: 6px; margin-top: 6px;">
Bez wątpienia jest to książka, która nieustannie zastanawia i nie pozwala łatwo przerwać czytania, by dokończyć później. W głowie czytelnika przelatują różne myśli, którym towarzyszy wiele emocji. Oczy, które stają się coraz większe, mówią „Ale jak to?”, „Dlaczego? To niemożliwe”.</div>
<div style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; font-family: Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; margin-top: 6px;">
"Czasem trzeba się spotkać twarzą w twarz z własnymi demonami...". Demonami przeszłości, bo idealizując to, co minęło, zamykamy się na to, co jest tu i teraz. Nie widzimy tego, co jest tuż obok. Wtedy górę może wziąć jakaś niewytłumaczalna siła, która przesiąka nasze życie, rządzi nim i manipuluje rzeczywistością. Jeśli jesteście gotowi poznać mroczne sekrety bohaterów, sięgnijcie po "Cymanowski Młyn". </div>
Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-81325011634566515542019-12-03T07:00:00.000+01:002019-12-03T07:02:28.849+01:00Willa pod czarnym tulipanem - Danuta Korolewicz<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBs413FyvAK68dQDIhUWdC1Yta7aFVjp307F71uBXw8WTfwkbOu-Jf8LYOqgM29JucHFCHG6369noyiHlyrTaP-xUgKiTKV-PiNuizyXQrXMBTwv17hmELWY7CLS5gBmqkk0ZCUNXw-85I/s1600/FB_IMG_1574878016534.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="960" data-original-width="720" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiBs413FyvAK68dQDIhUWdC1Yta7aFVjp307F71uBXw8WTfwkbOu-Jf8LYOqgM29JucHFCHG6369noyiHlyrTaP-xUgKiTKV-PiNuizyXQrXMBTwv17hmELWY7CLS5gBmqkk0ZCUNXw-85I/s320/FB_IMG_1574878016534.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
Recenzję książki zacznę wyjątkowo od kilku słów o okładce. Dlaczego? Ponieważ jej szata graficzna wprowadziła mnie w błąd. Od razu zaznaczę, że fakt ten nie jest żadną wadą.<br />
Biorąc do ręki powieść i patrząc na ten urokliwy obraz willi otoczonej zielenią i spokojną wodą, byłam niemal pewna, że przeniosę się do miejsca, w którym panuje ciepło, a życie upływa w sielankowej atmosferze. Nic z tego! Okładka jest kojąca dla oczu, ale dalsze strony książki wprowadzają już klimat grozy, bowiem „Willa pod czarnym tulipanem” to powieść, której bliżej do literatury sensacyjnej niż obyczajowej. A przynajmniej na to wskazuje główny wątek kryminalny.<br />
<br />
Lidia to młoda malarka, której talent zostaje doceniony przez znawców dziedziny. Pewnego dnia otrzymuje zagadkowe zaproszenie. Ma dołączyć do grupy, która spędzi weekend u tajemniczego hrabiego Tulipanowskiego w jego willi na niewielkiej prywatnej wyspie pośrodku jeziora. Na miejscu spotyka ją kolejne zaskoczenie. Okazuje się, że wśród zaproszonych jest też dawna miłość dziewczyny, Zbyszek. Załamanie pogody sprawia, że wysepka jest odcięta od świata. Odizolowani goście odkrywają coraz mroczniejsze sekrety miejsca. Z każdą chwilą tracą pewność, czy wrócą z tego wyjazdu żywi. Tym, co już wiedzą jest to, że wśród nich znajduje się morderca. Trudne chwile i ogarniający strach przed niebezpieczeństwem powoduje, że Lidia i Zbyszek ponownie zbliżają się do siebie. Czy stara miłość naprawdę nie rdzewieje? I najważniejsze, co takiego dzieje się w willi, której właścicielem jest hrabia? O ile ten człowiek rzeczywiście jest tym, za kogo się podaje…<br />
<br />
Książka napisana jest lekkim i swobodnym językiem. Taki styl powoduje, że czyta się ją szybko. Jednak mimo to znajdują się w niej momenty dobrze zbudowanego napięcia i niepokoju. Czytelnik staje przed zagadkowymi sytuacjami i razem z bohaterami stara się odkryć rozwiązanie. Na plusa zasługuje fakt, że przewidywanie zakończenia nie jest takie proste. Mnie się nie udało rozwikłać tajemnic z wyprzedzeniem, więc finał powieści przyniósł przyjemne zaskoczenie.<br />
<br />
Walorem jest również ciekawe wprowadzenie motywów zaczerpniętych z minionych epok. Zagadkowe lustra, portrety pełne tajemnic, trucizny i rodzinne sekrety. Kwestie te dodawały historii niesamowitości.<br />
<br />
W powieści pojawia się również wątek miłosny, który jest zdecydowanie drugoplanowy. Jednak ciekawie uzupełnia całość.<br />
<br />
Jedynym mankamentem powieści, jaki dostrzegłam, jest jakość dialogów bohaterów. Sprawiają wrażenie chaotycznych, nienaturalnych i niekiedy trudno było zrozumieć sens wypowiedzi postaci. O ile narracja potrafiła wprowadzić atmosferę grozy, o tyle w samych dialogach zabrakło mi większej dynamiki.<br />
<br />
Książka warta uwagi. Jej lektura może być przyjemnym sposobem na spędzenie jesiennego wieczoru.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-30560470778918000622019-11-30T20:33:00.000+01:002019-11-30T20:44:26.257+01:00Indygo - Camille Gale<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijqvOcWKvecmFct0GPsBhOK2Dvv6yWoGhXmfEARXr0Os5LI2ZLAErVjL_3KyVHZKcLj4MM9z-bqYtmOKMeyK18747F4YebkWbjxFh3a9vyahFzw8DF6FYBahhP9gervfxtvgSnSVOMkKw/s1600/750575-352x500.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="500" data-original-width="352" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijqvOcWKvecmFct0GPsBhOK2Dvv6yWoGhXmfEARXr0Os5LI2ZLAErVjL_3KyVHZKcLj4MM9z-bqYtmOKMeyK18747F4YebkWbjxFh3a9vyahFzw8DF6FYBahhP9gervfxtvgSnSVOMkKw/s400/750575-352x500.jpg" width="281" /></a></div>
<br />
Należy uważać o co prosimy w życiu.<br />
Myślę, że do takiego wniosku doszła główna bohaterka nowej powieści Camille Gale pt. Indygo. Skye Evans agentka nieruchomości próbuje na nowo ułożyć sobie życie po bolesnym rozstaniu z mężem. Uważa, że jej życie jest nudne i chciałaby coś w nim zmienić i nawet nie przypuszcza jak jedna wizyta jej klienta wywróci jej życie do góry nogami.<br />
Daniel pojawia się w biurze Skye w celu znalezienia nowego domu dla siebie i swojej rodziny. Jednak nasz główny bohater skrywa pewną tajemnicę, otóż On nie jest człowiekiem, a wilkołakiem. Od tego momentu niechcący wciąga Skye w świat nieludzi, gdzie przyjdzie im zmierzyć się z wieloma przeciwnościami losu, a także ze swoimi uczuciami.<br />
<br />
Autorka przenosi na świat, gdzie obok siebie żyją ludzie, wilkołaki, wampiry oraz inne stworzenia i pokazuje, że niezależnie od gatunku każdy z nas chciałby kochać i być kochanym.<br />
Jestem osoba, która rzadko sięga po książki tego typu, ale muszę przyznać, że książka Camille Gale jest napisana tak dobrze, że wciągnęła mnie od samego początku.<br />
Na pewno trzeba podkreślić, że na nudę tu nie można narzekać akcja rozwija się dość szybko i zaskakująco. Z każdym nowym rozdziałem nasi bohaterowie muszą radzić sobie nowym niebezpieczeństwem jak i swoimi uczuciami.<br />
<br />
Powieść Indygo bardzo przyjemnie mnie zaskoczyła, mimo że do tej pory nie sięgałam po ten gatunek literatury. Historia Daniela i Skye jest napisana bardzo dobrze, polecam każdemu kto szuka ciekawej pełnej akcji książki, na pewno się nie zawiedzie ja ze swej strony mogę dodać tylko, że nie mogę doczekać się drugiej części. Uskahttp://www.blogger.com/profile/04017044892756836784noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7993707118649584596.post-58220921185140358062019-11-30T07:05:00.000+01:002019-11-30T19:59:33.887+01:00Wczorajsza róża - Daria RajdaWCZORAJSZA RÓŻA - DARIA RAJDA<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrq48pgGK9Kbx760-NPPl6vyJVZZT0VQXRHZyzW7_5rRjigSWdPi31_xSYoKkihRe6Jv8-HAs7Bu-_aV0lxVT6XusEzArwk1_biohEeSt42tBH2_JybFAdfAzj6sVVYnQlgApPaov1PYzK/s1600/FB_IMG_1574878528831.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="958" data-original-width="720" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhrq48pgGK9Kbx760-NPPl6vyJVZZT0VQXRHZyzW7_5rRjigSWdPi31_xSYoKkihRe6Jv8-HAs7Bu-_aV0lxVT6XusEzArwk1_biohEeSt42tBH2_JybFAdfAzj6sVVYnQlgApPaov1PYzK/s320/FB_IMG_1574878528831.jpg" width="240" /></a></div>
<br />
Książka, którą dziś recenzuję jest debiutem Autorki. I już na wstępie zdradzę, że debiutem bardzo udanym. Młoda pisarka, jaką jest Daria Rajda, poradziła sobie doskonale z wyzwaniem, którego się podjęła. W końcu napisanie książki to nie jest bułka z masłem. O czym jest jej debiutancka powieść?<br />
<br />
Magda – stateczna dziewczyna, która ma w sobie wiarę w prawdziwą miłość, szczerość i wierność. Krzysiek – niepoprawny podrywacz, który traktuje niezobowiązująco bliższe relacje z kobietami, a jego związki nie trwają dłużej niż jedna noc. Dwie osoby, które są swoimi przeciwieństwami. Jedyne, co ich łączy to niechęć, którą czują wobec siebie. Jednak dystans ten nie trwa wiecznie. Wszystko zmienia się w trakcie sobotniej imprezy. To wtedy zatrzaskują się razem w hotelowym pokoju i wchodzą dla żartu w pewien głupi zakład, którego konsekwencje zdecydowanie nie będą takie śmieszne…<br />
Jedna wspólna noc wprowadzi w życie bohaterów istną rewolucję. Rozpocznie ciąg wydarzeń, które odmienią ich życie i ich samych. Zostaną zmuszeni do kłamstw tak doskonałych, że niemal sami zaczną w nie wierzyć. Jak zakończy się ta pełna niedopowiedzeń i tajemnic historia? Kto okaże się zwycięzcą, a kto ofiarą? I czy w świecie pełnym fikcyjnych uczuć jest miejsce na prawdziwą miłość? Po odpowiedzi na to pytanie odsyłam do książki.<br />
<br />
W powieści zostaje poruszony motyw „od nienawiści do miłości”. Temat znany z wielu historii książkowych i filmowych. Motyw, który zawsze zyskuje rzeszę odbiorców. W końcu, kto nie lubi, gdy relacje bohaterów przechodzą burzliwą drogę i ostatecznie w miejsce dotychczasowej nienawiści i chęci pozabijania się nawzajem, pojawia się bliskość, namiętność, a niekiedy nawet miłość. Po kilku pierwszych stronach obawiałam się, że mam przed sobą powieść schematyczną, „oklepaną”, znaną z innych książek, filmów czy nawet piosenek. Nic bardziej mylnego! ,,Wczorajsza róża" nie jest jednak prostą i zwyczajną opowieścią o miłości. Mamy tu skomplikowany wątek i historię dwojga zagubionych ludzi. Dlatego też trudno zakwalifikować ją jedynie do gatunku obyczajowego. Mamy tu miłość, sensację, analizę psychologiczną postaci. Dzięki takiej wielowątkowości fabuła potrafi zainteresować odbiorcę i sprawić, że trudno jest odłożyć książkę „na później”.<br />
<br />
„Wczorajsza róża” napisana jest lekkim językiem, dzięki czemu czas przy lekturze mija szybko i przyjemnie. Jednak ta pozorna swoboda potrafi dostarczyć też wielu emocji i napięć.<br />
<br />
Mimo wielu wymienionych plusów ja zauważyłam również jedną wadę. W trakcie czytania przeszkadzały mi liczne wyprzedzenia (np. „nie wiedziałam jeszcze, że za chwilę …”, „nie przypuszczałam, że już niedługo to wszystko okaże się…”). Powodowały one, że w mojej głowie pojawiały się domysłu dalszego ciągu. Czasami były one trafne i odbierały możliwość zaznania zaskoczenia akcją. Na szczęście samego zakończenia nie udało mi się w żaden sposób przewidzieć.<br />
<br />
Podsumowując, mogę śmiało stwierdzić, że “Wczorajsza róża” przypadła mi do gustu. Jest to lektura w sam raz dla kobiet, które lubią nieszablonowe romanse. Autorka zostawiła otwarte zakończenie fabuły i w ten sposób zaprasza czytelnika do poznania dalszych losów bohaterów. Dla tych,<br />
którzy chcą przyjąć zaproszenie, w sprzedaży dostępny jest już drugi tom powieści.Joanna Murszewskahttp://www.blogger.com/profile/03246414361884330093noreply@blogger.com1