Takie rzeczy tylko z mężem - Agata Przybyłek
„Co powinna zrobić kobieta, której
mąż zamiast ciepła domowego ogniska, woli ganiać po lasach w
poszukiwaniu skarbów?”
Mogłoby się wydawać, że
dwudziestoośmioletnia Zuzanna ma wspaniałe i idealne życie. Piękny
dom, praca, którą lubi, mąż oraz czteroletni synek Marcel. Jednak
to tylko pozory, gdyż Ludwik – mąż Zuzanny zamiast wolny czas
spędzać z rodziną, woli wraz z kolegami poszukiwać skarbów,
które namiętnie kolekcjonuje. W ich związek wkradła się rutyna,
ona zajmuje się domem, a on oddaje się swojej pasji, nie
zauważając, że coraz bardziej oddala się od żony. Czy coś da
się z tym zrobić? Dziwne i przypadkowe spotkanie Zuzanny z
psycholog Matyldą Mak, uświadamia jej, że musi podjąć
odpowiednie kroki, by mąż znów zauważył w niej kobietę i
poświęcał jej oraz rodzinie więcej czasu. Tylko niestety to nie
będzie takie proste, gdyż ciągle coś lub ktoś będzie krzyżował
jej plany, a na horyzoncie pojawi się seksowny wuefista, który
postanowi uwieść kobietę. Co z tego wszystkiego wyniknie? Tego
musicie dowiedzieć się sami.
„Takie rzeczy tylko z mężem” to
bardzo dobrze napisana powieść obyczajowa z ogromną dawką humoru.
Śmiem nawet stwierdzić, że to najlepsza książka w dorobku
twórczym Agaty Przybyłek. Powieść ta to samo życie, bo czy
rutyna w związku jest nam obca? Zdecydowanie nie! Tak jak nasza
bohaterka, wiele kobiet boryka się problemem jakim jest
obojętność ze strony męża bądź partnera życiowego.
Ciekawostką jest to, że sama autorka nie jest zamężna, a jednak w
perfekcyjny sposób opisała życie małżeńskie. Wychodzi na to, że
jest niezwykle dobrym obserwatorem, a jej fikcja literacka zawsze
jest bardzo realna oraz prawdziwa. Autorka w swojej książce porusza
także inny bardzo ważny temat jakim jest nietolerancja względem drugiego człowieka. Bohaterowie
naszej powieści mieszkają w małej miejscowości, więc gdy na wakacje przyjeżdża do
nich Kasia - siostrzenica Ludwika, która jest typową outsaiderką,
ubierającą się na czarno i noszącą zbyt mocny makijaż, zaczyna się piekło. Czy to aż taki problem?
W dużych miastach jest to niezauważalne, jednak w tak małej
mieścinie jak Jaszczurki, to po prostu grzech, a sama Kasia, to na
pewno wyznawczyni szatana, która będzie siać wszędzie samo zło.
Zuzka oraz Ludwik będą zmuszeni zmierzyć się zawiścią i obłudą
swoich sąsiadów. Mimo że Agata Przybyłek opisała to wszystko z
humorem, to mi nie raz otwierał się nóż w kieszeni na zachowanie
co niektórych osób.
Agata Przybyłek genialnie wykreowała
swoich bohaterów, i to nie tylko tych głównych, ale także
drugoplanowych. Są to postacie z krwi i kości, osoby, które możemy
spotkać we własnym otoczeniu. Są po prostu tacy jak my, z własnymi
wadami oraz zaletami. Widać, że każdemu z nich autorka poświeciła
wiele uwagi, możemy ich wręcz poznać od podszewki, a
niejednokrotnie, z którymś z nich się utożsamić. Są to postacie
barwne i każda z nich jest inna, po prostu niepowtarzalna.
Styl jakim operuje autorka jest lekki
oraz przyjemny w odbiorze. Każdą z książek Pani Agaty czyta się
z niezwykłą przyjemnością, gdyż porusza ona w nich sprawy, które
dotyczą każdego z nas. „Takie rzeczy tylko z mężem” to
powieść, która wciągnęła mnie w głąb swojej fabuły już od
pierwszych stron, przez to zarwałam nockę, ale zdecydowanie było
warto. Wartka akcja, świetne dialogi, nic więcej do szczęścia nie
było mi potrzeba. A zakończenie jakie zaserwowała autorka, doprowadziło do tego, że
moje serce na moment stanęło, a zdziwienie odebrało mi mowę, więc
niecierpliwie czekam na kontynuację, by poznać dalsze losy Zuzanny.
Czy szarą codzienność, można ukazać
w zabawny sposób? Agata Przybyłek udowodniła, że jest to możliwe,
a jej najnowsza powieść to świetny antydepresant. Gwarantowane
niekontrolowane wybuchy śmiechu i poprawa samopoczucia o sto
procent. „Takie rzeczy tylko z mężem” to świetna opowieść o
prawdziwym życiu, o naszych najbliższych, ale przede wszystkim o
miłości.
Serdecznie polecam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.
Chętnie bym przeczytała ;)
OdpowiedzUsuńnieperfekcyjna-panienka.blogspot.com
Naprawdę polecam :)
UsuńAgata Przybyłek! Nadchodzę! :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie skończyłam ją czytać... Szybko poszło ponieważ jest niesamowicie dobrze napisana. Trudno się oderwać gdy już się zacznie lekturę. W kilku miejscach porządnie się uśmiałam :) Z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy....
OdpowiedzUsuń