Odrobina brokatu - Shari L. Tapscott

„Lauren ma prosty plan nażycie: skończyć szkołę, dalej rozwijać swojego bloga DIY i poślubić kogoś sławnego. W swojej przyszłości widzi jeszcze dwa słodkie pieski i bardzo dużo brokatu. Klasyczne „i żyli długo i szczęśliwie”.

Plany krzyżuje Harrison, szkolny przyjaciel jej brata, który nagle postanawia zamieszkać w ich domku gościnnym. Przecież to studio nagraniowe Lauren! Gdzie ma teraz kręcić nowe filmy dla swoich fanów?

Dziewczyna decyduje się na ignorowanie intruza. Jakoś przeczeka jego niechcianą obecność i wróci do swojej kreatywnej codzienności. Gdyby tylko Harrison nie był taki przystojny… i zabawny… i zdolny… i wkurzający!

Czy kiedy przyjdzie pora przeprowadzki, Lauren będzie w stanie rozstać się z Harrisonem? W sumie każda chwila z nim spędzona ma w sobie jakiś tajemniczy blask.”

„Bling. Odrobina brokatu” to typowa powieść dla nastolatków, a jak wiecie, bardzo lubię takie książki. Do jej lektury zachęciła mnie śliczna okładka oraz interesujący opis. Poza tym główna bohaterka kocha brokat, a ja mimo swojego wieku też go uwielbiam ;) Nie oczekiwałam po nie zbyt dużo i tak też się stało, ale to naprawdę fajna historia, która na pewno zaciekawi niejedną z Was. To jedna z takich książek, którą czyta się na jeden raz, więc idealnie nadaje się na długi jesienny wieczór, a takich wieczorów czeka nas teraz bardzo, bardzo dużo. Poza tym jest to książka pełna humoru i zabawnych sytuacji, a w połączeniu z rodzącym się uczuciem pomiędzy bohaterami, tworzy to mieszankę po prostu idealną.

Jeżeli chodzi o bohaterów, to uważam, że ich kreacja wyszła autorce bardzo dobrze. Lauren to typowa nastolatka, która drobnymi kroczkami wkracza w dorosłość. Pojawiają się u niej pierwsze zauroczenia, pierwszy chłopak, czy pierwszy prawdziwy pocałunek. To zwariowana dziewczyna, która prowadzi bloga, naprawdę kocha brokat i wszystko inne co się świeci. Harrison to już tak naprawdę młody mężczyzna, który zaczyna swoją pierwszą pracę. Gdy zatrzymuje się w domu Lauren, na pierwszy rzut oka wydaje się, że chłopak nie lubi dziewczyny. Ciągle jej dokucza, ale przecież jak wiemy, kto się czubi ten się lubi, więc tak naprawdę to tylko pozory, za którymi Harrison skrywa swoje prawdziwe uczucie. Czasami irytują, czasami wkurzają, ale i tak bardzo ich polubiłam. Oczywiście w książce pojawia się więcej bohaterów, ale według mnie tylko Lauren i Harrison zasługują na uwagę, bo to ich historia.

Jeżeli lubicie książki lekkie i przyjemne w odbiorze, które czyta się na jednym wdechu, to zdecydowanie musicie poznać tę historię, bo mimo tego, że nie znajdziecie w niej nic nowego, to zapewniam Was, że fajnie spędzicie przy niej czas.

Polecam!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.

2 komentarze:

  1. Zapowiada się na dosyć ciekawą i intrygującą historię, chętnie przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanawialam sie nad nią ostatnio, ale jakos nie kupilam. Chyba popełnilam blad :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Copyright © 2014 Kobiece Recenzje , Blogger