Gordian. Grzech - Melissa Darwood (PATRONAT MEDIALNY)
„Gordian zawsze stawia na swoim. Jest trenerem sztuk walki, studentem inżynierii, mężczyzną, któremu nie oprze się żadna dziewczyna. Z wyjątkiem nowo poznanej, przybranej siostry – Kiry, której zdobycie stanowi dla niego nie lada wyzwanie.
Gordian skrywa mroczne tajemnice. Zbrodnia, której się dopuścił trawi go od środka. Seks wydaje się być najlepszym sposobem na rozładowanie buzujących w nim emocji, lecz czy wystarczającym? Czy każdy grzech można odkupić? Czy rany z przeszłości mogą się zabliźnić na dobre? Czy dwoje poranionych przez życie ludzi powinno być razem?”
Melissa Darwood to pisarka, która do tej pory wydawała same powieści dla młodzieży i choć w każdej z nich pojawiał się wątek miłosny, to nigdy nie było bardzo gorąco. Może sobie wyobrazić moje zdumienie, gdy okazało się, że autorka postanowiła wydać powieść erotyczną. Wtedy po prostu szok pojawił się na mojej twarzy i choć uwielbiam książki autorki, to jednak w mym umyśle zrodziło się ziarnko zwątpienia, bo powieści dla młodzieży od erotyków oddziela ogromna przepaść i nie byłam pewna, czy w tym ostrych tematach Melissa sobie poradzi. Na całe szczęście wszystkie me wątpliwości były na wyrost, bo „Gordian” to powieść, której nie powstydziłyby się bestsellerowe autorki. Dla mnie to literacki sztos, który niejeden raz wywołał zdumienie na mojej twarzy. To książka, która fascynuje, hipnotyzuje i przede wszystkim uwodzi czytelnika. To pikantna i wyuzdana powieść, w której pożądanie i namiętność miesza się z mrokiem i strasznymi tajemnicami. Poza tym Melissa nie byłaby sobą, gdyby w fabułę nie wplotła wątku unikatowego, mrocznego i sprzecznego z logicznym rozumowaniem. Według mnie ten wątek jest po prostu strzałem w dziesiątkę, gdyż dzięki niemu autorka przełamała utarte schematy, które często znajdujemy w tego typu literaturze. Dla mnie ta powieść to literacka BOMBA, którą powinien przeczytać każdy fan gatunku, który oczywiście skończył osiemnaście lat. Nie ma co ukrywać, że to mocno wyuzdana, pełna wulgaryzmów i niewyobrażalnego mroku opowieść, która rozpala zmysły i doprowadza krew do wrzenia.
Gordian to bohater, którego ciężko na samym początku polubić. To mężczyzna niezwykle inteligentny, seksowny i mega przystojny. Na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo pewny siebie, ale to tylko pozory, bo nikt z jego najbliższych nie wie, jakie w jego wnętrzu siedzą demony. Demony, które każdego dnia obierają mu kolejny kawałek jego duszy, które okradają go z resztek dobra, które w nim pozostały. Gordian walczy z demonami tylko w jeden sposób, wykorzystuje kobiety, one są mu potrzebne tylko do jednego… do seksu. W seksie szuka zapomnienia, ale niestety on pomaga tylko na chwilę. To mężczyzna, który nie umie i nie chce kochać, według niego miłość to nic dobrego, to strata czasu, na którą nie może sobie pozwolić.
„W miłość nie wierzę. To zdradziecka małpa.”
Kira to dziewczyna, która od razu wzbudziła moją sympatię. To dziewczyna niezwykle sympatyczna, na którą nie działają sztuczki Gordiana i choć w pewnym momencie zaczyna odczuwać względem niego pożądanie, to górę bierze rozsądek, bo nie chce zostać wykorzystana. Dziewczyna także skrywa bolesne tajemnice z przeszłości, ale mimo nich stara się żyć dalej i korzystać z życia pełną piersią. Jej znajomość z Gordianem w pewnym momencie zacznie ewoluować i mimo jej niechęci chłopak zdoła przebić się przez pancerz, którym otoczyła się dziewczyna. Czy Kira będzie dla Gordiana wybawieniem? Sama jestem tego ciekawa, ale na odpowiedź muszę jeszcze poczekać.
„Gniew rodzi się z bezradności. Złość jest odpowiedzią na strach.”
„Gordian” to powieść, którą polecam każdej bardzo, bardzo niegrzecznej dziewczynie. To książka, od której nie sposób się oderwać, a zakończenie wbija w fotel i aż chce się krzyczeć… ku.wa i co dalej. Zapewniam Was, że warto poznać grzesznego Gordiana, bo ten mężczyzna wzbudzi w Was wiele skrajnych emocji. Zdecydowanie jest to powieść gorąca, mroczna i bardzo nieprzewidywalna. Sama przepadłam w tej historii i jak najszybciej chcę dostać w swoje łapki kolejną częścią, by dowiedzieć się, co jeszcze wymyśliła dla bohaterów autorka.
Gorąco polecam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.
Gordian skrywa mroczne tajemnice. Zbrodnia, której się dopuścił trawi go od środka. Seks wydaje się być najlepszym sposobem na rozładowanie buzujących w nim emocji, lecz czy wystarczającym? Czy każdy grzech można odkupić? Czy rany z przeszłości mogą się zabliźnić na dobre? Czy dwoje poranionych przez życie ludzi powinno być razem?”
Melissa Darwood to pisarka, która do tej pory wydawała same powieści dla młodzieży i choć w każdej z nich pojawiał się wątek miłosny, to nigdy nie było bardzo gorąco. Może sobie wyobrazić moje zdumienie, gdy okazało się, że autorka postanowiła wydać powieść erotyczną. Wtedy po prostu szok pojawił się na mojej twarzy i choć uwielbiam książki autorki, to jednak w mym umyśle zrodziło się ziarnko zwątpienia, bo powieści dla młodzieży od erotyków oddziela ogromna przepaść i nie byłam pewna, czy w tym ostrych tematach Melissa sobie poradzi. Na całe szczęście wszystkie me wątpliwości były na wyrost, bo „Gordian” to powieść, której nie powstydziłyby się bestsellerowe autorki. Dla mnie to literacki sztos, który niejeden raz wywołał zdumienie na mojej twarzy. To książka, która fascynuje, hipnotyzuje i przede wszystkim uwodzi czytelnika. To pikantna i wyuzdana powieść, w której pożądanie i namiętność miesza się z mrokiem i strasznymi tajemnicami. Poza tym Melissa nie byłaby sobą, gdyby w fabułę nie wplotła wątku unikatowego, mrocznego i sprzecznego z logicznym rozumowaniem. Według mnie ten wątek jest po prostu strzałem w dziesiątkę, gdyż dzięki niemu autorka przełamała utarte schematy, które często znajdujemy w tego typu literaturze. Dla mnie ta powieść to literacka BOMBA, którą powinien przeczytać każdy fan gatunku, który oczywiście skończył osiemnaście lat. Nie ma co ukrywać, że to mocno wyuzdana, pełna wulgaryzmów i niewyobrażalnego mroku opowieść, która rozpala zmysły i doprowadza krew do wrzenia.
Gordian to bohater, którego ciężko na samym początku polubić. To mężczyzna niezwykle inteligentny, seksowny i mega przystojny. Na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo pewny siebie, ale to tylko pozory, bo nikt z jego najbliższych nie wie, jakie w jego wnętrzu siedzą demony. Demony, które każdego dnia obierają mu kolejny kawałek jego duszy, które okradają go z resztek dobra, które w nim pozostały. Gordian walczy z demonami tylko w jeden sposób, wykorzystuje kobiety, one są mu potrzebne tylko do jednego… do seksu. W seksie szuka zapomnienia, ale niestety on pomaga tylko na chwilę. To mężczyzna, który nie umie i nie chce kochać, według niego miłość to nic dobrego, to strata czasu, na którą nie może sobie pozwolić.
„W miłość nie wierzę. To zdradziecka małpa.”
Kira to dziewczyna, która od razu wzbudziła moją sympatię. To dziewczyna niezwykle sympatyczna, na którą nie działają sztuczki Gordiana i choć w pewnym momencie zaczyna odczuwać względem niego pożądanie, to górę bierze rozsądek, bo nie chce zostać wykorzystana. Dziewczyna także skrywa bolesne tajemnice z przeszłości, ale mimo nich stara się żyć dalej i korzystać z życia pełną piersią. Jej znajomość z Gordianem w pewnym momencie zacznie ewoluować i mimo jej niechęci chłopak zdoła przebić się przez pancerz, którym otoczyła się dziewczyna. Czy Kira będzie dla Gordiana wybawieniem? Sama jestem tego ciekawa, ale na odpowiedź muszę jeszcze poczekać.
„Gniew rodzi się z bezradności. Złość jest odpowiedzią na strach.”
„Gordian” to powieść, którą polecam każdej bardzo, bardzo niegrzecznej dziewczynie. To książka, od której nie sposób się oderwać, a zakończenie wbija w fotel i aż chce się krzyczeć… ku.wa i co dalej. Zapewniam Was, że warto poznać grzesznego Gordiana, bo ten mężczyzna wzbudzi w Was wiele skrajnych emocji. Zdecydowanie jest to powieść gorąca, mroczna i bardzo nieprzewidywalna. Sama przepadłam w tej historii i jak najszybciej chcę dostać w swoje łapki kolejną częścią, by dowiedzieć się, co jeszcze wymyśliła dla bohaterów autorka.
Gorąco polecam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu NieZwykłe.
O tak gorąca książka która już posiadam
OdpowiedzUsuńCzytałam kiedyś fragment zamieszczony przez autorkę i nie wiem czy nie jest "za mocna" dla mnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Pola z https://czytamytu.blogspot.com/