Kiedy Pan Piecho gryzie - Brian Conaghan

„Dylan Mint ma zespół Tourette’a – jego życie to ciągła walka z niekontrolowanymi tikami, wybuchami i przekleństwami. Kiedy podczas rutynowej kontroli w szpitalu przypadkiem podsłuchuje, że zostało mu zaledwie kilkanaście miesięcy życia, sporządza swoją bucket list – listę rzeczy do zrobienia przed śmiercią. I choć składa się ona zaledwie z trzech punktów, ich wykonanie wywróci świat nastolatka do góry nogami.
Dylan ochoczo zabiera się do realizacji planu. Po drodze dowie się wiele na swój temat, a inni ludzie zaczną rozumieć jego chorobę i dostrzegą coś więcej za maską niesympatycznego, nieobliczalnego chłopaka…”

„Kiedy Pan Piecho gryzie” to powieść, która wywarła na mnie duże wrażenie i oprócz tego uświadomiła mi, jak okrutną chorobą jest Zespół Tourette’a. Autor bardzo skrupulatnie przedstawia nam tę chorobę i ukazuje jej wszystkie cienie i wszystkie utrudnienia, które ograniczają kontakt z ludźmi. Poza tym uświadamia nam, że tylko i wyłącznie od rodziców zależy to, jak dzieci będą reagować na osoby chore, na nietypowe zachowanie i na inność, która dotyka wiele osób. Moje dzieci od małego mają wpajane, że nie wolno się naśmiewać z niepełnosprawności i że nie wolno niepełnosprawnych osób wytykać palcami. Niestety czasami rodzice nie potrafią stanąć na wysokości zadania i sami szydzą z chorych osób, a nieświadome dzieci uczą się od nich takiego zachowania. 

Czytając tę powieść, dostrzeżecie, jak Dylan oswaja się ze swoją chorobą, godzi się z nią i radzi sobie z widmem śmierci. Jest to książka bardzo pouczająca, mądra i przede wszystkim przejmująca. Jednak mimo wszystko w książce znajdziecie także sporą dawkę humoru, który nie raz wywoła uśmiech na Waszych twarzach.

Na dużą uwagę zasługuje relacja Dylana z matką. Autor przedstawił ją bardzo prawdziwie i tak po ludzku bez zbędnego koloryzowania. Podziwiałam ją za jej siłę, za walkę z przeciwnościami losu, za jej cierpliwość oraz za to, że mimo błędów, które zdarzało się popełniać, kochała syna całym matczynym sercem i oddawała mu całą siebie.

„Kiedy Pan Piech gryzie” to powieść, którą polecam każdemu. To książka bardzo emocjonująca i przede wszystkim bardzo ludzka oraz prawdziwa. Mimo trudnego temu, którego podjął się autor, czyta się ją bardzo szybko, choć nie ukrywam, że młodzieżowy slang był dla mnie małym kłopotem.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu YA!

3 komentarze:

  1. Słyszałam o tej książce, ale chyba jest skierowana dla młodszych czytelników :)
    ~Pola
    www.czytamytu.blogspot.com
    Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  2. To raczej powieść dla młodszych, ale lubię czasami poczuć się nastolatką, więc będę miała ten tytuł na uwadze.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Copyright © 2014 Kobiece Recenzje , Blogger