Tylko twoimi oczami - Valerie Bielen
Gdy pierwszy raz przeczytałam opis
powieści Valerie Bielen pt. "Tylko twoimi oczami", wiedziałam, że
muszę przeczytać tę książkę. I udało się. Zapraszam na
recenzję.
Alice prowadzi dość nudne życie,
mieszka w Teltow pod Berlinem i pracuje w małej księgarni. Jej
wielkim marzeniem jest podroż do Wenecji. Wiec kiedy natrafia na
ogłoszenie zamożnej rodziny z Wenecji, która poszukuje opiekunki
dla swoich synów, Alice nie zastanawia się długo. Wynajmuje swoje
mieszkanie, rzuca pracę i wyrusza w podróż by spełniać swe
marzenia. Na miejscu okazuje się, że nasza bohaterka nie będzie
miała zbyt wiele czasu dla siebie, a tym bardziej na zwiedzanie tego
cudownego miejsca. Chcąc w jakikolwiek sposób poczuć magię
Wenecji, Alice każdą wolną chwilę spędza na małym tarasie, który
jest połączony z jej pokojem. Podczas jednego z takich odpoczynków, Alice na lodżii obok swojego tarasu dostrzega przystojnego
mężczyznę. Ów mężczyzna zaczyna zaprzątać myśli dziewczyny,
tym bardziej gdy Alice zdaje sobie sprawę, że jest on niewidomy.
Spotyka go także podczas jednego ze swych nocnych spacerów.
Tobia, bo tak ma na imię tajemniczy mężczyzna, to Amerykanin, który po tragicznym wypadku, w którym stracił wzrok wrócił do Wenecji, by żyć w samotności z własnym kalectwem. Będzie on miał dla Alice nietypową propozycję – poprosi ją by pokazała mu to cudowne miejsce swoimi oczami. Co wyniknie z tej nietypowej znajomości? Czy Tobia zacznie żyć na nowo? Tego wszystkiego dowiecie się czytając „Tylko twoimi oczami”.
Tobia, bo tak ma na imię tajemniczy mężczyzna, to Amerykanin, który po tragicznym wypadku, w którym stracił wzrok wrócił do Wenecji, by żyć w samotności z własnym kalectwem. Będzie on miał dla Alice nietypową propozycję – poprosi ją by pokazała mu to cudowne miejsce swoimi oczami. Co wyniknie z tej nietypowej znajomości? Czy Tobia zacznie żyć na nowo? Tego wszystkiego dowiecie się czytając „Tylko twoimi oczami”.
Jestem zachwycona oraz zauroczona
powieścią Valerie Bielen. Autorka zawarła w niej wszystko to co
powinno być w dobrej, wciągającej książce. Mamy tu uczucie,
tajemnice, czyhające niebezpieczeństwo, a wszystko to w pięknej Wenecji. Podczas czytania sami przenosimy do tego
magicznego miejsca, by zaraz za bohaterami podążać uliczkami oraz zakamarkami malowniczej Wenecji. Ogromnym plusem tej powieści
jest to, że autorka na samym początku nie zasypuje nas informacjami
o bohaterach. Są one dawkowane stopniowo, by cały czas
podtrzymać klimat tajemniczości, który towarzyszy nam do ostatniej
strony.
Bardzo dobra kreacja bohaterów, którzy
są bardzo realni, a ich ból oraz rozterki są namacalne dla nas
czytelników.
Tobia to mężczyzna, który po
zdarzeniu w którym stracił wzrok stroni od ludzi. Zamknął się w
sobie i zatraca się w samotności. A sama samotność stała się
jego „przyjacielem”. Jego świat stał się zimny i nieprzyjazny.
„ - Zimno ci?
Myślałam już, że zignoruje moje
pytanie, jednak odpowiedział mi w sposób pozbawiony wszelkich
emocji, nie odwracając nawet głowy w moją stronę.
-Kiedy się nie widzi światła, tylko
zamiast tego czarną noc, nie czuje się również pomarańczowej
poświaty ciepła. Mnie zawsze jest zimno.”
Alice jest pierwszą osobą, którą
Tobia dopuszcza tak blisko siebie, a podczas coraz częstszych
spotkań zdradza jej więcej bolesnych tajemnic. Niestety nie wszystkim to się spodoba, i będzie im grozić duże niebezpieczeństwo.
Alice na pierwszy rzut oka można
określić jako taką typową szarą myszkę. Jednak to bardzo mylne
wrażenie. To młoda kobieta, która wiele przeżyła już w swoim
życiu. Ojca nie znala, gdyż nawet nie wiedział o jej istnieniu, a mama
zmarła kilka lat wcześniej, zmagając się z ciężką chorobą. Te
wszystko odbiło się na Alice i ukształtowało ją na osobę, którą się stała. Poznanie Tobi to chyba najlepsza
rzecz, która spotkała dziewczynę od niepamiętnych czasów. To on
dostrzeże w niej ukryte piękno i wszystkie wartościowe
cechy Alice.
„ Kocham człowieka, który rozpoznał
moje uzdolnienia, który mnie rozumie i potrafi słuchać, a nie
interesuje go tylko powierzchowne piękno. Kocham mężczyznę, który
zna moje myśli, zanim zdążę je wypowiedzieć, który patrzy na
życie tak samo jak ja, ponieważ umie patrzeć sercem.”
Jednak jak wiemy, życie to nie bajka,
i nic nie będzie takie takie proste, jak mogłoby się wydawać.
Życie postawi przed Alice i Tobią nie lada wyzwanie. Czy mu
podołają, czy nie, tego wam nie zdradzę.
"Tylko twoimi oczami" to przepiękna
historia o miłości, marzeniach, ale także o tym, że zawsze można rozpocząć nowe życie, a demony, które
towarzyszyły nam na co dzień, zostawić daleko za sobą.
Polecam z całego serca!!!
Ja na pewno przeczytam każdą kolejną
książkę, którą napisze Valerie Bielen.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prozami.
Wydawnictwo: Prozami
Data wydania: 26.04.2016
Liczba stron: 298
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Prozami.
Wydawnictwo: Prozami
Data wydania: 26.04.2016
Liczba stron: 298
Bardzo zachęcająca recenzja! Chętnie sięgnę po tą książkę w wolnym czasie :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńKocham Czytać
Naprawdę warto :)
Usuń