Xięgi Nefasa. Trygław Władca Losu - Małgorzata Saramonowicz
„Xięgi Nefasa. Trygław Władca Losu” to już kolejna książka w dorobku twórczym Małgorzaty
Saramonowicz. Ja osobiście nie czytałam wcześniejszych powieści
pani Małgorzaty, ale wszystko przede mną. Zapraszam na recenzję.
Akcja całej książki dzieje się na
początku XII wieku, oczywiście w Polsce. Głównym wątkiem
powieści jest walka o władzę, między Bolesławem Krzywoustym, a
jego bratem Zbigniewem. To wyścig, który z braci jako pierwszy
spłodzi męskiego potomka, gdyż wtedy wszyscy niezdecydowani
możnowładcy, poprą jednego z nich. Więc kiedy Nefas
(doradca i szpieg Bolesława) dowiaduje się, że połowica księcia
urodzi córkę, udaje się do pogańskiej świątyni Trygława, gdzie
zwraca się do mrocznych kapłanów by zamiast córki, Sława - żona
księcia powiła syna. Bogowie zażądają wysokiej ceny, za
odmienienie przeznaczenia, a sam Nefas wkrótce przekona się co
uczynił...
„I tak oto zaczął się wyścig.
Ten, komu pierwszemu uda się spłodzić syna, dowiedzie, że jemu
należna jest książęca korona. Jemu należna jest cała władza i
cała ziemia. Kraj, który nieroztropny ojciec podzielił ongiś
między obu swych potomków, wreszcie przypadnie w całości
silniejszemu. Bóg chrześcijan nagradza jedynie zwycięzców.
Wiedział to doskonale Zbigniew wychowany w klasztorze. Wiedział też
i Bolesław.”
Małgorzata Saramonowicz to
powieściopisarka, dziennikarka, a także producentka filmowa.
Odniosła sukces pisząc powieści grozy, a jej thriller
psychologiczny „Siostry” został najgłośniejszym wydarzeniem
jesieni, roku 1996. Autorka po tym sukcesie nie spoczęła na laurach, i napisała dwie kolejne powieści „Lustra” oraz „Sanatorium”.
Po dziesięciu latach przerwy, pani Małgorzata powróciła z
porywającą oraz niepokojącą sagą dark fantasty "Xsięgi Nefasa".
Od czasu do czasu lubię poczytać
książki, gdzie pojawiają się magiczne rytuały, dawni bogowie,
gdzie realizm miesza się z fantastyką. I taka właśnie jest
najnowsza powieść Małgorzaty Saramonowicz, książka, która
wciąga w głąb swojej fabuły. I choć na początku miałam obawy
zabierając się za lekturę tej powieści, to jednak po kilku
przeczytanych stronach, nie pozostało po nich śladu.
Narratorem powieści jest Nefas –
starszy człowiek - kronikarz, który był szpiegiem oraz doradcą Bolesława.
Opisuje jego dzieje, by dać Bolesławowi świadectwo jego wielkości.
Nie wszystkie fakty zgadzają się z rzeczywistością, ale to
wszystko przecież w szczytnym celu.
Powieść ta napisana jest pięknym
staropolskim językiem, który na samym początku może troszkę
drażnić, lecz po krótkim czasie staje się niezauważalny, i można
by rzec, że dodaje całej historii realizmu.
„Xiegi Nefasa” to powieść pełna
magi, pogańskiej otoczki, zdrad, dramatów oraz tajemnic. Książkę
tę, która liczy ponad 460 stron przeczytałam w jeden dzień.
Autorka wie jak zaciekawić czytelnika, by nie mógł rozstać się z
powieścią choć na chwilę. Ta książka to fantasy osadzone w
realiach historycznych, więc każdy kto lubi takie klimaty,
odnajdzie w tej powieści coś dla siebie.
Niecierpliwie czekam na kolejny tom tej wciągającej sagi.
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję Wydawnictwu Znak.
Wolę kiedy fabuła danej powieści rozgrywa się we współczesnych realiach, dlatego wątpię, abym kiedyś skusiła się na powyższą pozycję, choć nie skreślam jej całkowicie.
OdpowiedzUsuń