Idealna - Magda Stachula
Dziś zapraszam Was na nieidealną recenzję "Idealnej" autorstwa Magdy Stachuli. Skusiłam się na tę książkę z jednego powodu. Okładka. Potem przeczytałam opis, który mnie zaintrygował, ale poprzeczkę postawiłam bardzo wysoko, zwłaszcza dlatego że ten tytuł promowany był głośno i mocno. Nieco się przeliczyłam, ale o tym w mojej recenzji.
Anita i Adam od dłuższego czasu starają się o dziecko. Bezskutecznie. Ich związek wisi na włosku, a dzień w którym kobieta dowiaduje się, że nie może zajść w ciążę, przelewa czarę goryczy. Załamana i zdesperowana Anita, całymi dniami przegląda kamery internetowe i obserwuje życie europejskich miast, a mąż stara się ją wspierać, ale w końcu i on traci cierpliwość. Wdaje się w przelotny romans, który, jak to zwykle bywa, nie kończy się dobrze, ale Adam na pewno nie spodziewa się takiej tragedii.
Ta książka mnie zaskoczyła. Tak, to na pewno. Czemu jednak jestem nieco rozczarowana? Może dlatego, że spodziewałam się mocnego thrillera, chciałam poczuć dreszczyk emocji, chciałam się bać, a Idealna to owszem jest thriller, ale psychologiczny, który nie wywarł na mnie aż takiego wrażenia jakie oczekiwałam. Nie wiem czemu? Po prostu nie wiem.
Mamy tutaj narrację z perspektywy aż czterech osób, co jest nie lada wyzwaniem i za to należą się autorce wielkie gratulacje. Anita, Marta, Adam i Eryk, to postacie skrajnie różne, ale Anita... O Boże! Ależ ona mnie irytowała, ale taka jest jej kreacja i szanuję pomysł na jej postać. Plusem jest także to, że nigdy nie wiedziałam co się stanie. Pomysł Pani Magdy na fabułę bardzo mi się spodobał i tak naprawdę poza dłużącym mi się początkiem, to pochłonęłam tę książkę w kilka godzin. Może przeczytam ją za jakiś czas raz jeszcze, by podejść do niej bez wygórowanych oczekiwań i wtedy spodoba mi się jeszcze bardziej?
Nie mówię, że to zła lektura, ale na pewno nieidealna. Mimo to nie żałuję ani chwili spędzonej nad książką. Zostałam zaciekawiona, wciągnięta w wir akcji, zaskoczona, wkurzyłam się i to nie raz... W jednej chwili doznałam nawet szoku, więc uwierzcie mi, że to kawał naprawdę dobrego thrillera. Fanom gatunku na pewno się spodoba, bo pomysł na fabułę jest moim zdaniem nowatorski, a Pani Magda odwaliła kawał dobrej roboty. Dopiero niedawno dotarło do mnie, że to debiut, więc tym bardziej przymykam oko na niektóre mankamenty, bo to wszystko jest do poprawienia.
Jeszcze kilka słów o zakończeniu. Nieco mnie rozczarowało, ale zaskoczyło, bo tego nie przewidziałam. I nic już więcej nie zdradzę! Zachęcam Was do zapoznania się z Idealną, bo to książka inna od innych. Podejdźcie do niej bez oczekiwań, a jestem przekonana, że lektura bardzo Was zaskoczy i usatysfakcjonuje.
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova.
Data wydania: 17 sierpnia 2016
Anita i Adam od dłuższego czasu starają się o dziecko. Bezskutecznie. Ich związek wisi na włosku, a dzień w którym kobieta dowiaduje się, że nie może zajść w ciążę, przelewa czarę goryczy. Załamana i zdesperowana Anita, całymi dniami przegląda kamery internetowe i obserwuje życie europejskich miast, a mąż stara się ją wspierać, ale w końcu i on traci cierpliwość. Wdaje się w przelotny romans, który, jak to zwykle bywa, nie kończy się dobrze, ale Adam na pewno nie spodziewa się takiej tragedii.
Ta książka mnie zaskoczyła. Tak, to na pewno. Czemu jednak jestem nieco rozczarowana? Może dlatego, że spodziewałam się mocnego thrillera, chciałam poczuć dreszczyk emocji, chciałam się bać, a Idealna to owszem jest thriller, ale psychologiczny, który nie wywarł na mnie aż takiego wrażenia jakie oczekiwałam. Nie wiem czemu? Po prostu nie wiem.
Mamy tutaj narrację z perspektywy aż czterech osób, co jest nie lada wyzwaniem i za to należą się autorce wielkie gratulacje. Anita, Marta, Adam i Eryk, to postacie skrajnie różne, ale Anita... O Boże! Ależ ona mnie irytowała, ale taka jest jej kreacja i szanuję pomysł na jej postać. Plusem jest także to, że nigdy nie wiedziałam co się stanie. Pomysł Pani Magdy na fabułę bardzo mi się spodobał i tak naprawdę poza dłużącym mi się początkiem, to pochłonęłam tę książkę w kilka godzin. Może przeczytam ją za jakiś czas raz jeszcze, by podejść do niej bez wygórowanych oczekiwań i wtedy spodoba mi się jeszcze bardziej?
Nie mówię, że to zła lektura, ale na pewno nieidealna. Mimo to nie żałuję ani chwili spędzonej nad książką. Zostałam zaciekawiona, wciągnięta w wir akcji, zaskoczona, wkurzyłam się i to nie raz... W jednej chwili doznałam nawet szoku, więc uwierzcie mi, że to kawał naprawdę dobrego thrillera. Fanom gatunku na pewno się spodoba, bo pomysł na fabułę jest moim zdaniem nowatorski, a Pani Magda odwaliła kawał dobrej roboty. Dopiero niedawno dotarło do mnie, że to debiut, więc tym bardziej przymykam oko na niektóre mankamenty, bo to wszystko jest do poprawienia.
Jeszcze kilka słów o zakończeniu. Nieco mnie rozczarowało, ale zaskoczyło, bo tego nie przewidziałam. I nic już więcej nie zdradzę! Zachęcam Was do zapoznania się z Idealną, bo to książka inna od innych. Podejdźcie do niej bez oczekiwań, a jestem przekonana, że lektura bardzo Was zaskoczy i usatysfakcjonuje.
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Znak Literanova.
Data wydania: 17 sierpnia 2016
Może się skuszę ;)
OdpowiedzUsuńnieperfekcyjna-panienka.blogspot.com
Ostatnio głośno o tej książce. Chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuń