Piętno - Sierra Cartwright (Patronat Medialny)
Literatura erotyczna, to jeden z moich
ulubionych gatunków literackich. Uwielbiam czytać o gorących i
namiętnych romansach między bohaterami. Wiem, że wiele osób ma
problem, by przyznać się do tego, że czytują erotyki, jednak ja
się tego nie wstydzę. Im mocniej i goręcej, tym lepiej. Takie
książki niejednokrotnie mogą stać się inspiracją, rozwiać
łóżkową nudę i na nowo rozpalić namiętność w związku. Czy
Sierra Cartwright pobudziła moją wyobraźnie i zainspirowała mnie
do łóżkowych eksperymentów? Zapraszam na recenzję.
„On chce, by całkowicie poddała się
jego woli. Ona się boi, że już nigdy nie będzie pragnąć niczego
innego.”
Gdy Sofia McBirde podejmuje się
zorganizowania imprezy rocznicowej na ranczu Cage'a Donovan'a, nie
zdaje sobie sprawy, że to zlecenie odmieni jej całe życie. Od
samego początku oboje czują do siebie silne przyciąganie i mimo
tego, że Cage ostrzega kobietę przed sobą, Sofia nie ma zamiaru
posłuchać tej rady. Bo choć czuje, że powinna się trzymać od
niego z daleka, to jednak nie potrafi tego zrobić, a ciekawość
jest zbyt silna i kobieta tak, jak jej przyjaciółka Lara chce
zatracić się w zmysłowym świecie BDSM. Czy, pożądanie może
zamienić się w uczucie jakim jest miłość? Czy, Cage zdradzi Sofii
arkana BDSM? Oraz, czy ten samotny mężczyzna pozwoli jej zajrzeć w
głąb swej poranionej duszy? Przekonajcie się sami.
„Sierra Cartwright urodziła się w
północnej Anglii, a wychowywała się na Dzikim Zachodzie. Jest
autorką powieści równie dzikich co Góry Skaliste, które nazywa
swoim domem. Pierwszą książkę napisała w wieku dziewięciu lat i
od tamtej pory nieprzerywanie tworzy kolejne. Sierra zabiera
czytelników w złożony świat miłości i pożądania, poddania i
zobowiązania. Własne doświadczenia nauczyły ją, że zaufanie
wymaga odwagi, a jej książki są ucztą dla każdego, kto nie boi
się podjąć tego ryzyka.”
„Piętno”, to niewątpliwie bardzo,
ale to bardzo gorący erotyk. Scen seksu i to na dodatek odważnych
scen seksu jest co niemiara, więc myślę, że fani tego gatunku
literackiego będą w pełni zadowoleni. Sierra Cartwright na pewno
nie boi się pisać o seksie i choć większość scen jest dość
mocna, i odważna, to nie są one wulgarne, i w niesamowity
sposób rozpalają naszą wyobraźnię. Jednak nie spodziewajcie się
serduszek oraz kwiatków, gdyż relacja Sofii oraz Cage'a od samego
początku będzie typowym układem na podłożu BDSM, nawet wtedy gdy w ich świat
wkroczy niechciane uczucie. Oczywiście zauroczony Cage także
miejscami będzie ustępował Sofii, ale nie liczcie na typowy
cukierkowy romans.
To co najbardziej podobało mi się w
tej powieści, to, to, jak autorka przedstawiła relacje między
panem, a jego uległą. Osobiście nie mam doświadczenia w takich
praktykach seksualnych, ale uważam, że ten obraz, który
przedstawiła Sierra jest bardzo prawdziwy. Dodatkowo autorka w
bardzo naturalny sposób przedstawia nam arkana takich związków i
poznajemy wszystko od A do Z. Dla mnie było to ciekawym
doświadczeniem, gdyż w innych książkach tego typu, nie ma tego
tak szeroko opisanego, a przynajmniej ja na taką chyba nigdy nie
natrafiłam.
Głównym przekazem tej powieści jest
zaufanie, które niewątpliwie jest fundamentem udanego i
szczęśliwego związku, a tym bardziej związku, który oparty jest na namiętnych ścieżkach BDSM.
Kreacja bohaterów wyszła autorce
dobrze. Sofia, to kobieta spełniona zawodowo, twardo stąpająca po
ziemi i niesamowicie uparta, która będzie próbowała na wszelkie
możliwe sposoby dostać się do wnętrza Cage'a. Za, to Cage, to
mężczyzna skory do poświęcenia, stanowczy, także uparty i na swój
sposób kochający swoją rodzinę, od której nieustannie się
odcina. Bardzo polubiłam tę dwójkę i cały czas im kibicowałam.
Na pewno nie jest, to książka dla
każdego, gdyż nie każdy lubi czytać o tak perwersyjnym i
wyuzdanym seksie. Jednak mi się podobało i Wam tę książkę
polecam.
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję Wydawnictwu Burda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Drogi Czytelniku, będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.