Bad boy's girl 2 - Blair Holden
„Mówi się, że nastoletnia miłość przychodzi i odchodzi, że wcale nie jest tak wielka i mocna, jak to sobie wyobrażasz. Popadanie w tak gigantycznego doła z powodu związku, który mógłby nie przetrwać kolejnych kilku miesięcy, wydaje się naiwne i głupie, prawda?
Nie umiem się z tym zgodzić. To, co łączyło mnie z Cole’em, było czymś więcej. Czułam się, jakby to nie było szczenięce zauroczenie, ale związek na całe życie.
Czułam. Czas przeszły. Mam nadzieję, że zauważyliście.
A słyszycie ten dźwięk? To znowu pęka moje biedne serce.”
Zakończenie poprzedniego tomu złamało moje serce i nie mogłam się pogodzić z tym, co zrobił Cole. Zakochany chłopak po pijanemu w chwili słabości zdradził Tessę. Konsekwencjami tego czynu był rozpad ich pięknego związku. Teraz obydwoje cierpią i nie mogą pogodzić się z zaistniałą sytuacją. Tessa całe dnie spędza w pokoju, rozpamiętując to, co się wydarzyło, a załamany Cole na wszelkie możliwe sposoby próbuje ją odzyskać. Nie jest to łatwe, gdyż dziewczyna nie chce go widzieć. Załamany chłopak zaczyna pić, stacza się na dno i w końcu prosi Tessę o ostatnią szansę… Dziewczyna kocha Cole’a bardzo mocno i postanawia spróbować odbudować ich związek, a tym bardziej zachwiane zaufanie. Czy teraz będzie już dobrze, czy może jednak kolejny raz wydarzy się coś, co rozdzieli zakochanych? O tym musicie przekonać się sami.
Poskąpiłam Wam opisu książki, ale myślę, że tak będzie najlepiej, bo gdybym napisała więcej, to za dużo bym Wam zdradziła. Przyznam się szczerze, że troszkę obawiałam się tego tomu. Bałam się, że autorka go przesłodzi i wyjdzie z tego opera mydlana z przepraszającym Cole’em na czele. Jednakże zostałam miło zaskoczona, bo ta dwójka dość szybko dochodzi do małego porozumienia i cała akcja nabiera tempa. Najpierw wspólne wakacje, a później upragniony wyjazd na studia, który miał być początkiem czegoś nowego. Jednak jak możecie sobie wyobrazić, nie wszystko poszło po ich myśli. W ich życiu kolejny raz pojawi się wiele negatywnych zawirowań i osób, które będą źle im życzyć. Zapewniam Was, że podczas lektury wrażeń i emocji Wam nie zabraknie.
Książka napisana jest lekko i przyjemnie w odbiorze, więc podczas czytania nawet nie zauważa się umykających stron i zakończenie nadchodzi za szybko. Oczywiście i tym razem autorka się postarała, by czytelnik na sam koniec wkurzał się niemiłosiernie i klął na czym świat stoi. Osobiście lubię, gdy zakończenia wywierają na mnie taki wpływ i cieszę się niesamowicie, że ostatni tom mam w domu i za chwilę poznam koniec tej historii.
W tej części Tessa znów zaczyna się zmieniać w zakompleksioną dziewczynę, która najchętniej stałaby się niewidzialna, źle radzi sobie w nowym towarzystwie Cole’a i najlepiej jakby nigdzie nie musiała z nim wychodzić. Nadal ją lubię, ale nie zmienia to faktu, że momentami okropnie mnie irytowała. Czasami denerwowało mnie jej zachowanie, bo ja w wielu sytuacjach zachowałabym się całkiem inaczej, ale jak wiemy, bohaterzy są po to, by wzbudzać w nas wiele skrajnych emocji. Jeżeli chodzi o Cole’a, to muszę przyznać, że na sam koniec okrutnie mnie wkurzył. Wiem, że chciał dobrze, że chciał chronić Tessa, no ale kurcze nie mogę się z tym tak do końca pogodzić. W tej części pojawi się także matka Tess, która będzie chciała sporo namieszać w życiu córki, poza tym nie każdy nowy znajomy okaże się przyjacielem i niejedna dziewczyna będzie robiła jej okrutne żarty. Wszystko tylko po to, by zostawiła swojego chłopaka…
Uważam, że każdy z bohaterów został przedstawiony bardzo dokładnie i dzięki temu od razu wzbudzają w czytelniku sympatię bądź antypatię.
„Bad boy’s girl 2” to powieść, która bardzo mnie się podobała i świetnie spędziłam przy niej czas. Zdecydowanie jest to książka, która dostarczy Wam wielu emocji oraz wrażeń i razem z bohaterami będziecie przeżywać ich smutno-radosną historię.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Jaguar.
Nie umiem się z tym zgodzić. To, co łączyło mnie z Cole’em, było czymś więcej. Czułam się, jakby to nie było szczenięce zauroczenie, ale związek na całe życie.
Czułam. Czas przeszły. Mam nadzieję, że zauważyliście.
A słyszycie ten dźwięk? To znowu pęka moje biedne serce.”
Zakończenie poprzedniego tomu złamało moje serce i nie mogłam się pogodzić z tym, co zrobił Cole. Zakochany chłopak po pijanemu w chwili słabości zdradził Tessę. Konsekwencjami tego czynu był rozpad ich pięknego związku. Teraz obydwoje cierpią i nie mogą pogodzić się z zaistniałą sytuacją. Tessa całe dnie spędza w pokoju, rozpamiętując to, co się wydarzyło, a załamany Cole na wszelkie możliwe sposoby próbuje ją odzyskać. Nie jest to łatwe, gdyż dziewczyna nie chce go widzieć. Załamany chłopak zaczyna pić, stacza się na dno i w końcu prosi Tessę o ostatnią szansę… Dziewczyna kocha Cole’a bardzo mocno i postanawia spróbować odbudować ich związek, a tym bardziej zachwiane zaufanie. Czy teraz będzie już dobrze, czy może jednak kolejny raz wydarzy się coś, co rozdzieli zakochanych? O tym musicie przekonać się sami.
Poskąpiłam Wam opisu książki, ale myślę, że tak będzie najlepiej, bo gdybym napisała więcej, to za dużo bym Wam zdradziła. Przyznam się szczerze, że troszkę obawiałam się tego tomu. Bałam się, że autorka go przesłodzi i wyjdzie z tego opera mydlana z przepraszającym Cole’em na czele. Jednakże zostałam miło zaskoczona, bo ta dwójka dość szybko dochodzi do małego porozumienia i cała akcja nabiera tempa. Najpierw wspólne wakacje, a później upragniony wyjazd na studia, który miał być początkiem czegoś nowego. Jednak jak możecie sobie wyobrazić, nie wszystko poszło po ich myśli. W ich życiu kolejny raz pojawi się wiele negatywnych zawirowań i osób, które będą źle im życzyć. Zapewniam Was, że podczas lektury wrażeń i emocji Wam nie zabraknie.
Książka napisana jest lekko i przyjemnie w odbiorze, więc podczas czytania nawet nie zauważa się umykających stron i zakończenie nadchodzi za szybko. Oczywiście i tym razem autorka się postarała, by czytelnik na sam koniec wkurzał się niemiłosiernie i klął na czym świat stoi. Osobiście lubię, gdy zakończenia wywierają na mnie taki wpływ i cieszę się niesamowicie, że ostatni tom mam w domu i za chwilę poznam koniec tej historii.
W tej części Tessa znów zaczyna się zmieniać w zakompleksioną dziewczynę, która najchętniej stałaby się niewidzialna, źle radzi sobie w nowym towarzystwie Cole’a i najlepiej jakby nigdzie nie musiała z nim wychodzić. Nadal ją lubię, ale nie zmienia to faktu, że momentami okropnie mnie irytowała. Czasami denerwowało mnie jej zachowanie, bo ja w wielu sytuacjach zachowałabym się całkiem inaczej, ale jak wiemy, bohaterzy są po to, by wzbudzać w nas wiele skrajnych emocji. Jeżeli chodzi o Cole’a, to muszę przyznać, że na sam koniec okrutnie mnie wkurzył. Wiem, że chciał dobrze, że chciał chronić Tessa, no ale kurcze nie mogę się z tym tak do końca pogodzić. W tej części pojawi się także matka Tess, która będzie chciała sporo namieszać w życiu córki, poza tym nie każdy nowy znajomy okaże się przyjacielem i niejedna dziewczyna będzie robiła jej okrutne żarty. Wszystko tylko po to, by zostawiła swojego chłopaka…
Uważam, że każdy z bohaterów został przedstawiony bardzo dokładnie i dzięki temu od razu wzbudzają w czytelniku sympatię bądź antypatię.
„Bad boy’s girl 2” to powieść, która bardzo mnie się podobała i świetnie spędziłam przy niej czas. Zdecydowanie jest to książka, która dostarczy Wam wielu emocji oraz wrażeń i razem z bohaterami będziecie przeżywać ich smutno-radosną historię.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Jaguar.
Tym razem historia nie dla mnie, ale recenzję przeczytałam z ogromną przyjemnością 💓
OdpowiedzUsuńMi ta część nie bardzo się podobała. Cole był dla mnie zbyt mdły.
OdpowiedzUsuńCzytałam ją 😍 bardzo mi się podobała. Mimio wkurzających bohaterów
OdpowiedzUsuńCzytałam pierwszą część i jestem ciekawa kolejnych. Może uda się przeczytać w ramach BT.
OdpowiedzUsuńNie czytalam pierwszej czesci wiec nie mam jeszcze zdania o tej serii ;)
OdpowiedzUsuńRzadko sięgam po takie książki.
OdpowiedzUsuńNie czytam takich książek ,bo z nich wyrosłam , czego bardzo mi żal😭
OdpowiedzUsuńChcę tylko szybko doradzić każdemu, kto ma trudności w swoim związku, aby skontaktować się z doktorem Agbazarą, ponieważ jest jedynym, który jest w stanie przywrócić zerwany związek lub zerwane małżeństwo w ciągu 48 godzin . Możesz skontaktować się z dr Agbazarą, kontaktując się z nim na jego telefonie komórkowym za pośrednictwem WhatsApp pod numerem ( +234 810 410 2662) lub pisząc do niego za pośrednictwem poczty elektronicznej na ( agbazara @ gmail . com)
OdpowiedzUsuń