Jej wysokość P. - Joanne MacGregor

„Siedemnastoletnia Peyton jest naprawdę wysoką nastolatką. Dziewczyna ma 180 cm wzrostu, co uniemożliwia jej skuteczne wtopienie się w tłum i sprawia, że jest ciągle obiektem docinek i kpin. Codzienne życie utrudnia też wielki rodzinny sekret, który pogrzebał jej szanse na normalne dorastanie.

Zdeterminowana, aby zmienić swoje życie, decyduje się na przyjęcie zakładu. Jeżeli pójdzie na trzy randki i bal maturalny z kimś wyższym od siebie, wygra 800$, dzięki którym wyrwie się ze swojego koszmaru. Problem jej dość spory, bo na liście kandydatów znajduje się tylko pięć nazwisk, a chłopak, który wpadł jej w oko, umawia się z dziewczyną dużo niższą od Peyton…”

Kompleksy na punkcie wyglądu są tym, co spędza sen z powiek wielu nastolatkom. Chyba nie znajdzie się nastolatek, który powie, że wszystko mu się w sobie podoba, bo zawsze znajdzie się coś, co uważają za defekt, za coś, z czego inni mogą się nabijać. Czasami są to odstające uszy, za duży nos, krzywe nogi, czy jak w przypadku Peyton za duży wzrost. Czytając tę powieść, wróciłam myślami do czasów, gdy chodziłam do szkoły i przyznam się Wam szczerze, że w tamtym czasie sama miałam pełno kompleksów. Na całe szczęście z kompleksami jest tak, że  prawie zawsze mijają z wiekiem, a czasami to co uważaliśmy za wadę, po latach staje się naszą zaletą. 

„Jej wysokość P.” to książka, która na pierwszy rzut oka wydaje się lekkim czytadłem, jednak autorka zawarła w niej wiele trudnych tematów, bo prócz nastoletnich kompleksów porusza także temat depresji, orientacji seksualnej, czy uciążliwego zbieractwa, które jest w stanie zniszczyć rodzinę. Życie Peyton nie jest usłane różami, bo snu z powiek nie spędza jej tylko wzrost, jej psychikę niszczą także sekrety i tajemnice dotyczące jej rodziny. Jednak w momencie, gdy dziewczyna postanawia przyjąć zakład, wszystko krok po kroku zaczyna się zmieniać. Peyton bierze życie w swoje ręce, zaczyna myśleć o przyszłości, a co najważniejsze zakochuje się. Czy wszystko ułoży się po jej myśli? Tego musicie dowiedzieć się sami. 

„Dużo mniej przejmowałabyś się tym, co ludzie o tobie myślą, gdybyś tylko wiedziała, jak rzadko to robią.”

Uważam, że „Jej wysokość P.” to bardzo ciekawa i mądra powieść dla nastolatków. Dzięki historii Peyton można spojrzeć inaczej na wiele spraw, bo choć książka bawi, to także skłania do wielu refleksji i przemyśleń. Polecam tę książkę wszystkim nastolatkom, którzy uważają, że kompleksy to koniec świata, bo dzięki Peyton i jej przyjaciołom zrozumiecie, że coś, co uważacie za mało atrakcyjne, może okazać się zaletą, dzięki której uda się Wam spełnić marzenia.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.

3 komentarze:

  1. Ta książka interesuje mnie ze względu na problem braku samoakceptacji w niej poruszany.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla nastolatek to na pewno ciekawa książka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam już dawno nastolatką nie jestem, ale przeczytałam z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Copyright © 2014 Kobiece Recenzje , Blogger