Najtwardsza stal - Scarlett Cole
„Jego pierś, szeroka i mocna, była jak kotwica dla jej niepokoju. Oparła o nie czoło, a jej ręce wisiały wzdłuż ciała, nie była w stanie go dotknąć, mogła tylko stać. Harper wzdrygnęła się, gdy położył jej ręce na ramionach. Zamknęła oczy. Powoli zsunął dłonie po jej rękach i objął ją w pasie, poniżej blizn, które przejęły kontrolę nad jej życiem. Pachniał mydłem, środkiem do prania i męskością. I niczym kwiat w deszczu na pustyni Harper rozwinęła się pod tym dotykiem. Wyprostowała się, zaczęła głębiej oddychać i w niewytłumaczalny sposób poczuła się bezpiecznie w ramionach człowieka, którego ledwie znała.”
„Najtwardsza stal” to bardzo fajny romans, przy którym świetnie spędziłam czas. Historia Harper i Trenta niesamowicie wciąga i ciekawi mimo tego, że jest dość przewidywalna i napisana według utartych schematów. To historia, która z pozoru wydała się mi dość banalna, ale to naprawdę złudne wrażenie, bo koniec końców książka okazała się bardzo wartościową lekturą, a naprawdę tego się po niej nie spodziewałam. Według mnie autorka stworzyła bardzo życiową powieść, która mówi o tym, że zawsze jest odpowiedni czas na to, by o siebie zawalczyć, jak ważne są dokonywane przez nas wybory oraz uświadamia, że miłość nie musi ranić. Scarlett Cole poruszyła także bardzo trudny temat, jakim jest przemoc fizyczna i psychiczna i pokazała, jaki ma wpływ na późniejsze życie ofiary.
"Dante chciał pokazać, że miłość pochodząca od Boga jest czysta, ale gdy trafia w nasze ręce, potrafimy to spieprzyć. My, zwykli śmiertelnicy, często nadużywamy miłości. Miłość zbyt silna może być tylko żądzą, a miłość nadużywająca może doprowadzić do gniewu."
Autorka zachwyciła mnie kreacją bohaterów. Trent zauroczył mnie już na samym początku swoim podejściem do życia, wrażliwością, cierpliwością i oddaniu do tego, co kocha, czyli tatuowaniu. Jeżeli chodzi o Harper to autorka bardzo prawdziwie uchwyciła obraz osoby, która zmaga się z bolesną przeszłością i cały czas boi się swojego oprawcy. Z ogromną przyjemnością obserwowałam zmiany, jakie w niej zachodziły i jak z zalęknionej kobiety zmieniała się w dziewczynę pełną odwagi, cieszącą się miłością i przyjaźnią bliskich jej osób.
Książka napisana jest lekko, przekonująco, a przede wszystkim ze smakiem. Idealna na długie zimne i deszczowe jesienne wieczory. Zapewniam Was, że miło spędzicie przy niej czas i tak jak ja niecierpliwie będziecie wyczekiwać kolejnego tomu i kolejnej historii miłosnej z tatuażami w tle.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Bisness Culture.
Książkę mam już za sobą i w 100% zgadzam się z recenzja. Książka jest warta polecenia. A i na okładkę miło popatrzeć. :-)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mamy podobne zdanie :)
UsuńPlanuję przeczytać tę książkę. Mam nadzieję, że i ja będę z niej zadowolona. ;)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką nadzieję :)
UsuńCiekawił mnie przede wszystkim tytuł i jego odniesienie do treści. Przyznam szczerze, że nie tego się spodziewałam, a raczej spodziewałam się o wiele mniej. Twoja recenzja niejako "otworzyła mi oczy", ponieważ sądziłam, że to kolejna erotyczna powieść, która nie wzbudza żadnych refleksji, a jedynie umila czas.
OdpowiedzUsuńJa też zostałam miło zaskoczona :)
UsuńKsiążka jest rewelacyjna. Bohaterowie chwytają za serce, każdy na swój sposób. Wyobrażałam sobie to dzieło stworzone przez głównego bohatera i w mojej wyobraźni wyglądało wspaniale. Czekam z niecierpliwością na kolejną część, bo chociaż bedzie o kolejnych bohaterach to wiem, że bedzie równie dobra jak pierwsza. Dziękuję za cudowną recenzję.
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję za miłe słowo :)
UsuńKsiążkę czytalam, w sumie ta ja wciagnelam temat jaki autorka poruszyla daje do myslenia. Podziwiam ludzi ktorzy radzą sobie z taka trauma. Ja bym pewnie psychicznie wysiadła. Książka mnie urzekła
OdpowiedzUsuńSuper historia :)
UsuńRecenzja oddaje książkę w całej swojej okazałości. Czekam na ciąg dalszy. Polecam lekturę.
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad przeczytaniem tej książki, a Twoja recenzja skutecznie mnie zachęciła;) Lubię wartościowe lektury, które poza tym, że lekko i przyjemnie się czytają, wnoszą cokolwiek w nasze życie. Czasem potrzebujemy pomocnej dłoni, by skutecznie odgonić demony przeszłości...
OdpowiedzUsuńUwielbiam jak książka zaskakuje!!
OdpowiedzUsuńPoproszę więcej ❤
Miło jest czytać o osobach, które pomimo trudnej przeszłości -na nowo układają swoje życie, nie zamykając się w swojej skorupie walczą o lepsze jutro. Bardzo chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńLucyna W-l
To prawda, książka wydaje się banalna i do tego jak dla mnie nie zachęca okładką, jednak treść to wynagradza. Mnie bardzo podobała się ta książka i nie przeszkadzało mi, że była dość schematyczna. W ogóle schematyczność mi nie przeszkadza jeśli autor potrafi pisać. A tu proszę, świetna debiut. Nie mogę doczekać się kolejnych części, które mam nadzieję też będą tak dobre :)
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna okładka, styl autorki lekki i przyjemny, moim zdaniem warto się zatracić w lekturze. Książka idealna na jesienne wieczory, polecam :)
OdpowiedzUsuńMam zamiar przeczytać, bo myślę, że to fajna książka na zimowe wieczory - Ty potwierdziłaś to tymi samymi słowami :)
OdpowiedzUsuńExtra ! Super Książka teraz będę.czekac na kolejne części, po Polsku.
OdpowiedzUsuńLekka Książka, fajni bohaterowie. Jestem na tak :-)