Misja Wywiad z Julitą Strzebecką

Dziś mamy dla Was  Misję Wywiad w której zadawaliście pytania autorce powieści pt. "Nakarm mnie" Julicie Strzebeckiej. Nagroda w postaci egzemplarza książki za najciekawsze według autorki pytanie trafia do Beaty Górniewicz. Serdecznie gratulujemy i prosimy o kontakt z naszym fan page w ciągu trzech dni, a wszystkich serdecznie zapraszamy do lektury wywiadu z Panią Julitą.



Dorota Gronkowska: 1. Czy w trakcie zbierania materiałów do książki udało się Pani dotrzeć do feedee lub feedersa ? Rozmawiała Pani z takimi osobami?

Kiedy zbierałam materiały do książki nie rozmawiałam z żadną osobą. Dotarłam do tak różnorodnych materiałów - wspomnień, artykułów, wywiadów, blogów, wypowiedzi na forach, dłuższych lub krótszych filmów, programów, że czułam się zupełnie jakbym z nimi rozmawiała. Poznałam zagadnienie z różnych stron i różne punkty widzenia.  

Dorota Gronkowska: 2. Czy jest Pani gotowa / liczy się z taką sytuacją / na negatywną reakcję opisanego środowiska ?

Środowisko feedersów jest środowiskiem bardzo hermetycznym i zupełnie nie mam pojęcia czego oczekiwać.
Fakt, że jeszcze nikt nie napisał książki na ten temat nie znaczy, iż ten problem nie istnieje. Istnieje zarówno w Polsce, jak i za granicą. W Polsce mówi się o tym mało. Mam nadzieję, że teraz zacznie się mówić więcej.

Monika Mi: Co było najtrudniejsze w procesie pisania książki?

Najtrudniejsze było opisywanie świata z punktu widzenia bohaterów o zupełnie innym systemie wartości. To potrafiło być sprawcą solidnego przygnębienia.

Małgorzata Wójcik 1. Jakie jest Pani największe uzależnienie? Czy starała się Pani z nim walczyć? A może nie ma takiej konieczności, gdyż niesie za sobą wyłącznie pozytywne skutki?

Niestety, podobnie jak dużo ludzi, pałam nadmierną miłością do słodyczy. Walczę z tym uzależnieniem przez cały czas. Staram się ich w ogóle nie kupować, ponieważ ograniczanie ich spożycia, kiedy są już w domu, jest dla mnie bardzo trudne. Czytanie i pisanie jest bardzo pozytywnym uzależnieniem - tutaj nie trzeba zachowywać żadnej kontroli.

2. Gdyby na jeden dzień mogła Pani wcielić się w bohatera/bohaterkę literacką, kogo by Pani wybrała? Dlaczego?

Trudno wybrać jednego bohatera, w którego chciałabym się wcielić. Jednak myślę, że najbardziej chciałabym zostać Janem Baptystą z "Pachnidła', bo bardzo chciałabym się przekonać, jak żyje się z tak doskonałym węchem, podczas gdy samemu nie wydziela się żadnego zapachu.

Beata Górniewicz 1. Czy zawsze marzyła Pani o pisaniu, czy jest to może wynik jakiegoś zbiegu życiowych okoliczności?

Tak - zawsze marzyłam, ale realizację marzenia odłożyłam na później. Pierwszy wiersz napisałam, kiedy miałam dziewięć lat. Potem długo nie było nic. W liceum próbowałam pisać krótsze formy prozatorskie i dramatyczne, ale z marnym skutkiem. Przed maturą zawiesiłam tego rodzaju działalność na czas bliżej nieokreślony. Marzenie powróciło kilka lat temu i mocno domagało się realizacji. Zaczęłam pisać, uczyć się warsztatu pisarskiego, ćwiczyć pisanie, aż wreszcie poczułam, że jestem w stanie napisać coś konkretnego. 

2. Jeśli spotkałaby Pani w tej chwili swoich bohaterów, co by im Pani powiedziała?

To wbrew pozorom wcale nie jest łatwe pytanie. Prawdę mówiąc wolałabym nie spotkać swoich bohaterów w realnym życiu, a jeżeli tak by się stało - panom feedersom powiedziałabym - "Nie", albo raczej od razu przed nimi zwiewała. Z obżerającymi się paniami również trudno byłoby mi się porozumieć. Joannie mogłabym pogratulować.

Sabina FK 1.Jaka straszna lub dziwna historyjka przydarzyła się Pani w związku z byciem pisarką? 

Na razie mam zbyt mało doświadczeń pisarskich, aby mieć w zanadrzu jakiekolwiek historię. Najwyraźniej na wszystko trzeba zasłużyć ;)

2.Czy wydarzenia i obserwacje szarego dnia codziennego,mają wpływ na tematykę pisanych przez Panią książek?

Każde wydarzenie zostawia w nas jakiś ślad i potem patrzymy na życie przez pryzmat doświadczeń. Zarówno one jak i codzienne obserwacje wzbogacają nas. To zawsze ma mniejszy lub większy wpływ na wybraną tematykę i gatunek.

Izabela Dembna 1. Skąd pomysł na tytuł książki ?

Tytuł na początku był zupełnie inny. Bardzo ważna dla mnie osoba zasugerowała mi jego zmianę na coś dwuznacznego, a jednocześnie mocno związanego z problemami zawartymi w książce.

2. Z którym autorem czy autorka chciałaby by Pani zjeść kolację i dlaczego?

Z Witoldem Gombrowiczem, ponieważ on potrafił wstrząsnąć człowiekiem i przestawić jego myślenie na inne tory.



Barbara Pawlik: Jak odkryła pani dar pisania ? 

Kiedy jako dziecko napisałam pierwszy wiersz.Natomiast gdy po wielu wielu latach życia bez pisania, to pragnienie nie dawało mi żyć, byłam pewna, że muszę próbować pisać.

Co panią najbardziej uszczęśliwia. I jakie są pani marzenia? 

Najszczęśliwsza jestem wtedy, kiedy świeci słońce, śpiewają ptaki a ja mogę siedzieć na zielonej trawie i pisać. Chciałabym żeby tak było zawsze. Żeby był pokój na świecie, a ludzie mogli realizować marzenia.

Paulina Korek 1. Skąd czerpała Pani inspiracje do napisania tej książki?

Bezpośrednią inspiracją do napisania książki było przeczytanie powieści Joli Czarkwiani ‘Nie waż się’, która dotyka problemu anoreksji. Wtedy wpadłam na pomysł, żeby napisać o czymś, co jest z drugiej strony – kompulsywne jedzenie. Dodałam do tego feedersów, bo to jest ze sobą powiązane.

2. Jakie jest Pani największe marzenie? :)

Mam ich wiele. Jedno z marzeń związanych z pisaniem jest takie, żeby moje książki dostarczały Czytelnikom wiele różnorodnych emocji.

Iza Wyszomirska 1. W "Nakarm mnie" poruszyła Pani kontrowersyjny temat jakim jest grupa społeczna zwana freedersami (tzw. wypasacze, dokarmiacze, tuczyciele). Przyznam, że z takim tematem jeszcze nie spotkałam się w książkach. Ciekawi mnie, jak wyglądało Pani przygotowywanie się do rozpisania tego wątku? 

Musiałam zebrać mnóstwo materiałów i poznać różne punkty widzenia. Bez tego napisanie takiej książki nie byłoby możliwe. Bardziej wyczerpująco napisałam o tym powyżej.

2. Czy w fascynacji otyłością może być coś zdrowego? Czy freedersów można postrzegać inaczej niż jako dewiację i uzależnienie?

Kilka kilogramów za dużo, to nie jest tragędia, a zaokrąglone kształty mogą się podobać. Fascynacja skrajną otyłością nie jest zdrowa. Gorzej, że może być nie tylko dewiacją, ale też sposobem na życie i zarabianie. 

Feedersi nie postrzegają siebie jako dewiantów. Uważają się za normalnych ludzi o odmiennych preferencjach.

Jagoda Gindera
1. Co jest najprzyjemniejsze w pracy pisarza?

Wymyślanie fabuły i postaci.

Co jest dla Pani najtrudniejsze?  :) 

Zmuszanie się do systematycznej pracy, nawet kiedy jest się wykończonym oraz wielogodzinne siedzenie - wtedy 'co nieco' potrafi solidnie boleć. 

2.Czym jest dla Pani szczęście?

Szczęście to poczucie, że wszystko w życiu jest takie, jakie być powinno.

Ma Pani swoją uniwersalną receptę na szczęście? ;)

Nie mam i chyba nikt nie ma. Na pewno ważne jest, aby nie martwić się przesadnie i nie rozpamiętywać w nieskonczoność porażek.

Janusz Fo 1) Jak wiele jest Pani gotowa poświęcić dla pisarstwa?

Bardzo dużo. Żeby znależć czas na pisanie czasami wystarczy rezygnacja z rozrywek czy rzeczy mniej istotnych w codziennym życiu. Czasami nie da się wygospodarować czasu, więc rezygnuje się z części snu.

2) Jaką osobą na co dzień jest Julita? Skryta romantyczka, dusza towarzystwa z ogromnymi pokładami energii a może połączenie obu? ;)

Raczej skryta romantyczka. Żartuję sobie, że jestem towarzyska inaczej :) Ale przecież nie każdy musi lubić imprezy do białego rana czy latanie po dyskotekach.

Małgorzata Patrycja: Proszę wyobrazić sobie, że za 24 godziny nastąpi koniec świata, jak wykorzysta Pani ostatnie godziny swojego życia?

Podzielę na kilka części i przeznaczę na pisanie, spektakl teatralny, muzyczny albo operowy w miłym towarzystwie, rozmowę oraz pożegnanie z najbliższymi.

Agnieszka Szwenk.
1.Czemu "Nakarm mnie"?

Mówi się, że to nie człowiek wybiera temat, ale temat człowieka. Czułam, że taką książkę muszę napisać, więc napisałam. Najwidoczniej to wszystko czekało właśnie na mnie.

2.Czy miała Pani kiedyś problem z obiadaniem się i z nadwagą?

Zawsze ważyłam kilka kilo za dużo i przejawiałam nadmierne zainteresowanie słodyczami. Takie upodobania sprawiają, że człowiek sięga po diety odchudzające. 

Agnieszka Szwenk 1.Czy do napisania tej książki skłoniły Panią jakieś osobiste doświadczenia, lub doświadczenia kogoś kogo Pani zna?

Osobiste doświadczenia były zdecydowanie za małe żeby podjąć się takiego tematu. Musiałam czerpać z doświadczeń innych, zapoznając się z różnego rodzaju materiałami.

Monika Katarzyna Weronika Kosmalska 1.Skąd pomysł na książkę?

Pomysł wpadł mi do głowy nagle i nie mogłam od niego uciec, bo męczył mnie niemiłosiernie. Musiałam się podjąć rozwinięcia go i przelania na papier.

2.Ma Pani już pomysł na kolejną książkę?

Tak, mam. Zaczęłam pisać kontynuację - będzie dotyczyć niekoniecznie tych samych problemów.


5 komentarzy:

  1. Super i gratuluje Wygranej osobie

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wywiad. Bardzo ciekawe pytania i odpowiedzi ;) fajnie jest poczytac O zyciu i inspracjach autora;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawa książka, bardzo ciekawy wywiad. Czyli wszystko super! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Autorka w książce stara się przestrzegać przed feederami. Przed byciem feedee uważając, to za chore. Również jest chore namawianie do bycia fit i całej rzeźby. To też jest chore!

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Copyright © 2014 Kobiece Recenzje , Blogger