Misja Wywiad z Augustą Docher

Dziś zapraszamy Was na wywiad z Augustą Docher, autorką "Eperu" oraz "Anatomii uległości". Najnowszą powieść autorki wygrywa Marika Gulińska. Serdecznie gratulujemy i prosimy o kontakt na naszym fan page.



Magdalena Ewa

 1. Wylądowała Pani na bezludnej wyspie, ale miała Pani szczęście: dżin daje Pani wybór 5 książek. A więc, co Pani wybierze?
Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Biblia (bo jeszcze całej nie zgłębiłam), jakiś dobry zielnik (najlepiej z opisem i rycinami roślin, które występują na tej wysepce), książka o przetrwaniu (jak uzyskiwać słodką wodę, oprawiać zwierzęta etc...),  poradnik medyczny (jak się leczyć domowymi sposobami) i może coś w wersji angielsko-polskiej - np. dzieła zebrane Szekspira (wszystkie). Może na bezludnej wyspie wreszcie nie miałabym wymówek i z nudów nauczyłabym się angielskiego. 
Serdecznie pozdrawiam Magdaleno. 


Iza Wyszomirska

1. Dlaczego temat BDSM przed Greyem był tzw. tabu, niektórzy nawet wcześniej o nim nie słyszeli? Bo przecież Grey nie jest jego pierwowzorem.

 Czy tabu? Raczej nie. Grey spopularyzował zagadnienia bdsm. Autorka tej trylogii podała je w bardzo łatwo przyswajalnej formie i za to jej chwała ;) A prekursorem takiej literatury był wszak markiz Donatien-Alphonse-François de Sade. Z literatury współczesnej można przywołać chociażby powieść "W jego dłoniach", czy wiele innych. Polecam Ci, Izabelo :) 


Karolina Jagieła

1. Czy w życiu kieruje się Pani rozsądkiem czy raczej emocjami?

I tym i tym. Zależy od sytuacji. Jeśli dotyczy wyłącznie mnie samej, mogę pozwolić sobie na emocje, jeśli moich bliskich - tu pierwsze skrzypce gra rozsądek. 


Natalia Lubawa

1.Czy w tym roku będzie Pani wydawała jakieś inne książki?

Natalio w maju lub czerwcu ma się ukazać Habbatum, czyli II część sagi o Wędrowcach. Jestem w trakcie pisania drugiej części powieści obyczajowej, stanowiącej składową część pewnego cyklu, ale czy pierwszy tom tej serii ukaże się w tym roku? O tym zadecyduje wydawnictwo. Ja bardzo bym chciała. Tym bardziej, że to kolejny gatunek literatury, po który sięgnęłam. 


Marta Maruszak

1. Mój pierwszy motocykl pochodził z Belgii, jego właścicielką była Pani Augusta, bardzo oryginalne imię. Czy jest jakaś historia związana z Pani imieniem?

Obawiam się Marto, że Cię sromotnie rozczaruję. To po prostu nawiązanie do panieńskiego nazwiska. 


Ewelina Nawara

 1. Czy spotkała się Pani z obraźliwymi komentarzami związanymi z tematyka pani książki?

Ewelino, jeszcze nie, ale znając życie to kwestia czasu ;) Jeszcze się taki nie narodził, żeby wszystkim dogodził. Chyba każdy autor ma swoich fanów, ale i wrogów, lub może łagodniej: anty-fanów. Obraźliwych komentarzy nie odnotowałam, ale za to widziałam bardzo komiczny projekt okładki Anatomii, niestety nie nadaje się tutaj do opublikowania (zbyt obsceniczny). Szkoda, bo w sumie jest bardzo śmieszny. Może kiedyś ;) 


Grażyna Wróbel 

1. Gdyby paznokcie miały odzwierciedlać Pani pisarstwo, jakby je Pani pomalowała i dlaczego?

Każdy miałby inną długość, kształt i kolor. Zresztą czasami tak właśnie zdobiłam paznokcie, gdy jeszcze czynnie zajmowałam się stylizacją paznokci. Ot, byłam żywym, chodzącym wzornikiem. 


Ewa Nieradko-Jarocińska

1.Myślą przewodnią "Anatomii uległości" jest: "należę do Ciebie?", "jestem Twoja?" (...biorąc pod uwagę, różne jej-tj. uległości, rodzaje...)

Myślą przewodnią jest odwaga w wyrażaniu własnych pragnień, upodobań i kompromis między partnerami. Poruszałam też (lub choć starałam się to jakoś ogarnąć) problem zaufania w związku, takiego bezgranicznego. I autonomii każdej ze stron w dłuższej relacji. 


Monica Rice

1. Czytając książkę nie zdziwiło mnie nic. Nie każda z praktyk opiera się na kontrakcie, umowie podpisanej przez obydwie strony. Odniosłam wrażenie, że wszystko kreci się wokół tego papierka..być może sie mylę ale czy Pani właśnie w ten sposób widzi klimat BDSM- u?


Dziękuję za lekturę mojej powieści. Myślę, że każdy człowiek (obojętnie, czy praktykujący tego typu zabawy, czy też się od nich absolutnie odżegnujący) ma jakąś wizję bdsm. Czy to powstałą pod wpływem lektur, filmów, zasłyszanych historii czy też praktyki. I dokładnie tak samo jest ze mną. Myślę, że osoby praktykujące tego typu zachowania będą postrzegać moją książkę inaczej, niż ktoś kto absolutnie się z tym nie spotkał (osobiście) i nie ma na to ochoty, ale nawet ten ostatni znajdzie dla siebie coś delikatnego, romantycznego i słodkiego. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję Monico za lekturę. 


Monika Hetz 

1. Czy sceny przedstawione w "Anatomii uległości" przetestowałaby Pani w rzeczywistości? 


Niekoniecznie. Oj, gdyby każdy autor miał przeżyć wszystko, co opisuje na własnej skórze (dosłownie i w przenośni), zabrakłoby mu żywotów. Chyba, że jest kotem i ma ich siedem. Wtedy tak. Ale z przyjemnością odziedziczyłabym dom na Lazurowym Wybrzeżu. W darowiźnie też. I może być zrujnowany, jak ten Melanii ;) 


Anna Flakus 

1. Czy nowa książka to będzie jak poradnik dla kobiet które nie radzą sobie w pewnych sprawach?


Nie piszę poradników i chyba nigdy się na to nie porwę. Nie ma nic bardziej irytującego, jak radzenie komuś, zwłaszcza gdy o to nie prosił. Tworzę literaturę popularną, lekką i przyjemną (mam nadzieję), a moim głównym celem jest dostarczyć Czytelnikowi emocji i rozrywki. Jeśli przy okazji coś mu się nasunie w trakcie lektury, coś odkryje, czegoś się dowie - wspaniale. To będzie wartość dodana. Ale na pierwszym miejscu: emocje. Pozdrawiam imienniczkę głównej bohaterki Eperu. 


Sa Bina 

1. Czy "Anatomię Uległości" napisała pani spontanicznie, czy też planowała Pani ten projekt, a pisanie było dopiero fazą końcową?


Spontanicznie. Kilkanaście lat byłam księgową i planowania (pracy) mam po dziurki w nosie, o ile nie po cebulki włosów. Siadłam, napisałam i już ;) Oczywiście i tak zawsze cała powieść "pisze" się w mojej głowie, a ja jedynie wklepuję tekst do komputera. Jedyne, co planuję i staram się wykonać bardzo pieczołowicie i skrupulatnie, to research do powieści, żeby nie posadzić jakiegoś pięknego babola typu: kiszone ogórki jako przysmak przeciętnego Nowojorczyka. 


Ewelina Żaczek

1. Proszę dokończyć zdanie: Kiedy zgasną gwiazdy sławy będę?

Żaneto, te gwiazdy jeszcze nie zaświeciły, a jeśli tak się stanie (w co śmiem wątpić szczerze, bo Polska to nie USA), zanim zgasną zrobię im fotkę, żeby mieć na pamiątkę. 


Natalia Kapela

1. Czy zaczynając książkę ma Pani już w głowie historię czy zmienia coś w trakcie pisania?

Zmieniam, miotam się, kasuję, dopisuję, ale najczęściej - o ile nie zawsze, dzieje się tak ze środkiem powieści. Początek i koniec wymyślam jako pierwsze i te partie tekstu z reguły pozostają bez zmian. 


Paulina Borzęcka

1.Czy chciałaby Pani aby książka stała się obowiązkowa lekturą np dla psychologów?
2. Czy ta książka to taki przewodnik jak kobieta powinna się zachowywać w sypialni? taki "dekalog" dla kobiet?

Wahałam się mocno, które pytanie wybrać. Co do pierwszego, mam niepowstrzymaną ochotę zażartować, że winna stanowić obowiązkową lekturę mojego psychoanalityka (gdy takowego będę potrzebować, bo oszaleję z nadmiaru... czegokolwiek), ale nie zażartuję. Co do przewodnika, o ile znam moją książkę (a znam ją trochę, bo czytałam tę historię pewnie z dziesięć razy i mam jej szczerze dosyć), widziałabym to tak: najpierw czyta pani, jeśli się jej spodobało, daje książkę mężowi, a gdy on przebrnie przez te 592 strony, pani może mu powiedzieć: a teraz chcę, żebyś zrobił jak Adam na str.... ;) I wtedy tak. To może być pewnego rodzaju wskazówka, przewodnik, ale raczej dla mężczyzny. 


Dorota Lińska-Złoch

1. Co bardzie Panią denerwuje w książce- błędy gramatyczne czy nudna treść?

Kochana Dorotko, jesteśmy na "ty" od "ty"-sięcy dni. Zapomniałaś? A teraz odpowiedź na Twoje pytanie: od kiedy param się pisarstwem (może zbyt mocno powiedziane, że pisarstwem) moja czujność co do poprawności językowej zasadniczo się wzmogła. Obserwuję to zjawisko z niepokojem, o ile nie paniką, bo czasami łapię się na tym, że zamiast śledzić fabułę i czytać, czytać, czytać... - zastygam jak żona Lota i dumam: to chyba źle napisane? Albo odwrotnie: tkwię w jednym miejscu i umieram z zazdrości, że ktoś tak pięknie potrafi coś ująć w słowa. Czyli forma jest dla mnie bardzo ważna. Równie ważna, jak treść (fabuła, postacie, intryga). 


Agnieszka Średnicka

 1. Jaka Pani jest cicha? Czy raczej gadatliwa? 


Różnie to bywa. Czasem cały dzień potrafię milczeć, ale gdy ktoś zacznie ze mną rozmawiać na interesujący (mnie) temat, potrafię zagadać na śmierć. I nawet na pochówek by starczyło.


Anna Sok

 1.Kiedy odkryła Pani w sobie pasję do pisania książek ?


A niedawno Aniu, raptem dwa lata temu. Taki sobie świeżaczek jestem. Zielony, jak listek klonu przyklejany na szybę początkujących kierowców. Ale to za PRL-u było, więc nie pamiętasz. To znaczy zasadniczo nie masz takiej możliwości ;) 


Marika Gulinska

1. Co zmotywowało panią do napisania tego typu książki?

Ojej. To bardzo trudne pytanie. I bardzo ciekawe. Nic mnie nie motywuje do pisania oprócz Moich Ukochanych Czytelniczek i Czytelników, a że Anatomia nie była żadną kontynuacją, więc chyba nie potrafię jednoznacznie na nie odpowiedzieć. Co do Habbatum (II t.Wędrowców), to już inna sprawa. Starałam się szybko napisać kolejną część, bo wiem, że jest grupka Osób, które czekają na dalsze losy Anny Wilk i Leo Blacka. Wiem też, że znani i popularni autorzy często tworzą motywowani (naciskani) przez wydawców i czytelników, i mam nadzieję że doczekam się kiedyś takiej silnej presji :) 


Paulina Świstak

1. Czy w książce są opisane momenty z Pani życia jako życie bohaterki? 

Lubię czasami dłuuuuugo się malować. Ale rzadko, na pewno nie codziennie. 


Magdalena Faltyn

3.Czy chciałaby pani, żeby powstał film na podstawie pani książki?

Chyba każdy autor o tym marzy. Może dlatego zaczęłam pisać powieść obyczajową osadzoną w polskich realiach? Ale to takie bardzo trudne do spełnienia marzenie, choć wielu się udaje. I bardzo im zazdroszczę. Bardzo. 


Katarzyna Gnacikowska

1. Najbardziej zakręcony pomysł na książkę to...?


Mam nadzieję, że jeszcze przede mną. Coś mi się ostatnio kluje w głowie, ale nie wiem, czy będę miała możliwość to zrealizować, bo i temat kontrowersyjny i metoda realizacji też nieco inna, niż zazwyczaj. 


Ania Emi

1. Wierzy Pani, że dobro zawsze wraca ?

Chcę wierzyć. Bardzo. I czasami dobro faktycznie wraca, a czasami... trzeba dłużej poczekać. 


Anna Dudkowiak 

1. Gdyby Pani życie zamieniło się w książkę to jaki byłby jej tytuł i gatunek?


Ojej, to byłaby bardzo nudna historia, pewnie obyczajowa. Bez szczególnych zwrotów akcji (bo rozwód to żaden eksces w dzisiejszych czasach). I w sumie to chyba dobrze, że nudna, bo ja lubię się nudzić (doszłam do tego wniosku w dniu, w którym urodziło się moje pierwsze dziecko). Tytuł? Nudny żywot Augusty... ;) 


Anna Zuzanna 

1.Czym jest według Pani życie bez namiętności ? 

Nie chciałabym tak żyć. Miłość (namiętność) to coś, dla czego warto żyć. Samotność? To nie dla mnie. 


Ula Ex Wysokińska Rogalska

1. Pani ulubiona książka, potrawa i pora roku?

Książek nie wymienię, bo sporo ich. Czytam nałogowo i co chwilę odkrywam tę nową NAJ. Potrawa? Pączki z lukrem, kandyzowaną skórką pomarańczy i różaną marmoladką. A pora roku? Oczywiście wiosna. 


Ania Lebioda 

1. Jak najchętniej Pani odpoczywa? Aktywnie czy błogo i leniwie? 


Leniwie. Leżeć na plaży, grzać się w słońcu, do tego dobra książka, butelka z wodą mineralną, cisza i spokój. To lubię. 


Alka Pachut 

1. Czy Pani postacie książkowe wzorowane są na Pani bliskich?


Absolutnie nie. Jeszcze mi życie miłe. Ale oczywiście pewne detale przemycam. Imiona, powiedzonka, jakieś gesty lub krótkie anegdoty. Czemu nie? Jeśli to jest zrobione dyskretnie? 






***

Bardzo serdecznie dziękuję Wszystkim Uczestniczkom zabawy. Naprawdę - świetnie się bawiłam, odpowiadając na Wasze pytania. Przepraszam, że nie na każde odpowiedziałam. 
Moją faworytką, czyli Autorką najciekawszego pytania zostaje Marika Gulinska. Gratulacje. Życzę miłej lektury i wielu wrażeń. 
Pozdrawiam Was ciepło. Augusta Docher

2 komentarze:

  1. Dziękuję za przygotowanie tego wywiadu :) Świetnie się bawiłam. Pozdrawiam Wszystkie Czytelniczki i Czytelników.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne pytania zostały zadane autorce ;)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Copyright © 2014 Kobiece Recenzje , Blogger