Niewolnica ISIS - Thierry Oberlé, Dżinan
Gdy tylko Sylwia przesłała mi informacje, jaką książkę ma
dla mnie do recenzji, nie ukrywałam, iż nie do końca jestem zadowolona z tematu,
jaki się w niej przewija. Państwo
Islamskie organizacja przestępcza, o której coraz więcej w dzisiejszych czasach
słyszymy oraz niestety coraz bardziej się jej boimy… Jednak pomyślałam, że z tej właśnie książki mogę
wynieść więcej niż z innych, które do tej pory czytałam i nie myliłam się.
„Niewolnica ISIS” autorstwa Thierry Oberlé i Dżinan, która
przeszła przez piekło i postanowiła o tym opowiedzieć
"(...) Jeśli sama nie opowiem mojej historii, kto ją opowie za mnie? Jeśli nie ujawnię prawdy, część winy spadnie na mnie(...)."
Dżinan jest osiemnastoletnią Jazydką. Wyznawczynią religii,
o której w sumie niewiele wiadomo, jednak krążą wokół niej wiele plotek, jak
chociażby to iż wielbią szatana. Jazydzi są tajemniczym ludem z pogranicza
Iranu, Syrii, Iraku i Turcji, największe ich skupisko zasiedla okolice Mosulu.
Z uwagi na terytorium, jakie zamieszkują, są często atakowani przez swoich
sąsiadów. Lud ten, co pewien czas musi się zmagać z prześladowaniami, zbiorowymi
masakrami, ludobójstwami oraz porwaniami.
To właśnie takie porwanie przeżyła Dżinan.
Była gotowa na ucieczkę, wiedziała, że pewnego dnia Daesz
zbliży się do wioski, w której mieszkała z rodziną. Jednak w momencie, gdy
najbardziej potrzebowała Walida, swojego męża nie było go przy niej. Wraz z rodziną
męża- teściem Kero, teściową Amszą, bratową Nesrin i jej małą córeczką Rezan
musiała uciekać w nocy w strachu o siebie, najbliższych nie wiedzą co się dalej
stanie, nie wiedząc, czy kiedykolwiek zobaczy jeszcze ukochanego.
Uciekający Jazydzi zostają złapani przez Dżihadyskich bojowników,
w tym momencie zaczyna się ich tułaczka po obozach, w których są przetrzymywani
i dzieleni na grupy, lepsze, gorsze. Osoby te, które do czegoś mogą się jeszcze
przydać oraz ci, którymi nie warto się już przejmować i lepiej od razu zabić. I
w końcu najważniejszy podział mężczyźni oraz kobiety i dzieci.
Kobiety o nieprzeciętnej urodzie dla Islamistów są żywym
towarem. To na nich mogą zarobić, sprzedają je jak mięso na targu i to właśnie w taki sposób Dżinan staje się niewolnicą i własnością policjanta Abu Anasa i imama Abu Omara. Nie
ona jedyna jest ich własnością, w willi obu Abu poznaje swoje towarzyszki niedoli
Nalin, Dżamilę, Hewi, Buszrę i Ewarę.
To właśnie dzięki nim, Dżinan znajduje siłę, by walczyć o
siebie, swoją wolność. Siła tych sześciu kobiet i ich wzajemne wsparcie w
najtrudniejszym momencie życia pomogło im przetrwać. Mimo okrucieństwa „swoich
panów” nie poddały się, walczyły o siebie, swoją wiarę i godność.
O to, by uciec i starać się powrócić do w miarę normalnego
życia. Razem im się udało, nie było to łatwe, wymagało nie lada odwagi i
determinacji oraz ryzykownego wsparcia z zewnątrz.
To co przeżyła Dżinan oraz jej towarzyszki zmusza do
refleksji nad swoim życiem.
Czytając jej wyznania wielokrotnie, próbowałam postawić się
w jej sytuacji. Mimo iż uważam się za silną osobę, nie wiem, czy na jej miejscu
dałabym radę przeżyć piekło które, zgotował jej los.
To jedna z niewielu książek biograficznych/autobiograficznych, które
czytałam. Nie ukrywam, że nie przepadam za tego typu pozycjami. Ciężko mi
ustosunkować się do przeżyć innej osoby, oceniać je.
Większość książki czytałam z zapartym tchem i strachem o tę
młodą kobietę, niejednokrotnie ze łzami w oczach. Niestety końcówka straciła dynamizm, dzięki któremu tak
dobrze mi się ją czytało.
Mimo wszystko, jeśli ktoś z Was zapyta mnie, czy warto
sięgnąć po tę pozycję, odpowiem, że tak! Dla samej historii, po to, by dowiedzieć
się, do czego zdolni są ludzie w imię swoich ideologicznych wyobrażeń, w imię
swojego Boga. Tym bardziej, teraz gdy co chwile słyszymy o kolejnych zamachach terrorystycznych
dokonywanych w imię swojej wiary.
Za możliwość przeczytania dziękuje wydawnictwu Editio White.
Widzę, że ISIS to ostatnio popularny temat książkowy. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię taką tematykę, a tę książkę miałam okazję przeczytać. Dobrze ją wspominam :)
OdpowiedzUsuńJestem właśnie w trakcie jej czytania :)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za taką tematyką
OdpowiedzUsuń