Zaczytana Dama - Katarzyna Truśkiewicz

Witam, mam na imię Kasia, mam 28 lat. Mając 17 lat poznałam mojego męża, od 5 lat jesteśmy małżeństwem i doczekaliśmy się półtorarocznej córeczki.
Nie będę oszukiwać, czytanie od najmłodszych lat, nie było moją mocną stroną, przede wszystkim z uwagi na to, że w większości lektury szkolne były dla mnie tragedią, tu przykład "Krzyżacy" :(. Nie muszę dodawać, nie przeczytałam. Byłam totalnie zniechęcona do czytania, narzuconymi książkami w szkole. Skończyła się szkoła podstawowa, gimnazjum, liceum oraz studia i sukces, w końcu koniec z nudnymi lekturami.
Prymusem nie byłam, ale to nie znaczy, że nic nie czytałam, aż tak źle nie było.
Ale z ręką na sercu przyznam, że moja przygodę z czytaniem zapoczątkowała trylogia 50 twarzy Greya, ok 5 lat temu. Może banalnie, ale powiem wam, że w ogóle nie chciałam tego czytać, pamiętam jak dziś, że się wzbraniałam. No, ale dobra poczytałam opinie, przekonał mnie internet. 
I o dziwo spodobało się. I poszło jak burza! Potem już nałogowo zaczęłam wyszukiwać coraz to różnych autorów, ( wypisałam parę nazwisk, ale dużo tego :) więc daruje Wam, czytanie miliona nazwisk autorów). I tak zostało do dziś.
Jej, pamiętam, jak już marzyłam, aby wrócić z pracy ogarnąć chałupę i mòc wypić kawkę z książką w ręku. Teraz mam mniej czasu na moje hobby, córcia pochłania sporo czasu, sle absolutnie nie narzekam. Teraz to wygląda tak, że dziecko robi lulu, a ja ma w końcu czas na książkę. Oj, nie raz jest zarwana nocka, jak fabuła mnie wciągnie. 
Dziś nie wyobrażam sobie dnia nie czytając, zawsze jak już jestem przy końcówce książki, w głowie mi huczy od pomysłów, co teraz przeczytam.
Tak, że literatura kobieca, że tak to ujmę, skradła moje serce i umyśle że zostanie tak na dłuuugo 😉. 

10 komentarzy:

  1. Chyba większość miala problem z czytaniem lektur

    OdpowiedzUsuń
  2. Haha i znowu te Krzyżacy. Miałam to samo xD

    OdpowiedzUsuń
  3. Powinni wycofać "Krzyżaków" ze szkoły, ponieważ zniechęcają do czytania!
    Miło było Cię poznać Kasiu😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurczę jestem jakimś ewenementem, bo uwielbiałam Krzyżaków!;) Moja mama była tym wielce zdziwiona, a ja te opasłe tomiszcze pochłonęłam jak burza;)
    Miło Cię poznać;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie poznalam jeszcze oaoby której podobaja sirme Krzyżacy. Miło poznac ;)

      Usuń
    2. Chylę czoła! Przez Potop przebrnęłam, ale Krzyżacy mnie pokonali 😁

      Usuń
  5. Od jakiejś książki trzeba zacząć :) Ważne, że Grey zasiał w Tobie miłość do książek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lektury zniechęcają do czytania niestety... Jak już się trafi na ciekawą książkę to potem ciągnie do kolejnych :) Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciesze sie ze nie jestem osamotniona w tych lektorach, juz sie balam ze zostane zlinczowana 😝.
    Milosc do czytania obudzila sie pozno, ale juz na zawsze 😉💖. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie jest zupełnie na odwrót : Krzyżaków czytałam i bardzo polubiłam, natomiast przez Greya nie przebrnęłam :D
    Lucyna W-l

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Copyright © 2014 Kobiece Recenzje , Blogger