Światła w jeziorze - Gosia Lisińska

„Gdy po dwóch latach kompletnej uczuciowej suszy, dopadnie cię klęska urodzaju, możesz mieć problem z wyborem.

Karolina jest zabawną i błyskotliwą dziewczyną, od roku zakochaną bez wzajemności w koledze z pracy.
I oto któregoś dnia spotyka go nad jeziorem, a wszystko się zmienia.
Jednak świat bywa złośliwy, na drodze Karoliny staje nie tylko Kuba, ale i pewien nieprawdopodobnie seksowny Włoch...

Przezabawne perypetie miłosne i rodzinne głównej bohaterki są tematem pierwszej obyczajowej powieści Gosi Lisińskiej z serii Miłość w Tychach.”

„Światła w jeziorze: to bardzo lekki i przyjemny w odbiorze romans, przy którym świetnie spędzi czas każda dziewczyna i kobieta. Myślę, że perypetie Karoliny nie są obce żadnej z nas, bo w życiu miłosnym każda z nas choć raz miała pod górkę ;). 
Karolina przez kilka lat nie była w żadnym związku, choć po cichu podkochiwała się w Kubie koledze z pracy. Niestety z Kuby był bardzo nieśmiały młody mężczyzna, któremu sporo czasu zajęło zrobienie pierwszego kroku. Jednak, gdy już na ten krok się odważył, to od razu pomyślał, że Karolina jest cała jego. Jednak był chłopak w błędzie, bo w życiu dziewczyny pojawił się ktoś jeszcze. I choć Karolina była wniebowzięta, bo wreszcie poczuła, że jest dla Kuby kimś więcej niż tylko koleżanką z pracy, to jednak przystojny, seksowny i pewny siebie Włoch dość mocno namieszał jej w głowie. Dziewczyna była rozdarta i sama nie wiedziała, który mężczyzna jest dla niej odpowiedni. Gdy była z Kubą, chciała Kubę. Gdy była z Roberto, chciała Roberto. Czy któryś z nich zdobędzie całe jej serce? O tym już musicie przekonać się sami.

Jeżeli chodzi o bohaterów, to myślę, że polubicie ich tak samo, jak ja, choć nie ukrywam, że zachowanie Karoliny czasami mnie irytowało. Wkurzało mnie jej niezdecydowanie i to skakanie pomiędzy facetami. Jednak na jej usprawiedliwienie mam to, że krew to nie woda i wracając pamięcią do odległych lat, stwierdziłam, że i ja w sprawach miłosnych byłam wiele razy niezdecydowana ;) Kuba to chłopak bardzo nieśmiały, mało pewny siebie i bardzo zazdrosny. Nie każda dziewczyna lubi takich facetów, ale mnie Kuba przepadł do gustu i cały czas trzymałam kciuki, by to z nim była Karolina. Jeżeli chodzi o Roberto, to ten Włoch potrafił zawrócić w głowie niejednej kobiecie. Karolina od razu wpadła mu w oku i użył na niej swojego czaru, by ją zdobyć. Wcale się nie dziwię, że mu uległa, bo ten facet był niczym chodzący seks (przynajmniej w mojej wyobraźni). Do samego końca nie byłam pewna, z którym facetem będzie Karolina, bo gdy już zyskiwałam pewność, to autorka mieszała w relacjach pomiędzy bohaterami i mąciła mi w głowie.

Jeżeli lubicie lekkie i przyjemne w odbiorze komedie romantyczne, to ta powieść będzie dla Was idealna. Według mnie to bardzo fajna historia o miłości, o poczuciu bezpieczeństwa, o ludzkich dramatach, trudnych wyborach i przede wszystkim o nadziei na lepsze jutro. To zabawna, pełna ciepła historia, która tylko i wyłącznie umili Wam czas.

Polecam!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Inanna.

2 komentarze:

Drogi Czytelniku, będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Copyright © 2014 Kobiece Recenzje , Blogger