Niezbyt grzeczna rzecz o miłości - Tara Sivec

Niezbyt grzeczna rzecz o miłości - Tary Sivec, to pierwsza część serii Pokusy i Łakocie. Okładka bardzo prosta ale mi  przypadła do gustu tylko czy „wnętrze” również mnie oczaruje? O tym przekonacie się za chwilę.
Claire Morgan całe swoje życie uważała, że nie będzie mieć dzieci. Poród i posiadanie potomka kojarzyło jej się z najgorszą możliwą rzeczą, która może spotkać kobietę.



Życiowe motto Claire:


"-Claire, kim chcesz zostać, gdy dorośniesz?
-Nigdy nie będę mieć dzieci.
-Claire, wybrałaś już kierunek na studiach?
-Nigdy nie będę mieć dzieci.
-A może frytki do tego?
-Nigdy nie będę mieć dzieci."

Jak wiemy jednak życie lubi być przewrotne. Jedna noc, morze alkoholu, przystojny mężczyzna, i po kilku tygodniach Claire dowiaduje się że jest w ciąży. I tak w wieku dwudziestu jeden lat Claire zostaje mamą. Wszystko byłoby łatwiejsze gdyby po nocy spędzonej z nieznajomym nie uciekła w popłochu, nie znając nawet imienia ojca swojego dziecka. Claire zmuszona jest wychowywać je sama. Gavin, bo tak ma na imię mały łobuziak, codziennie przypomina mamie o swoim ojcu, a za każdym razem gdy Claire spogląda w oczy syna widzi w nich jego ojca. Niespodziewanie po pięciu latach Carter – jednonocna przygoda Claire, przeprowadza się do miasteczka w którym mieszka nasza bohaterka. Czy Claire rozpozna Cartera lub może to Carter rozpozna Claire po zapachu czekolady? Wszystkiego dowiecie się sięgając po tę właśnie książkę.


Niezbyt grzeczna rzecz o miłości to komedia romantyczna. Narracja prowadzona jest raz przez Claire, a następnym razem przez Cartera. Dzięki temu lepiej poznajemy tę dwójkę bohaterów. Jednakże to narracja Claire powaliła mnie na kolana. Jej teksty są po prostu cudowne i przezabawne, w sumie to wszyscy bohaterowie fundują nam ogrom humoru. Od Claire, a kończąc na Gavinie, którego powiedzonka są wręcz komiczne i nie raz potrafią zawstydzić. Nie sposób ich nie lubić. Przed wzięciem się za czytanie tej książki zaopatrzcie się w duże pudełko chusteczek, bo będziecie płakać, naprawdę dużo płakać ale ze śmiechu.

Choć książka ta przepełniona jest wesołością i seksualnym napięciem, możemy również dostrzec w niej drugie dno. Czytamy w niej o sile przyjaźni oraz  miłości, samotnym rodzicielstwie, które kosztuje nas wiele wyrzeczeń oraz poświęceń, a nasze marzenia muszą poczekać na realizację w innym terminie  Zaczynamy się zastanawiać czy osoba, która nigdy nie chciała mieć dzieci, może być dobrą matką dla swojego dziecka? Wiele z nas mogłoby utożsamiać się z Claire, ponieważ ta historia porusza wiele życiowych tematów i tak znanych nam problemów. Moim zdaniem znajdziemy w tej książce wszystko, co dla nas jest ważne i wartościowe.


Podsumowując: jeżeli chcecie poczytać o miłości ale tym razem o miłości na wesoło, to ta książka jest dla Was idealna. Tym bardziej, bo właśnie zaczęły się wakacje… chociaż…  nie polecam czytać na plaży, bo możecie zostać uznani za osoby delikatnie mówiąc "niezrównoważone", gdyż na pewno nie obyłoby się bez licznych wybuchów śmiechu.   Książkę tę łyka się na jednym wdechu. Gorąco polecam!


Za możliwość przeczytania tej książki dziękuję Wydawnictwu Helion.

2 komentarze:

  1. Brzmi zachęcająco....ale kiedy ja mam przeczytać te wszystkie książki? ;o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ten sam problem, doba zdecydowanie powinna trwać 48 godzin ;)

      Usuń

Drogi Czytelniku, będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Copyright © 2014 Kobiece Recenzje , Blogger