Przebaczenie - Vi Keeland
„Gorący finał bestsellerowej trylogii najlepszych romansów sportowych Vi Keeland”
Jax Knight to syn znanego senatora, który od zawsze starał się zadowolić swojego ojca, chowając własne marzenia o karierze sportowca, gdzieś na dnie własnej duszy. Jednak po skandalu, którego głównym bohaterem okazał się sam senator, Jax odgrodził się od rodziny i postanowił robić, to co kocha, czyli ostro ćwiczyć, by być może kiedyś stanąć na ringu. Gdy w interesach wyjechał do Nowego Jorku, poznał tam piękną Lily St. Claire, córkę legendarnego zawodnika MMA, która po jego śmierci przejęła rodzinną sieć siłowni. Jak można się domyślić Jax bardzo szybko zadomowił się na siłowni i za wszelką cenę próbował zdobyć serce kobiety. Czy mu się to udało? Przekonajcie się sami.
Vi Keeland z przytupem zakończyła całą serię o przystojnych chłopkach walczących w klatkach. Zdecydowanie jest to najlepsza część, najlepiej dopieszczona i dopracowana. Styl autorki z każdą częścią niesamowicie ewoluował, a historie stawały się ogromnie wciągające. Obawiałam się tego tomu, gdyż nie polubiłam Jaxa w poprzedniej części, zawsze wkurzają mnie bohaterowie, którzy pojawiają się znienacka i mogą namieszać w życiu bohaterów. Jednak na całe szczęście moje obawy były płonne, bo Jax okazał się ogromnym atutem tej historii, no i oczywiście podbił moje serce. Naprawdę autorka włożyła w tę powieść dużo pracy i różni się ona w dużym stopniu od poprzednich tomów. Uważam, że jeżeli pokochałyście poprzednie historie, to ta Was wręcz zachwyci i przepadniecie w niej tak jak ja. Może na samym początku zbyt dużo się nie dzieje, bohaterowie się poznają, obdarzają zaufaniem, a Lily musi dojrzeć do decyzji, czy jest gotowa na nowy związek. Później dzieje się naprawdę sporo, ale autorka nie tylko skupiła się na relacji pomiędzy Jaxem i Lily, gdyż pojawiło się wiele wątków pobocznych, które także są niezwykle ważne.
Kreacja bohaterów wyszła autorce bardzo dobrze. Jax to mężczyzna wręcz idealny, dżentelmen w życiu codziennym, który w chwilach uniesień zmieniał się w wygłodniałe seksualnie zwierzę. Czy to nie brzmi wspaniale ;) Chyba niejedna z nas chciałaby mieć takiego „samca” obok siebie. Jeżeli chodzi o Lily, to kobieta, która cały czas cierpiała po stracie ojca i która nie mogła uwolnić się od mężczyzny, który uważał ją za swoją własność. Czy Jax okazał się lekarstwem na wszystkie jej troski?
„Podobno jeżeli facet jest szarmancki w salonie, to w sypialni wychodzi z niego rasowy ogier”
Przyznam się Wam szczerze, że z chęcią przeczytałabym jeszcze jeden tom, który opowiadałby o dalszym życiu chłopków. Podejrzewam, że byłby bardzo ciekawy, tym bardziej po takim zakończeniu, jakie zaserwowała autorka.
Jeżeli lubicie przystojnych i seksownych chłopaków, którzy są w stanie zrobić wszystko dla ukochanej kobiety, to ta powieść jest dla Was idealna. Jeżeli lubicie gorące, namiętne i wyuzdane sceny seksu, to ta powieść jest dla Was idealna.
Gorąco polecam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.
Jax Knight to syn znanego senatora, który od zawsze starał się zadowolić swojego ojca, chowając własne marzenia o karierze sportowca, gdzieś na dnie własnej duszy. Jednak po skandalu, którego głównym bohaterem okazał się sam senator, Jax odgrodził się od rodziny i postanowił robić, to co kocha, czyli ostro ćwiczyć, by być może kiedyś stanąć na ringu. Gdy w interesach wyjechał do Nowego Jorku, poznał tam piękną Lily St. Claire, córkę legendarnego zawodnika MMA, która po jego śmierci przejęła rodzinną sieć siłowni. Jak można się domyślić Jax bardzo szybko zadomowił się na siłowni i za wszelką cenę próbował zdobyć serce kobiety. Czy mu się to udało? Przekonajcie się sami.
Vi Keeland z przytupem zakończyła całą serię o przystojnych chłopkach walczących w klatkach. Zdecydowanie jest to najlepsza część, najlepiej dopieszczona i dopracowana. Styl autorki z każdą częścią niesamowicie ewoluował, a historie stawały się ogromnie wciągające. Obawiałam się tego tomu, gdyż nie polubiłam Jaxa w poprzedniej części, zawsze wkurzają mnie bohaterowie, którzy pojawiają się znienacka i mogą namieszać w życiu bohaterów. Jednak na całe szczęście moje obawy były płonne, bo Jax okazał się ogromnym atutem tej historii, no i oczywiście podbił moje serce. Naprawdę autorka włożyła w tę powieść dużo pracy i różni się ona w dużym stopniu od poprzednich tomów. Uważam, że jeżeli pokochałyście poprzednie historie, to ta Was wręcz zachwyci i przepadniecie w niej tak jak ja. Może na samym początku zbyt dużo się nie dzieje, bohaterowie się poznają, obdarzają zaufaniem, a Lily musi dojrzeć do decyzji, czy jest gotowa na nowy związek. Później dzieje się naprawdę sporo, ale autorka nie tylko skupiła się na relacji pomiędzy Jaxem i Lily, gdyż pojawiło się wiele wątków pobocznych, które także są niezwykle ważne.
Kreacja bohaterów wyszła autorce bardzo dobrze. Jax to mężczyzna wręcz idealny, dżentelmen w życiu codziennym, który w chwilach uniesień zmieniał się w wygłodniałe seksualnie zwierzę. Czy to nie brzmi wspaniale ;) Chyba niejedna z nas chciałaby mieć takiego „samca” obok siebie. Jeżeli chodzi o Lily, to kobieta, która cały czas cierpiała po stracie ojca i która nie mogła uwolnić się od mężczyzny, który uważał ją za swoją własność. Czy Jax okazał się lekarstwem na wszystkie jej troski?
„Podobno jeżeli facet jest szarmancki w salonie, to w sypialni wychodzi z niego rasowy ogier”
Przyznam się Wam szczerze, że z chęcią przeczytałabym jeszcze jeden tom, który opowiadałby o dalszym życiu chłopków. Podejrzewam, że byłby bardzo ciekawy, tym bardziej po takim zakończeniu, jakie zaserwowała autorka.
Jeżeli lubicie przystojnych i seksownych chłopaków, którzy są w stanie zrobić wszystko dla ukochanej kobiety, to ta powieść jest dla Was idealna. Jeżeli lubicie gorące, namiętne i wyuzdane sceny seksu, to ta powieść jest dla Was idealna.
Gorąco polecam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Kobiecemu.
Brzmi zachęcająco. ;) Autorki nie znam, więc może zapoznam się z tą serią.
OdpowiedzUsuńhttp://czytam-wszystko.blogspot.com
Zakochalam sie w tej serii❤ czytalam ja jest cudwona i niestety tak szybko sie skończyła.
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ze doczekam sie innych książek tej autorki
Nie znam tej serii, ale jakoś mnie nie przekonuje, wydaje mi się trochę przerysowana. Raczej po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńLucyna W-l
Niegrzeczni, przystojni, zdeterminowani i nieokiłznani mężczyźni - zamknij takiego w klatce, a pokaże co w nim naprawdę drzemie! Wiele pozytywnych opinii czytałam na temat tej serii, ale jakoś się nie złożyło, bym ją przeczytała. Lubię "niegrzeczne" książki, których fabuła niesie ze sobą "coś więcej" niż zwierzęcy instynkt, a zdaje się, że w tym przypadku tak właśnie jest. Recenzja zachęca do lektury - szczególnie ten ostatni akapit😉
OdpowiedzUsuńNie było okazji do przeczytania tej serii, ale słyszałam wiele pozytywnych słów. Twoja recenzja sprawia, że NA PEWNO przeczytam :)
OdpowiedzUsuńTa seria jeszcze przede mną. Wydawnictwo kobiece nas rozpieszcza tymi gorącymi książkami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. i zapraszam do mnie :)
Kasia
http://misskatherinesblog.blogspot.com
IG @misskatherinesblog (https://www.instagram.com/misskatherinesblog/)
Mężczyźni przystojni, okazujący szacunek kobiecie, i którzy by dla niej zrobili wszystko, i "niegrzeczni" w sypialni to książka idealna dla mnie. Jeszcze nie wzięłam się za czytanie tej Serii ale nadejdzie dla niej czas . Po takiej recenzji i ostatnich zdaniach tylko czytać.
OdpowiedzUsuńMam już ale jeszcze czeka na swoją kolej... jakoś nie mam weny na dokończenie tej serii ;(
OdpowiedzUsuńKoleżanka poleciała mi tę serię i już nawet zaczęłam ale wygrala inna, ktora wpadła w moje ręce. Wiem jednak że kiedy ona cos mi poleca to wiem, że warto,a utwierdzają mnie w tym słowa tej recenzji. Szkoda tylko, ze trzeba spać,pracować,jeść itp. Przez to mogę już nie przeczytac jej e tym roku. Ale co się odwlecze to nie uciecze. ;)
OdpowiedzUsuńNie czytałam tej serii, ale mam ją w planach. Po tej recenzji aż się nie mogę doczekać, kiedy uda mi się po nią sięgnąć;)
OdpowiedzUsuńCzytałam poprzednie części i nawet mi się podobały. Słyszałam właśnie, że "Przebaczenie" to najlepsza część, więc bardzo chętnie się za nią zabiorę w najbliższym czasie :) Bardzo lubię styl autorki i mam nadzieję, że niedługo ukażą się jej kolejne książki :)
OdpowiedzUsuńCzytałam jedynie Gracza, jakoś do serii MMA nie umiem się przełamać.
OdpowiedzUsuńTak, to mężczyzna idealny... :D Słyszałam dużo pochlebnych opinii na temat tej serii :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie czytałam serii i bardzo nad tym ubolewam, bo wiem, że jest warta przeczytania i zapamiętania. „Podobno jeżeli facet jest szarmancki w salonie, to w sypialni wychodzi z niego rasowy ogier”, podoba mi się ten cytat :)
OdpowiedzUsuń