Kobiety wzdychają częściej - Agata Przybyłek

„Zastanawialiście się kiedyś, jak to jest mieszkać pod jednym dachem z mężem, obłędnie przystojnym wuefistą i byłym narzeczonym?

Zuzanna właśnie znalazła się w takiej sytuacji. Gdyby tego było mało, do Jaszczurek przyjeżdża ekipa telewizyjna, by nakręcić film o wypadku, który zdarzył się tuż pod jej domem! Zuzanna niespodziewanie zostaje gwiazdą filmową i nie jest tym zachwycona…”

Bardzo lubię twórczość Agaty Przybyłek i cieszę się, że moja recenzyjna kolejka wreszcie pozwoliła mi zagłębić się w dalszych przygodach Zuzanny. Pierwsza część skończyła się dość dramatycznie i przez długi czas nie wiedziałam, co dalej namąciła autorka w życiu kobiety i reszty bohaterów. Teraz już wszystko wiem i uwierzcie mi na słowo, że i tym razem życie Zuzanny wywróciło się do góry nogami. Nie będę przybliżać Wam zbytnio fabuły, bo wiem, że na pewno sporo z Was nie czytało części pierwszej, a nie chcę bezsensownie spojlerować. Tym razem w życiu i w sercu kobiety zapanował totalny chaos. Tomeczek dalej próbował zawrócić jej w głowie, do tego był Teodor, który zwierzył jej się z tego, dlaczego przed laty zostawił ją prawie przed ołtarzem, no i mąż, który bardzo szybko wrócił do starych nawyków i zostawiał kobietę, by kusił ją diabeł ;) Na domiar wszystkiego do Jaszurek przybyła ekipa telewizyjna, która chciała nakręcić o Zuzannie film dokumentalny dotyczący wypadku, w którym ucierpiała. Prawda, że sporo tego wszystkiego? Ale to i tak nie wszystko, bo mniejsze problemy będą pojawiać się w życiu kobiety sukcesywnie.

Książka jest niesamowicie ciekawa, fabuła wartka i naprawdę raz, dwa idzie wsiąknąć w tę historię. Poza tym Agata Przybyłek pisze z niesamowitym humorem, co ogromnie uwielbiam w książkach, bo mimo tego, że poruszane są czasami trudne tematy, to wszystko opisane jest w taki sposób, że momentami idzie boki zrywać. Styl, jakim operuje autorka, jest niezwykle lekki i przyjemny w odbiorze, dialogi świetne, a opisy nie nudzą, lecz zaciekawiają. 

Bardzo polubiłam Zuzannę i cały czas trzymałam kciuki, by jej życie rodzinne i miłosne znów wpadło na prawidłowy tor. To ona jest główną bohaterką i to jej autorka poświęciła najwięcej uwagi, dzięki temu można ją poznać od podszewki. W książce jest sporo postaci, ale myślę, że jeszcze Ludwik i Teodor zasługują na kilka słów ode mnie. Polubiłam tych facetów, choć nie wiem, czy jak zacznę czytać koleją część, to nie zmienię zdania na temat Ludwika, czyli męża Zuzanny. To mężczyzna, który momentami mnie irytował, zwalając, wszystko na głowę żony, ale bardzo szybko potrafił swoim zachowaniem zmienić moje podejście do niego. Jeżeli chodzi o Teodora, to stwierdzam, że było mi go żal. Cały czas było widać, że uczucia, które żywił do Zuzanny przed laty, nie osłabły i momentami wypływały na wierzch. Nie wiem, czy nie złamię swojej świętej zasady i nie zacznę czytać kolejnej części pozakolejkowo, bo naprawdę zakończenie namąciło mi w głowie ehhhh.

„Kobiety wzdychają częściej” to świetna powieść obyczajowa ze sporą dawką humoru. Gwarantuję Wam, że nie raz wybuchniecie niekontrolowanym śmiechem. To świetna książka o prawdziwym życiu, o najbliższych, ale przede wszystkim o miłości.

Polecam!

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.

6 komentarzy:

  1. Nie czytałam poprzedniej części, ale z tego co wyczytałam w recenzji to sporo się dzieje, sporo humoru i sporo facetów 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam (jeszcze) twórczości autorki, ale nie ukrywam, że recenzja mnie zaciekawiła. Połączenie ciekawego pomysłu, zawiłej i szybkiej akcji oraz poczucia humoru powinno mi się podobać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie sięgnę po tę książkę. Zapisuję na listę " Lektura na wakacje'.;0

    OdpowiedzUsuń
  4. Słyszałam już dużo o p. Przybyłek i w związku z wiosną za oknem chyba czas na książkę napisaną z humorem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kurcze tyle już jest książek tej autorki a żadnej jeszcze nie znam...
    Kiedy to zrobić..
    Lista coraz dłuższa

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam poprzedniej części po recenzji, książka jest pełna facetów, humoru i ciekawych sytuacji. Na pewno znajdzie się na liście do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Copyright © 2014 Kobiece Recenzje , Blogger