Obca w świecie singli - Krystyna Mirek

„Karolinę i Jakuba w to nieznane miejsce niespodziewanie wyrzuciło życie. Oboje w krótkim czasie bardzo wiele stracili i zawiedli się na najbliższych. Czują się obco na planecie singli. To nie jest ich świat. Nie wierzą już w miłość, nie potrafią nikomu zaufać.

Karolina chce się poświecić wyłącznie wychowywaniu córeczki oraz ratowaniu upadającej restauracji. Jak może chroni swoje dziecko przed obojętnością jego ojca. Jakub chciałby móc uczestniczyć w wychowaniu swojego dziecka, ale jego partnerka postanawia go ukarać i skutecznie mu to uniemożliwia.

Tych dwoje postanowi pomóc sobie nawzajem. Staną się najlepszymi singlami, jakich kiedykolwiek widziano. Silni i niezależni. Ale czy w życiu tylko o to chodzi? Czy naprawdę tylko na tym im zależało?”

Na samym początku muszę Wam napisać, że przepadłam i zatraciłam się w tej historii. Po prostu kocham książki mówiące o prawdziwym życiu i opisujące problemy każdego z nas. Czy jest ktoś, kto nie zna samotności? Myślę, że nie, bo samotność jest podstępna, czai się w każdym kącie i potrafi dopaść nawet w tłumie. Każdy z bohaterów jest samotny na swój własny sposób, a im życiu daleko do ideału. Lecz nie tylko samotność odgrywa tu dość ważne skrzypce, bo autorka pokłoniła się przed problemami osób, które pragnąc założyć nowe rodziny, popełniają ogrom błędów. Jedni te błędy próbują naprawić, ratując, co tylko się da, inni odpuszczają, a jeszcze inni w ogóle nie poczuwają się do winy. Mogłoby się wydawać, że przez takie tematy książka będzie przytłaczająca, ale to mylne wrażenie, gdyż wszystko zostało opisane niezwykle lekko, przez co książkę pochłania się na jednym wdechu. Akcja powieści jest dynamiczna, cały czas coś się dzieje, a co za tym idzie, nie wieje nudą. Mnie ta historia pochłonęła już od pierwszej strony i z ekscytacją czekałam na zakończenie, które niestety troszeczkę mnie rozczarowało i nie ukrywam, że byłabym zadowolona, gdyby autorka napisała jeszcze jedną część.

Kreacja bohaterów wyszła autorce świetnie. To osoby nieidealne, które wiele razy błądzą i podejmują nieodpowiednie decyzje, z których na całe szczęście potrafią wyciągać wnioski. Nie ukrywam, że bardzo polubiłam Jakuba i nie raz mu współczułam, ale w pewnym sensie rozumiałam też postępowanie Agnieszki. Naprawdę każdy bohater w tej historii jest ogromnie ważny, a jego historia jest po prostu z życia wzięta.

Polecam tę powieść każdemu bez wyjątku, bo to piękna, ciepła i przede wszystkim wzruszająca historia o samotności, o żalu, o rozczarowaniu, o kobiecej sile, przyjaźni i oczywiście o miłości, dzięki której człowiekowi chce się żyć. W tej książce znajdziecie także odpowiedź na pytanie, co w życiu każdego człowieka jest  najważniejsze. To książka mądra, prawdziwa i skłaniająca do wielu refleksji i przemyśleń. Mnie ta historia oczarowała i naprawdę wcale bym się nie obraziła, gdyby powstała kolejna część. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Edipresse Książki.