Przeklęty książę - Erin Watt

„Reed Royal był niczym książę z bajki – przystojny, bogaty, wpływowy. Dziewczyny za nim szalały, faceci chętnie zajęliby jego miejsce. Jednak najpiękniejsze pozory mogą najboleśniej mylić. Dla Elli Reed okazał się księciem z koszmaru. 
Świat Reeda zadrżał w posadach, gdy pojawiła się w nim Ella, i rozpadł się niczym domek z kart, gdy odeszła. Do tej pory był podziwiany, teraz wszyscy widzą, jak nisko upadł. Nikt nie wierzy, że można go jeszcze ocalić.
Tymczasem wrogowie chcą wykorzystać chaos, który wkradł się do pałacu Royalów – i zrujnować całą rodzinę, o ile wcześniej nie zrobi tego sam Reed.” 

Na kontynuację Papierowej księżniczki czekałam bardzo niecierpliwie, gdyż autorka zaserwowała mnie takie zakończenie, że mogłam tylko rwać włosy na głowie. Zostawiła mnie zaskoczoną, zszokowaną z niedowierzaniem wypisanym na twarzy. Gdy w moje ręce wpadł Przeklęty książę, od razu zabrałam się za lekturę, by dowiedzieć się, dlaczego Reed zachował się w tak paskudny sposób. Oczywiście i tym razem autorka mnie zaskoczyła, bo takiego obrotu spraw w ogóle się nie spodziewałam… Nie będę Wam przybliżać fabuły książki, ale uwierzcie mi na słowo, że w tej części znów dzieje się bardzo dużo. Intryga goni intrygę, pojawiają się kolejne sekrety oraz kłamstwa i coraz więcej osób chce zniszczyć Ellę, a przy okazji seksownych braci Royal. Brooke cały czas knuje jak dobrać się do pieniędzy Royalów, Jordan wyżywa się na Elli i innych słabszych uczniach, a dyrektor szkoły nic z tym nie robi. W rodzinie Royalów zaczyna panować coraz większy chaos, ale to niestety dopiero początek kłopotów, które spadną na ich głowy. Zapewniam Was, że warto sięgnąć po tę część, gdyż pierwszy tom był tylko przedsmakiem wszystkiego, co przygotowały autorki. Ta książka to rollercoaster emocji i wrażeń, mnie autorki kolejny raz przeniosły do świata ogromnych pieniędzy, pełnego kłamstw, tajemnic i intryg, w którym miłość jest towarem deficytowym. Oczywiście zabierając się za tę część, musicie pamiętać, że to tylko i wyłącznie fikcja literacka, bo prawie wszystkie zachowania bohaterów są mocno przerysowane i mało prawdopodobne, że miałyby miejsce w realnym świecie.

"Mogłam zostawić wszystko za sobą, ale wspomnienia podążały wraz ze mną, obojętnie, jak daleko uciekałam."

Według mnie autorki stworzyły bardzo fajną historię, która wciąga już od pierwszej strony. Ja momentalnie przepadłam w świecie bogactwa, przepychu, skrywanych tajemnic, namiętności i pożądania. Zdecydowanie nie jest to książka dla każdego, ale ja lubię tak pokręcone i popieprzone historie, które zaskakują, zadziwiają, są przepełnione odważnymi scenami zbliżeń i nie ma w nich tematów tabu. Poza tym autorki ze smakiem opisały każdą taką scenę i choć czasami zdarza mi się omijać takie opisy, to tym razem wszystko czytałam z ogromnym zainteresowaniem. 

Poza tym autorki poruszyły w niej dość dużo trudnych i niezwykle prawdziwych tematów tj. hazard, seks w młodym wieku, narkotyki, alkohol i przemoc ta fizyczna, ale także psychiczna, która chyba boli najbardziej. Na całe szczęście wszystko to zostało opisane bardzo lekko, więc te tematy nie przytłaczają, a tym bardziej nie dominują w całej fabule.

Przeklęty książę to powieść, którą polecam wszystkim osobom, które lubią pokręcone, pełne dramatów historie. To świetna powieść mówiąca o tym, że pieniądze szczęścia nie dają, są one tylko dodatkiem, bez którego niestety nie da się żyć, ale ich duża ilość może doprowadzić do wielu nieszczęść. To bardzo fajny romans, który umilił mi czas i mam nadzieję, że z Wami będzie podobnie. Autorki kolejny raz zrobiły mi psikusa i dowaliły zakończeniem, ale na całe szczęście mam pod ręką kolejny tom. 

Za możliwość przeczytania książki dziękuję księgarni internetowej Gandalf

6 komentarzy:

  1. Tez nie mogłam się doczekać, pochłonęłam od razu dwie części. Dalej czułam niedosyt

    OdpowiedzUsuń
  2. "Papierowa księżniczka" zbiera różnorodne opinie. Generalnie wydaje mi się, że jestem za stara na tę serię. Może kilka/-naście lat wcześniej zabrałabym się za nią, ale teraz nie wiem, czy chcę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam tej serii... ale wszystko do nadrobienia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na koniec roku przeczytałam całą trylogię i niestety, ale ten tom w moim odczuciu wypadł najgorzej :( Masz rację, zachowania bohaterów są przerysowane a jednak ta seria coś w sobie ma, że w sumie to czytało mi się dobrze i zaciekawieniem. Jak napisałaś również, nie są to książki dla wszystkich, ale tyle samo co przeciwników, zyska też zwolenników. Ja szczerze mówiąc jestem gdzieś pomiędzy :)
    Swoją drogą ciekawe czy wydawnictwo wyda kolejne tomy o Eastonie, bo ja osobiście bardzo jestem ciekawa jego historii :)
    No i chętnie zobaczyłabym również u nas "When It's Real" oraz "One Small Thing" autorki, więc chyba zacznę atakować wydawnictwo :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawi mnie ta seria, ale nadal nie zabrałam się za pierwszy tom :( Musze to w końcu zmienić :D

    Zabookowany świat Pauli

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znam serii, ale pewnie nadrobię.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku, będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie ślad w postaci komentarza.

Copyright © 2014 Kobiece Recenzje , Blogger