I że ci nie odpuszczę - Joanna Szarańska
„I że ci nie odpuszczę”, to debiut autorski Joanny
Szarańskiej. Dodam od razu, że znakomity debiut. Dawno się tak nie uśmiałam, a
autorka trafiła idealnie w moje poczucie humoru. Sama okładka także zachęca do
sięgnięcia po tę powieść, więc na co tu czekać? Nie ma co zwlekać, a
nieprzekonanych zapraszam na recenzję.
Kalina wychodzi za mąż. Jej wymarzonym przyszłym
mężem jest Patryk (szuja), który okazuje się być ojcem dziecka jednej z najlepszych
przyjaciółek Kaliny. Jolka przerywa ceremonię i wszem i wobec ogłasza, że
spodziewa się dzidziusia z panem młodym. Co byście zrobiły na miejscu Kaliny?
Ja pewnie zamordowałabym jego, a potem wyrwałabym takiej „przyjaciółce”
wszystkie włosy z głowy. Co robi Kalina? Ciska jedynie swoją ślubną wiązanką
pod nogi proboszcza i wychodzi z kościoła. Potem co prawda ma kilka gorszych
dni, ale kto by nie miał? Na szczęście (a może nieszczęście) dostaje tajemniczą
przesyłkę, a w niej zaproszenie do SPA w Kamionkach. I tu zaczyna się cała
przygoda, ale więcej Wam nie zdradzę.
O rany! Ale się uśmiałam. Uwielbiam powieści napisane
z humorem, a tutaj autorka trafiła idealnie w mój gust. Podróżując z Kaliną
autobusem do Krakowa, a potem do Nowego Sącza wyobrażałam sobie zaistniałe
sytuacje i po prostu rżałam w głos. To co dzieje się dalej, to mieszanka
kryminału z komedią i lekkim romansem w tle. Połączenie idealne na poprawę humoru
i zrelaksowanie się po ciężkim dniu w pracy.
Autorka ma naprawdę świetny warsztat pisarski, a to
doskonale rokuje na przyszłość. Ja na pewno bez zastanowienia sięgnę po kolejną
część serii Kalina w Malinach, bo „I że ci nie odpuszczę”, to dopiero pierwsza jej
część.
Pani Joanna w sposób bardzo lekki i zabawny
przedstawia sytuacje z życia codziennego. Dialogi bawią, myśli bohaterki
sprawiają, że mamy wrażenie iż to nasza dobra koleżanka. Nie da się nie lubić
Kaliny, a i reszta bohaterów wykreowana jest naprawdę świetnie. Dają oni
doskonałe tło, są wielowymiarowi i napędzają akcję, nie dając nam się nudzić.
Powieść ta, jak dla mnie, jest jednym z najlepszych debiutów
jakie miałam okazję czytać. Zabawna, szczera i z naprawdę dobrym pomysłem na
fabułę. Niesie też w sobie pewne przesłanie do kobiet, więc nie jest to pusta
historia, która nie zapadnie nam w pamięć. Z mojej strony mogę zapewnić, że
ubawicie się przy niej niesamowicie i serdecznie polecam Wam debiutancką
powieść Joanny Szarańskiej.
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu
Czwarta Strona.
Premiera: 3 lutego 2016
Na pewno sięgnę po tę książkę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Maw-reads