Niepokorna - Madeline Sheehan
Z niektórymi książkami bywa tak, że wystarczy przeczytać kilka zdań opisu, i już wiemy, że koniecznie musimy daną pozycję przeczytać. Dodatkowo patrzymy na okładkę, która jest jednoznaczna, sugestywna i w tym przypadku... piekielnie seksowna. Czy można się oprzeć? Zdecydowanie nie.
Niepokorna Madeline Sheehan, to pierwsza powieść tej autorki, którą miałam możliwość przeczytać. Po tym co The Dark Duet, czyli Dotyk ciemności, zrobił z moją psychiką, czekałam na kolejny dark erotyk, by przeżyć podobne emocje raz jeszcze. Czy Niepokorna spełniła moje oczekiwania? Zapraszam na recenzję.
Zacznę od tego, że nigdy nie byłam fanką serialu Synowie Anarchii. Słyszałam o nim wiele, wiele razy namawiano mnie do obejrzenia tej produkcji i zachwalano ją w pod niebiosa. Lubię motocyklowe klimaty, więc na pewno kiedyś się skuszę. Niepokorna nieodzownie skojarzyła mi się z tym serialem, bo wspólny mianownik to motocyklowe gangi. Brzmi nieźle, prawda? I uwierzcie mi... Jest ostro!
Eva jest córką szefa Klubu Motocyklowego Srebrzyste Demony. Wychowała się wśród dzikich i nieposkromionych harleyowców, więc oczywiste było, że w końcu w którymś się zakocha. Na pozór rozpieszczona, ale silna kobieta, która wie czego chce. Jest lojalna, piękna i odważna.
Deuce to stuprocentowy facet, przywódca Jeźdźców z Piekła Rodem. Kobieciarz, dupek... Lubiłam go, by za chwilę go znienawidzić. To taki typ w którym można się zakochać, a najlepiej trzymać się od niego z daleka.
Tych dwoje łączy niewiele, a dzieli... prawie wszystko. Oprócz różnicy wieku, która liczy 18 lat, są swoim zupełnym przeciwieństwem. Może dlatego czuć między nimi taką intensywność? To co ich łączył jest piękne, a zarazem dzikie, niemoralne i trudne do zrozumienia. Ta książka szokuje, naprawdę. I stwierdzam to ja, K.N.Haner, autorka powieści erotycznych, której nie obca jest drama i kontrowersja. Świat motocyklowych gangów rządzi się jednak swoimi prawami. Szemrane interesy, zabójstwa, odsiadki w pierdlu, seks, narkotyki, zdrady... tego tutaj nie zabraknie.
Chwilami trudno mi było pojąć postępowanie Evy, a Deuce`a nawet nie próbowałam zrozumieć. To dla mnie facet zagadka i chwilami miałam ochotę go zamordować. Może dlatego Niepokorna tak ogromnie mi się spodobała? Ten klimat, niepewność, zaskakujące sceny... To wszystko dostałam, a dokładnie tego oczekuję od tego typu lektury. Czytałam ją z zapartym tchem i jednocześnie chciałam dobrnąć do końca, a z drugiej strony bałam się dowiedzieć co autorka mogła zafundować nam na finał tej historii.
Szczerze? Nie zawiodłam się. Kolejny raz miałam nosa, a dark erotyki stają się jednym z moich ulubionych gatunków literackich. Niepokorna nie pobiła The Dar Duet, ale spokojnie mogę postawić je obie na równi. Madeline Sheehan ma naprawdę lekkie pióro, a styl i język są proste, ale sprawiają, że przeżywamy emocje razem z bohaterami. Nie mogę doczekać się drugiej książki z serii Undeniable pt. Niepiękna, której okładkę znajdziecie na ostatniej stronie Niepokornej.
Miałam też przyjemność napisać rekomendację, która znalazła się na wewnętrznej stronie okładki Niepokornej.
Serdecznie polecam!
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.
Niepokorna Madeline Sheehan, to pierwsza powieść tej autorki, którą miałam możliwość przeczytać. Po tym co The Dark Duet, czyli Dotyk ciemności, zrobił z moją psychiką, czekałam na kolejny dark erotyk, by przeżyć podobne emocje raz jeszcze. Czy Niepokorna spełniła moje oczekiwania? Zapraszam na recenzję.
Zacznę od tego, że nigdy nie byłam fanką serialu Synowie Anarchii. Słyszałam o nim wiele, wiele razy namawiano mnie do obejrzenia tej produkcji i zachwalano ją w pod niebiosa. Lubię motocyklowe klimaty, więc na pewno kiedyś się skuszę. Niepokorna nieodzownie skojarzyła mi się z tym serialem, bo wspólny mianownik to motocyklowe gangi. Brzmi nieźle, prawda? I uwierzcie mi... Jest ostro!
Eva jest córką szefa Klubu Motocyklowego Srebrzyste Demony. Wychowała się wśród dzikich i nieposkromionych harleyowców, więc oczywiste było, że w końcu w którymś się zakocha. Na pozór rozpieszczona, ale silna kobieta, która wie czego chce. Jest lojalna, piękna i odważna.
Deuce to stuprocentowy facet, przywódca Jeźdźców z Piekła Rodem. Kobieciarz, dupek... Lubiłam go, by za chwilę go znienawidzić. To taki typ w którym można się zakochać, a najlepiej trzymać się od niego z daleka.
Tych dwoje łączy niewiele, a dzieli... prawie wszystko. Oprócz różnicy wieku, która liczy 18 lat, są swoim zupełnym przeciwieństwem. Może dlatego czuć między nimi taką intensywność? To co ich łączył jest piękne, a zarazem dzikie, niemoralne i trudne do zrozumienia. Ta książka szokuje, naprawdę. I stwierdzam to ja, K.N.Haner, autorka powieści erotycznych, której nie obca jest drama i kontrowersja. Świat motocyklowych gangów rządzi się jednak swoimi prawami. Szemrane interesy, zabójstwa, odsiadki w pierdlu, seks, narkotyki, zdrady... tego tutaj nie zabraknie.
Chwilami trudno mi było pojąć postępowanie Evy, a Deuce`a nawet nie próbowałam zrozumieć. To dla mnie facet zagadka i chwilami miałam ochotę go zamordować. Może dlatego Niepokorna tak ogromnie mi się spodobała? Ten klimat, niepewność, zaskakujące sceny... To wszystko dostałam, a dokładnie tego oczekuję od tego typu lektury. Czytałam ją z zapartym tchem i jednocześnie chciałam dobrnąć do końca, a z drugiej strony bałam się dowiedzieć co autorka mogła zafundować nam na finał tej historii.
Szczerze? Nie zawiodłam się. Kolejny raz miałam nosa, a dark erotyki stają się jednym z moich ulubionych gatunków literackich. Niepokorna nie pobiła The Dar Duet, ale spokojnie mogę postawić je obie na równi. Madeline Sheehan ma naprawdę lekkie pióro, a styl i język są proste, ale sprawiają, że przeżywamy emocje razem z bohaterami. Nie mogę doczekać się drugiej książki z serii Undeniable pt. Niepiękna, której okładkę znajdziecie na ostatniej stronie Niepokornej.
Miałam też przyjemność napisać rekomendację, która znalazła się na wewnętrznej stronie okładki Niepokornej.
Serdecznie polecam!
Za możliwość przeczytania dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.
Może nie zawsze mam ochotę na erotyki, ale jak już mam to czytam wszystko, co się da. Myślę, że muszę dodać tę książkę do listy książek na "czarną godzinę" :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
moonybookishcorner.blogspot.com
Jeśli raz na jakiś czas masz ochotę na tego typu lekturę, to naprawdę serdecznie polecam! :)
UsuńFakt, że rozgrywa się to w motocyklowym świecie sprawia, że podoba mi się to jeszcze bardziej ;)
OdpowiedzUsuńCieszy mnie, że zmieniono okładkę ;)
http://justboooks.blogspot.com/
Tak, motocykle i faceci na nich potrafią rozgrzać do czerwoności! :)
UsuńJak zasiadłam do tej krążki to przeczytałam ją w ciągu jednego ranka.
OdpowiedzUsuńNie można się od niej oderwać! Dla mnie jest idealna!
Po części polubiłam ją za niewielkie podobieństwo do swej sytuacji, gdzie mąż ma swój klub motocyklowy i jest starszy ode mnie o 13 lat :)
A teraz czekam na swój pierwszy motocykl!
Proszę, powiedz mi, znasz podobne książki? Po jej przeczytaniu czuję straszny niedosyt i potrzebuję tego więcej :D
Nie znam innych dark romansów w klimacie motocyklowym, ale w lutym 2017 nasza autorka Agnieszka Lingas-Łoniewska wydaje romans erotyk też o klubie motocyklowym :)
UsuńOch, dziękuję Ci bardzo!
UsuńA jakie godne polecenia znasz dark erotyki? Już bez zabarwienia motoryzacyjnego :)
Chyba się uzależniłam :D
Zdecydowanie The Dark Duet o którym wspominam w recenzji :) Polsku tytuł to Dotyk ciemności. Myślę też, że Sny Morfeusza mojego autorstwa, to też troszkę dark (zwłaszcza 2 część, której premiera odbędzie się na początki 2017 roku) :)
UsuńDziękuję kochana ! Na pewno poproszę męża aby na święta znalazły się pod choinką :)
UsuńPolecam 2 część "Niepiękna" również cudowna ;)
Usuń