Siedem sióstr - Lucinda Riley
Mówi się... nie oceniaj książce po
okładce. Zawsze trzymałam się tej zasady, jednak gdy zobaczyłam
okładkę „Siedmiu sióstr” Lucindy Riley, wiedziałam, że to
książka, którą koniecznie muszę przeczytać. Wzięłam ją do
recenzji, intuicyjnie bez czytania opisu. Nigdy wcześniej mi się to
nie zdarzyło, ale ta okładka po prostu mnie zaczarowała i byłam
pewna, że treść mnie nie zawiedzie. Nie znałam wcześniejszych
dzieł autorki, poszłam na prawdziwy żywioł. I wiecie co? Nie
żałuję ani jednej minuty, którą spędziłam z tą historią, bo
to przepiękna, wciągająca i nastrojowa saga rodzinna. Zapraszam na
recenzję.
Opis
„Każda z nich jest inna. Każda z
nich urodziła się w innej części świata i ułożyła sobie życie
z dala od pozostałych sióstr. Przybrany ojciec - tajemniczy Pa
Salt – nadał im imiona mitycznych Plejad.
Kiedy sześć młodych kobiet dowiaduje
się o jego śmierci, wszystkie, niczym ptaki do gniazda, sfruwają
do rodzinnego domu – bajecznego zameczku nad jeziorem Genewskim –
a tam czekają na nie zaszyfrowane wiadomości na temat ich
pochodzenia.”
„Nigdy nie pozwól, aby twoim losem
rządził strach”
Takie przesłanie zostawił umierający
Pa Salta najstarszej ze swoich sześciu adoptowanych córek. Dołączył
do tego list i wykute w rzeźbie na terenie zamku współrzędne
geograficzne miejsca, w którym się urodziła. Każda z sześciu
sióstr dostanie własne wskazówki, jednak w tej części autorka
przedstawiła nam historię Mai, najstarszej z nich.
Maja idąc za wskazówkami Pa Salta
wyruszy do Rio de Janerio, gdzie przystojny pisarz pokaże jej uroki
miasta i pomoże jej odkryć zagmatwaną przeszłość przodków. I
tym sposobem poznamy także historię jej prababki Izabeli. Czy historia prababki pozwoli Mai odnaleźć drogę do
własnego szczęścia?
„Miłości nie ogranicza odległość
ani żaden kontynent, oczyma sięga gwiazd.”
„Siedem sióstr” Lucindy Riley to
genialnie napisana powieść, która wciąga już od pierwszej
strony. Pełna zagadek, tajemnic, które bombardują czytelnika już
od samego początku, a w głowie rodzi się ogrom pytań... kim był
Pa Salt, dlaczego zmarł w tak tajemniczych okolicznościach,
dlaczego samotny mężczyzna adoptował same córki, dlaczego sióstr
jest tylko sześć, dlaczego każda z nich otrzymała imię z
ulubionej gwiezdnej gromady Pa Salta i dlaczego nie udało odnaleźć
się siódmej siostry, czyli Metrope? Pytań jest wiele, ale autorka
skrzętnie dawkuje nam informacje i myślę, że taką bombą będzie
siódmy tom tej serii, który odkryje wszystkie karty. Już teraz nie
mogę się na niego doczekać, ale w oczekiwaniu pomogą mi
wcześniejsze książki autorki, gdyż bezapelacyjnie muszę wszystko
przeczytać.
Jestem wniebowzięta, gdy czytam tak
dobrze napisane książki, które hipnotyzują i pochłaniają bez
reszty. Czasami podczas czytania żałowałam, że nie mogę
przenieść się w głąb książki, by z boku przyglądać się
wszystkim wydarzeniom. Autorka w zgrabny sposób połączyła wątki
romantyczne, obyczajowe oraz historyczne, wszystko jest dopracowane w
najdrobniejszym szczególe. Ja nie mogłam się od niej oderwać i
czytałam w każdej wolnej chwili, by jak najszybciej poznać
zakończenie. Zakończenie rozbudziło mój apatyt na więcej i
niecierpliwie będę wyczekiwała kolejnego tomu.
„Siedem sióstr” to przepiękna
powieść, trochę jakby magiczna, trochę jakby bajkowa, ale tak
naprawdę bardzo realistyczna. Jestem przekonana, że kiedyś do niej
jeszcze powrócę.
Gorąco polecam!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Albatros.
Uwielbiam takie ksiazki utrzymane w klimacie zagadki. Mam nadzieje ze niedlugo bede miala okazje po nia siegnac!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
biblioteka-feniksa.blogspot.com
Faktycznie okładka bardzo fajna. A opis zainteresował nawet moją mamę, która nie czyta raczej takiej literatury. :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo fajna książka, myślę, że nawet mama się nie rozczaruje :)
UsuńSuper recenzja teraz mozna sięgać po nia wiedząc ze jest w tak dobrym klimacie opisana
OdpowiedzUsuńDzięki ;) Naprawdę warto po nią sięgnąć :)
UsuńMi sie juz pare razy zdarzylo ze ksiazka po okladce nnie oczarowala:D
OdpowiedzUsuńNo musze przyznac ta jest cudowwna ;)
Dodatkowo super recenzja ksiazki! Opis bardzo mnie zainteresowal ;)
Naprawdę warto sięgnąć po tę powieść :)
UsuńO tak! To na pewno muszę mieć, a okładka faktycznie jest piękna :)
OdpowiedzUsuńDostałam tę książkę na urodziny właśnie, tym bardziej się cieszę, że jest godna polecenia😉
OdpowiedzUsuńŚwietna historia :)
Usuń