Miłość z nutą imbiru - Agnieszka Olejnik
Nie każdy autor potrafi w prosty i
naturalny sposób pisać o rzeczach trudnych i bolesnych, bez
zbędnego ubarwiania i koloryzowania rzeczywistości. Jednak czasami
trafiam na książki takich autorów jak Agnieszka Olejnik, która
zachwyciła mnie swoim stylem i historią opisującą prawdziwe
życie, które nie zawsze ma słodki smak. Zapraszam na recenzję
„Miłości z nutą imbiru”, drugiego tomu cyklu „Wszystkie
smaki świata”.
Ewa po nieudanym małżeństwie próbuje
na nowo ułożyć swoje życie z Andrzejem. Przy nim znów czuje, że
żyje, czuje się piękna i pociągająca. Niestety szczęście nie
trwa długo, gdyż z Anglii wraca żona Andrzeja i mężczyzna
przestaje być z Ewą szczery, przez co zaczynają oddalać się od
siebie. Czy uda się uratować ten związek? Czy zawalczą o siebie?
Tego Wam nie napiszę, ale zdradzę, że na horyzoncie pojawi się kolejny
przystojny mężczyzna.
Ewa także znów martwi się o Klaudię,
ale dziewczyna nie chce szczerze porozmawiać z matką, kobieta nie
mając innego wyjścia, zaczyna potajemnie śledzić bloga córki. Czy
tam znajdzie odpowiedzi? Czy Klaudia wreszcie odnajdzie siebie? Czy w
końcu będzie szczęśliwa? Przekonajcie się sami.
„Agnieszka Olejnik to polonistka i
anglistka, mama trzech synów oraz właścicielka czterech psów.
Odkąd zamieszkała w domu na skraju lasu, pod wielkimi dębami,
codziennie budzi się z uczuciem spokoju w duszy i zwyczajnego
szczęścia. Święcie wierzy, że to od bliskości drzew. W młodości
szybowniczka i wielbicielka jaskiń. Podróżniczka – odwiedziła
m.in. Czrnogórę, Bośnię, Rumunię, Estonię, Sycylię, zjechała
całą Skandynawię, by dotrzeć do Nordkapp. Tatry kocha miłością
niemal romantyczną. Prowadzi bloga „Barwy i smaki mojego życia”,
gdzie opowiada nie tylko o książkach, ale także o fotografowaniu
przyrody, zdrowej kuchni i pysznych nalewkach.”
„Miłość z nutą imbiru” to
cudowna i wartościowa kontynuacja losów Ewy. To powieść o
prawdziwym życiu, o troskach oraz o marzeniach, które ma każdy z
nas. Autorka porusza w niej dość trudne tematy, jakimi są:
homoseksualizm, czy depresja poporodowa. Jednak nie obawiajcie się,
że przygniotą Was problemy bohaterów. Zapewniam Was, że tak się
nie stanie, gdyż Agnieszka Olejnik w swojej książce zachowała
lekkość, ciepło i przede wszystkim dużo dobrych emocji.
Powieść ta jest wielowątkowa,
autorka nie skupia się tylko na życiu i problemach głównej
bohaterki, której życie kolejny raz daje w kość. Klaudia przeżywa
kolejne młodzieńcze fascynacje, Tamara poznaje uroki macierzyństwa
i nawet Andrzej musi zmierzyć się ze swoim problemem. Żaden z tych wątków nie został potraktowany przez
autorkę po macoszemu, każdy bohater i jego historia jest ważną
częścią tej powieści. Poza tym bohaterowie są bardzo wiarygodni
i prawdziwi, dzięki temu bardzo łatwo czytelnikowi nawiązać z
nimi więź i się z nimi utożsamić. Jednak tak, jak i w
poprzedniej części najbliżej emocjonalnie było mi do Ewy i całym
sercem przeżywałam z nią jej wzloty oraz upadki. Podziwiałam ją
za jej hart ducha i za to, jak radziła sobie ze wszystkimi
problemami.
Polecam Wam tę powieść z całego
serca. To przepiękna opowieść o prawdziwym życiu, o marzeniach, o
pragnieniach, pełna trudnych wyborów i rozterek, które spotykają
wielu z nas. Książka skłania także do wielu refleksji nad
życiem, nad samym sobą oraz nad ludźmi, którzy nas otaczają.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona.
trzeba będzie koniecznie po nią sięgnąć...nie ma jak książka skłaniająca do refleksji
OdpowiedzUsuńJak będę miała ochotę na taką bardziej wymagającą lekturę to na pewno chwycę za tę :)
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie, chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMoże czas zacząć czytać bardziej refleksyjne książki?
OdpowiedzUsuń