Hotel Varsovie. Klątwa lutnisty - Sylwia Zientek
Akcja książki rozgrywa się w
Warszawie w trzech okresach czasowych. XIX wiek. Dana Sapkowski
przyjeżdża do Warszawy, by odzyskać rodzinną kamienicę przy
ulicy Długiej, w której kiedyś mieścił się hotel. Dana nie jest
przywiązana do Polski, ale wróciła, by lepiej poznać Warszawę.
XIX wiek. Eleonora Żmijewska, córka właściciela hotelu
mieszczącego się przy ulicy Długiej w Warszawie wiedzie udane
życie. Jednak po samobójstwie ojca jej świat zaczyna się walić.
Hotelowi grozi bankructwo, brat i matka unikają jakiejkolwiek
odpowiedzialności, więc tylko Eleonora może uratować rodzinne
dziedzictwo. XVII wiek. Laurenty Żmij, lutnista kapeli królewskiej
marzy o otwarciu własnego zajazdu przy warszawskim trakcie zwanym
Długim. Niestety nękające miasto klęski, nie pozwalają mu na
realizację swoich planów. Po latach wraca do realizacji swoich
marzeń i wreszcie buduje zajazd. W międzyczasie los stawia na jego
drodze piękną Kalinę, na którą zwraca uwagę również brat
Laurentego. Jak potoczą się ich losy? Czy mężczyzna pokona
klątwę, która wisi nad jego całym rodem? Przekonajcie się sami.
„Sylwia Zientek to autorka powieści
obyczajowych i historycznych. Absolwentka Wydziału Prawa na UW i
Centrum Studiów Latynoamerykańskich. Debiutowała w 2012 roku
powieścią Złudzenia, nerwice i sonaty. Ponadto opublikowała
Próżną, Miraże, Podróż w stronę czerwieni i Kolonię Marusia.
Prowadzi blog Fantasmagoria, na którym zamieszcza szkice
biograficzne o artystach. Miłośniczka malarstwa i muzyki. Mieszka w
Wilanowie z mężem, trójką dzieci, psem oraz królikiem.”
Wstyd się przyznać, ale nigdy
wcześniej nie miałam styczności z twórczością Sylwii Zientek,
no ale przecież zawsze musi być ten pierwszy raz. Bardzo się
cieszę, że w propozycjach recenzyjnych dostałam powieść „Hotel
Varsovie. Klątwa lutnisty”, bo ta jedna książka przekonała mnie
do twórczości Pani Sylwii i na pewno sięgnę po więcej. Jest to
powieść niezwykle ciekawa, interesująca i wciągająca,
przeczytałam ją w dwa wieczory, a do cienkich nie należy, gdyż ma
aż 596 stron i zawiera sporo opisów. Nie żałuję ani minuty, którą spędziłam z tą
książką, gdyż autorka stworzyła niesamowitą plejadę barwnych i
charakterystycznych bohaterów. Każdy z nich jest inny z
indywidualnymi cechami charakteru, ale bezsprzecznie są to postacie
ciekawe, warte uwagi. Jeżeli miałabym wybrać jedną z nich, to
miałabym niemały problem, ale bardzo przypadła mi do gustu Kalina,
która za wszelką cenę dążyła do wyznaczonych sobie celów.
Ogromną przyjemnością była dla mnie wędrówka z każdym z nich z
jednej epoki do drugiej i z niesłabnącą ciekawością śledziłam
ich poczynania. Nawet Warszawa została potraktowana przez autorkę,
jak jedna z bohaterek, dzięki temu wiele się o niej dowiadujemy i
widzimy zmiany, jakie w niej zaszły przez te wszystkie lata.
Książka napisana jest pięknym i
barwnym językiem. Widać, że autorka poświęciła jej wiele uwagi
i włożyła w nią wiele pracy, gdyż można zauważyć, jak wiele
rzeczy opisanych jest z ogromną dbałością o szczegóły i detale.
Jest to dla mnie wyznacznikiem dobrej powieści, bo dbałość o
najdrobniejszy szczegół jest niezwykle ważna, tym bardziej w
książkach, które zawierają wydarzenia historyczne.
Jeżeli lubicie sagi rodzinne, to ta
powieść jest dla Was idealna. Ta książka to podróż to świata
wielopokoleniowej rodziny hotelarzy, których historie są niezwykle
ciekawe. To także spory kawałek historii naszej stolicy, napisany
tak, by zaciekawić każdego czytelnika.
Na uwagę zasługuje także wydanie
książki, która w swoim wnętrzu zawiera mapki i drzewo
genealogiczne rodziny.
Niecierpliwie czekam na kolejną część.
Polecam!
Za możliwość przeczytania książki
dziękuję Wydawnictwu W.A.B.
Bardzo ciekawy opis i ładna okładka. Z autorką również nie miałam wcześniej styczności, ale w przyszłości to nadrobię. :)
OdpowiedzUsuń