Dziewczyna z rewolwerem- Amy Stewart
Gdy dostałyśmy propozycje zrecenzowania tej książki od razu pomyślałam „muszę ją przeczytać, idealna dla mnie!”. W końcu to „Prawdziwa i niezwykła opowieść o pierwszej kobiecie szeryfie!” Kto nie chciałby jej przeczytać?
Amy Stewart, podjęła się napisana książki o Constance Kopp, kobiecie, która w 1915r została zastępcą szeryfa. By książka powstała zgromadziła dziesiątki, o ile nie setki artykułów i wycinków z gazet, a nawet
odszukała żyjących jeszcze członków rodziny sióstr Kopp, po to by jak najlepiej
upamiętnić i przypomnieć osobę tej niezwykłej kobiety.
W lipcowy dzień, siostry - Constance, Norma i Fleurette jadą
swoim powozem do miasteczka Paterson po sprawunki.
Nic nie zapowiada, że ta zwyczajna wyprawa odmieni ich życie… Wszystko za sprawą Henrego Kaufmana z Farbiarni Jedwabiu w Putnam, który swym samochodem wjeżdża w
powóz kobiet, doszczętnie go niszcząc. Można pomyśleć, że właściciel fabryki, zamożny człowiek, zapłaci pannom odszkodowanie i po kłopocie. Jednakże Henry Kaufman nie zamierza zwrócić kobietom należności za poniesione w wypadku straty. Postanawia je zastraszyć, wiedząc jak na ludzi działają jego groźby. Jednak Constance była inna, nie dała za
wygraną i postanowiła wywalczyć od Kaufmana zapłatę. Oczywiście na tym kłopoty
trójki kobiet się nie skończyły. Groźby pod adresem najmłodszej Fleurette, a
tak naprawdę wszystkich sióstr, zmusiły je do szukana wsparcia u szeryfa Heatha, który to postanowił pomóc im w walce z tym człowiekiem. Oddelegował swoich
ludzi by chronili dom na wsi, i samotne siostry Kopp. Wszystkie trzy nauczył posługiwania się bronią, by w razie potrzeby były w
stanie same stawić czoła wrogom.
Z całym szacunkiem dla autorki i pomimo
odniesień do wydarzeń, które naprawdę miały miejsce, książka mnie niestety nie wciągnęła i po
prostu w niektórych momentach się z nią umęczyłam. Rozwleczone opisy miejsc, w których rozgrywa się
akcja, nudziły, było ich po prostu za dużo oraz za często. Rozumiem, że autorka
chciała jak najbardziej przybliżyć czytelnikowi klimat tamtego okresu i
wszystkie te bardzo dokładne ilustracje miały w tym pomóc, jednak mnie to po
prostu przytłoczyło!
Książka ta miała być fajną odskocznią w przerwie nauki do egzaminów, niestety taka nie
była. Myślę, że czas poświęcony tejże powieści mogłam spożytkować o wiele lepiej.
Jednak jest jedna osoba dzięki, której z uśmiechem doczytałam tę książkę do końca... Jest to Norma, jedna z sióstr, osoba o dość specyficznych poglądach, przekazanych przez matkę. Nieufna wobec ludzi, a przede wszystkim nieufna wobec mężczyzn. Jej ulubionym zajęciem była opieka nad gołębiami, to z nimi o wiele lepiej się dogadywała. Podczas sprawy sądowej spróbujcie wyobrazić sobie minę Normy która dość prosto i konkretnie, a jednocześnie lekko grubiańsko odpowiada na pytania prokuratora. Zapewne to była arcyzabawna scenka i dokładnie ten fragment sprawił, że nie jestem w stanie skreślić tej książki.
Mimo wszystko uważam, że historia sióstr Kopp jest dosyć ciekawa i powinna przypaść do gustu osobom lubiącym książki historyczne bądź biograficzne. Więc jeżeli lubicie zagłębiać się w prawdziwe historie (choć i tu autorka przyznała, że dopisała kilka osób do życia sióstr Kopp, by ubarwić fabułę) to „Dziewczyna z rewolwerem” jest dla Was idealna.
Jednak jest jedna osoba dzięki, której z uśmiechem doczytałam tę książkę do końca... Jest to Norma, jedna z sióstr, osoba o dość specyficznych poglądach, przekazanych przez matkę. Nieufna wobec ludzi, a przede wszystkim nieufna wobec mężczyzn. Jej ulubionym zajęciem była opieka nad gołębiami, to z nimi o wiele lepiej się dogadywała. Podczas sprawy sądowej spróbujcie wyobrazić sobie minę Normy która dość prosto i konkretnie, a jednocześnie lekko grubiańsko odpowiada na pytania prokuratora. Zapewne to była arcyzabawna scenka i dokładnie ten fragment sprawił, że nie jestem w stanie skreślić tej książki.
Mimo wszystko uważam, że historia sióstr Kopp jest dosyć ciekawa i powinna przypaść do gustu osobom lubiącym książki historyczne bądź biograficzne. Więc jeżeli lubicie zagłębiać się w prawdziwe historie (choć i tu autorka przyznała, że dopisała kilka osób do życia sióstr Kopp, by ubarwić fabułę) to „Dziewczyna z rewolwerem” jest dla Was idealna.
Za możliwość przeczytanie dziękuje Wydawnictwu Czwarta Strona.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 02.03.2016
Jestem pod wrażeniem. Bardzo dobry artykuł.
OdpowiedzUsuń